Spiro
Nowy-
Postów
20 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Spiro
..:: Świeżynka ::.. (1/13)
40
Reputacja
-
Maciek Niemy obserwuje zawartość Spiro
-
Głosowanie na zdjęcia do kalendarza Forum.subaru 2024
Spiro odpowiedział(a) na Adventure184 temat w Forum Subaru
-
Tym razem pracę poszły w kierunku układu wydechowego. Tutaj poprosiłem o pomoc znajomego który ma doświadczenie w tych tematach. Dziekuwa TurboPiechnik ja również od niedawna posiadam Tiga ale tutaj chciałem żeby było perfekt, nie mniej jednak po wielu wskazówkach nie wychodziło tak źle efekt dla mnie zarówno dzwiękowy jak i wizualny torpeda mimo seryjnego kolektora z celowo zostawionym katem. Radość mega silnik poskładany jak należy pracuje jak zegarek
-
Z zaciskami zrobiłem taki patent że dodatkowo na galwan położyłem bezbarwny lakier niestety trochę straciły blask ale przynajmniej po pierwszej zimie nie powinna ruda wychodzić a i tak wyglądają jak nowe. Jeszcze zapolerowanie wewnętrznej czesci cylindra, zestawy gumek poskladane na dedykowanej paście i ma być
-
Efekt tego był taki ze zamówiłem komplet nowych uszczelnień na wszystkie piasty. Łożyska zostały wyprasowane oczyszczone i poskladane na sprawdzonym smarowidle syntetycznym. Przy okazji zostały zweryfikowane łożyska. Stosunkowo mały przebieg potwierdził ich doskonały stan.
-
Niestety nie wszystko idzie zawsze po naszej myśli. Po rozkręceniu osłon piast które miały uniemożliwić dostanie się korundu podczas piaskowania do łożysk ukazał się ten widok...
-
-
Dzięki bardzo za miłe słowa. Nie mylisz się sporo ogarniam sam mechanika i elektromechanika nie jest mi obca od najmłodszych lat a i jeszcze maluję bo lubię i tak się składa że mam do tego warunki a i wszystko dzięki mojemu staruszkowi który wszystkiego mnie nauczył. W głównej mierze stawiam na jakość i dokładność a kto Ci lepiej to zrobi jak nie Ty sam A poza tym który warsztat poświęcał by czas już w sumie 6 miesięcy.
-
Silnik okazał się bardzo ładny pod pokrywami ale 4 zawory już wymagały regulacji. Miałem przysłowiowego czuja. Z pomocą przyszedł znajomy który ma obrabiarkę CNC i po próbie na jednej szklance wyszlo pięknie więc jak mamy taką możliwość to czemu nie zrobić idealnie więc w sumie jak możemy zdjąć nawet 0,01 z szklanki to robimy na ideał i skończyło się na tym że poprawione zostało 8 szt.
-
No i jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia i tak wiele rzeczy których miałem się nie tykać zostało ogarnięte. Tak też się stało z silnikiem, właściciel zapewniał mnie ze luzy zaworowe zostały sprawdzone ale jak już wszystko było tak rozebrane to przecież wyjąć silnik to 5 min zwłaszcza że uszczelki pokrywy zaworów lekko puszczały olej.
-
Czołem Panowie i Panie, witam po przerwie z lekka chorobowej. Po ogarnięciu się czas coś zadziałać przy samochodzie. A najlepiej zobrazują to zdjęcia jak że miłe dla oka pasjonata Gwinty które zapomniałem zabezpieczyc przed konserwacją zostały przegwintowane a elementy ocynkowanie pokryte warstwą wosku bezbarwnego. Jeszcze tylko ok 500 zdjęć gdzie co ma być i jazda z tematem...
-
Oj w sumie ciężkie pytanie ale skoro samochód mam prawie od początku września, wszystko robię sam po godzinach. Wiadomo całkiem sporo rzeczy trzeba pogodzić w tym czasie ale tak myślę że bez żadnych ustępstw i niedociągnięć na chwilę obecną uzbiera się ok 170h pracy.
-
Dzięki bardzo, wszystko fajnie ładnie tylko trzeba się nieźle nazap... . Ale za to efekt zwraca wszystko
-
Ale za to ile przyjemności Aż boję się pomyśleć co się będzie działo jak przyjdzie czas i pora na potwora STI
-
Dzięki dzięki tak robię to dla siebie, lubię jak samochód jest zadbany. I może nie wszystkie które miałem i zdecydowanie nie w takim stopniu przechodziły podobny zabieg. Ale tutaj mogę wszystko usprawiedliwić niepochamowaną miętą do marki. Zakładu nie prowadzę, ba nawet nie pracuje w tej dziedzinie ale mój staruszek miał kiedyś działalność i wszystkiego mnie nauczył. Tak więc po godzinach dłubie głównie jako lakiernik do zadań specjalnych dla najbliższych znajomych i ich projektach. Nie jest to praca na akord ale stawiam na mega dokładność i jak się da coś lepiej zrobić to to robię. I tak też wyszło w tym przypadku, tutaj miało być zrobione zaledwie 1/4 tego co jest a to jeszcze nie koniec Co do ceny to sam się boję na koniec zsumować same koszty.