No to chciałbym coś dodać do tego co ZAJAX, napisał o AT-S. Bezwzględnie nie są to opony szosowe i jeżeli ktoś nie używa ich w terenie a jedynie do jazdy po asfalcie to porażka!!! Wprawdzie dowiozły mnie w tamtym roku na 2 miejsce na pudle na trasie terenowej to nie oceniam ich bardzo wysoko. Opona dość dobrze dawała sobie radę w terenie, na żwirowni, szutrze, i w lekkim błocie ale niestety na dojazdówkach po asfalcie jażyła mnie i mojej załodze włosy na głowach. Jechaliśmy bardzo dynamicznie razem z kolegą z "nakaraiby.pl" który jechał na HT-S i różnica w prowadzeniu była diametralna. On pokonywał asfaltowy zakręt normalnie a ja bokiem - dodatkowo kończąc go lekko na poboczu. Dodatkowo jak trochę popadało nie byłem w stanie dotrzymać mu tempa.
Wnioski są takie: Opona AT-S to typowy ATek i nie polecam go komuś, kto jeździ generalnie po asfalcie i czasami wjeżdża do lasu. Wtedy lepiej wybrać HT-S. Kolega kosmit zjeździł już d komplety i bardzo je chwali. Jeździ głównie po autostradach ale przyjeżdża na nich na plejady i wjeżdża do leśniczówki na Dużym Skrzycznem w Szczyrku. Więc dają radę.
AT-S to rozwiązanie dla kogoś kto mieszka w lesie.
Ja na co dzień jeżdżę na Nokianach V 99XL czyli typowych szosówkach i AT-S zakładam jak jadę "polatać" w lekkim terenie ze znajomymi z klubu 4x4. Uważam jednak jak jadę na spotkanie zaraz po zmianie opon, różnica jest diametralna.
Reasumując jak ktoś czasami zjeżdża z asfaltu do lasu wystarcza opona szosowa - napęd da radę z wyjechaniem z piaszczystego parkingu.
Jak ktoś potrzebuje opony do jazdy po autostradzie ale i w lekkim terenie to opona typu HT-S i HP jest najlepszym rozwiązaniem.
AT-S to opona dla tych co więcej czasu spędzają jednak poza asfaltem i czasami stawiają sobie tam większe wyzwania np na żwirowniach. 8)
Znam jednach takich co trasę terenową na plejadach przejechali bez zakopania się na Nokianach V. Bez napinki i bez większych problemów :wink: