Skocz do zawartości

Pablo 1975

Nowy
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pablo 1975

  1. Vat na Litwie faktycznie niższy, bo 21 %, a do tego gdyby weszła akcyza na nowe auta z silnikami 2500-300 cm3 na poziomie bodajże 3200 złotych to już zabawa zaczyna być opłacalna. Tak na szybko pokursie Euro 4,3 kształtuje się to następująco: WRX STI skrzydlak w Polsce 197.800 złotych a na Litwie 162.970 złotych, czyli różnica prawie 35.000 złotych!. Jak doliczymy 2 punkty do polskiego VAT-u (bo litewski po zapłaceniu polskiego zwrócą) to mammy około 4.000 złotych, akcyza 3.200 złotych, OC 30 dniowe, rejestracja, dojazd na miejsce zakupu, tłumaczenia i tym podobne tematy max 2.000 złotych. Czyli jak nie liczyć minimum 25.000 zostaje w kieszeni. Tyle, że się człek upieprzy i przyjemności z zakupu żadnej. Ale na dodatkach to już przebicie jest wyjątkowe: skrzynia sportowa z krótkim skokiem 1.870 zeta a kompletne tłumiki sportowe 4.248 zeta....plus montaż......w Polsce za takie ceny zamówienie tych firmowych dodatków to jakieś science-fiction
  2. Ja uważam, że fotele Recaro będą jednak lepiej trzymały w modelu 2018 niż te obecne. A co do silnika, w Japonii jest już chyba montowane 2.0 309 KM, a na Europę rzucą na bank 2.5 jeszcze.W sumie nie jest i tak żle. Silnik wymaga dbałości, czyli regularnych serwisów i naprawdę dobrego oleju, ale poza tym brzytwa. Z moich obserwacji wynika, że ta jednostka psuje się de facto tym, ktorym każdy silnik świata by się popsuł przy takim sposobie "dbałości" o jego żywotność. Tylko ta cena u polskiego dealera. Chryste! 46.000 EURO za wersję sport a na Litwie 39.700!!! Tego już nie zrozumiem. NIe mówiąc o kosztach dodatków, które na Litwie kosztują mniej więcej połowę cen polskich....
  3. Pablo 1975

    Rodzinne kombi

    Piękny wózek z pięknym silnikiem. Gratuluję! Ja mam tą samą budę, 2008, czarną, ale w dieslu, kupioną 01 kwietnia 2008 u Dawoja. Co prawda prawie 200.000 km na zegarze i na razie cisza z "kultowymi" problemami z silnikiem, nawet sprzęgło i dwumasa fabryczne, ale kaszlak to kaszlak. NIe to co benzyna.....i to TA BENZYNA. Pzdr i do zobaczenia na trasie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...