te opcje kochana małżonka skreśliła a że też będzie tym jeździć (czasami, hehe) to co mam się boksować. Najgorsze jest to, że taka fajna, śnieżna zima się zrobiła a XV dopiero na lato
przy okazji:
- jak dla mnie fajnie się zbiera, nie jest może demonem przyspieszania ale ok (3 dużych facetów siedziało)
- 160 km/h i cisza, mogliśmy spokojnie sobie pogawędzić o XV
- słychać trochę szum opon z tyłu ale ja tam nie siedziałem
- wygodne fotele, wygląd i wykończenie w środku na plus
- eyesight + adaptacyjny tempomat
- jedzie jak po sznurku
- cvt ładnie pracuje a jak co to można łopatkami pobawić się
- b.dobra widoczność
to tak w skrócie po jeździe testowej. Jechałem z ciekawości h.koną 1,6t - kopa ma, ale głośna i ciasna...po 5 minutach chciałem wysiąść bo tak kolana miałem obite.