-
Postów
653 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Narrator
-
-
Witam
Mam zamiar kupić końcową puszkę od Proex. Na ich stronie jest do wyboru pięciostopniowa skala głośności w której 1 odpowiada poziomowi zbliżonemu do wydechu fabrycznego.
Na moje pytanie który poziom wybrać aby samochód stał się delikatnie głośniejszy ale umożliwiał swobodną wymianę zdań w kabinie, producent zasugerował 3.
Obawiam się że może to być jednak zbyt głośno i cały czas waham się między 2 a 3. Jestem już za stary aby jeździć samochodem który brzmi jak co drugi Civic w Poznaniu. Chce po prostu aby samochód brzmiał trochę lepiej niż moje służbowe Lacetti
Może ktoś z was montował u siebie Proexa i się wypowie. Poprzednio miałem tłumik Jama Sejmse i dźwięk był nie do zniesienia.
Puszkę chcę zamontować w Imprezie GX 2.0 125km
Pozdrawiam
-
Ten plastik to na 100% gniazdo na żarówkę oświetlająca bagażnik. Oryginalnie powinien tam jeszcze przychodzić mleczny klosz z plastyku. Wiem bo ostatnio naprawiałem.
-
Dobra.
Smarowanie czymkolwiek nie wyeliminowało hałasu. Nadal przy zbliżaniu się do 3k obrotów słyszę dobiegający z przodu dźwięk wiertarki (łożyska?). Najbardziej irytujące jest to w momencie zmiany biegów ponieważ przy jednostajnej jeździe przy ok. 2,5k obrotów jest praktycznie niesłyszalne.
Jednak dzisiaj rano nastąpił przełom. Postanowiłem nieco poluzować pasek alternatora i dźwięk zniknął. Wróciłem do garażu pogrzebałem chwilę przy oświetleniu tablicy i postanowiłem jeszcze raz się przejechać. Tym razem dźwięk znowu się pojawił. Także teraz napinam pasek alternatora i jest lepiej ale bez szału.
Czy to może być łożysko? Jeżeli tak to które? Od tego kółka przy alternatorze? Już tracę cierpliwość :|
-
Bardzo ładna, pozazdrościć.
A tak z ciekawości, bo jestem kompletnym laikiem. Co oznaczają opiłki w oleju?
-
Ja miałem poziom zawsze idealnie pomiędzy kreskami min i max. Dałem samochód na przegląd żeby mi powymieniali filtry, płyny itd. i tak mi dolali że teraz mam zawsze 5 cm powyżej max. Dzwoniłem i mówili że nie jest to żaden problem, gorzej jakby było poniżej min.
Dodam że sprawdzam zawsze na drugi dzień przed odpalaniem.
-
Paski są nowe. Wymieniałem rozrząd i od razu mi paski zrobili razem z rolką napinającą. Chciałem czymś przesmarować żeby upewnić się że to paski.
Dźwięk przypomina wiertarkę :| ale tylko na obrotach powyżej 3k.
Domyślam się że gdyby to były paski to by świszczało cały czas?
-
Witam
Może to pytanie będzie głupie ale czy ktoś z forumowiczów próbował uporać się z świszczącym paskiem alternatora smarując go delikatnie gliceryną techniczną?
Podobno dobrze wpływa na gumę.
Słyszałem że aby potwierdzić hałasowanie paska ludzie spryskują go delikatnie wodą. Czytałem nawet na innych forach o WD40 :/
Co myślicie o glicerynie?
Pozdr.
-
Dzięki za odpowiedzi. Trochę mi to rozjaśniło sprawę.
Wymienię tłumik środkowy i końcowy na fabryczny. Jeżeli samochód ucichnie zastanowię się na zmianą końcowego na coś delikatnie głośniejszego niż fabryczny.
Pozdrawiam
-
Jest to Impreza GD 2.0 125KM
Przelotu nie ma z tego co się orientuję i z kolektorem też nie było kombinowane. Samochód jest od dziadka z niemiec i z tego co wiem pierwszy właściciel w polsce miał go krótko i założył ten tłumik ze zdjęć. Jak tam zaświecę latarką do środka to jest pusty...
Jak wymieniałem rozrząd to mechanik mówił że jest minimalna nieszczelność w tłumiku środkowym ale nie kazała się za bardzo przejmować.
Chodzi mi po prostu o to czy możliwe jest żeby tylko zmiana tłumika końcowego miała taki wpływ na hałas?
-
Witam
Poprzedni właściciel zamontował w imprezie tłumik jak na zdjęciach poniżej.
Na postoju samochód jest cichutki ale w trakcie jazdy hałas jest bardzo męczący.
Moje pytanie: czy odpowiedzialny jest za to tłumik ze zdjęć czy doszukiwać się przyczyny gdzieś indziej. Jeżeli to tłumik to na co mógłbym go zmienić aby nie był nudny jak fabryczny ale komfortowy w trakcie dłuższych tras.
Z góry dziękuję za podpowiedź.
-
Ale czy jak kupię ten z linku powyżej to dam radę zamontować w GD n/a?
Mógłbym kupić dedykowany ale ten od WRX ma ładniejszą końcówkę (większą i ściętą pod kątem) więc jeżeli nie będzie głośniejszy i nie będzie z tym za dużo dłubania to bym zamówił WRX.
-
12 minut temu, PatiKTP napisał:
Końcowy jest do GC. Nie bedzie pasował.
Rzeczywiście jest to napisane w tabelce.
Rozumiem że w takim razie to powinno pasować? http://allegro.pl/tlumik-koncowy-subaru-impreza-2-0-wrx-turbo-sti-i6792621580.html
W ogóle czym różni się tłumik końcowy GD od GD WRX?
-
Witam
W mojej imprezie GD 2.0 125KM rdza podziurawiła tłumik środkowy i końcowy. Chciałbym je wymienić ale nie wiem co powinienem kupić. Czy te będą pasowały?:
Środkowy: http://allegro.pl/nowy-tlumik-srodkowy-subaru-impreza-2-0-00-05-4x4-i6477061608.html
Końcowy: http://allegro.pl/tlumik-koncowy-subaru-impreza-2-0-gt-turbo-rury-60-i6772153099.html
I co najważniejsze czy to nie spowoduję że samochód będzie głośny? Obecnie mam jakieś sportowe wiadro które zamontował poprzedni właściciel i dźwięk jest nie do zniesienia dlatego chciałbym coś normalnego.
Pozdrawiam
-
Cześć
Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem Imprezy GD w wersji GX 2.0 125KM z 2001 r.
Na co dzień jeździłem służbowym samochodem a Imprezę kupiłem bo zawsze mi się podobała (zwłaszcza wersja z okrągłymi światłami) i chciałem mieć samochód który nie jest nudny.
Nie jestem specjalistą w dziedzinie motoryzacji a przygodę z subaru dopiero zaczynam dlatego przy zakupie towarzyszył mi rzeczoznawca samochodowy którego wiedza miała mi ustrzec przez zakupem bubla. Po dokładnym obejrzeniu samochodu zapadła decyzja o zakupie.
Jeżdżę tym autem już 3 tydzień i pewne rzeczy zaczynają mnie martwić np. po dłuższej trasie zapaliła się kontrolka check engine a od wczoraj z rury wydechowej wydobywają się białe spaliny. Ale nie o tym tutaj. Moje pytanie brzmi:
Czy jest możliwość sprawdzenia tak wiekowego auta na stacji diagnostycznej na zasadzie - płacę a Panowie np. mówią mi: tutaj trzeba zmienić to i tamto, zbliża się czas wymiany rozrządu itp. itd. Chodzi mi o gruntowne sprawdzenie stanu technicznego auta aby zareagować póki jest jeszcze czas a nie czekać aż coś się wysypie i koszty będą jeszcze większe.
I oczywiście gdzie coś takiego zrobić? najlepiej jeszcze żeby było to miejsce w którym personel nie naciąga żółtodziobów takich jak ja i nagle okazuje się że trzeba wymienić wszystko.
Czytałem na tym forum o KOCAR - czy oni oferują taką diagnostykę i ile to może kosztować?
Pozdrawiam serdecznie.
-
Cześć i czołem.
Tomek z Poznania.
Baby driver
w Off Topic
Opublikowano
Film z Imprezą w roli pierwszoplanowej