No to faktycznie szczęście w nieszczęściu, jak jak kiedyś walnąłem w zwierza to wszystko całe, lampy zderzak itp. tylko maskę zagiął na rancie i trzeba było robić
Nie wiem jak z AC jest, natomiast słyszałem, że z OC można jakoś skorzystać jeżeli nie ma znaku na drodze o zwierzynie leśnej, musiałbyś doczytać co i jak, ale pewnie żeby dostać cokolwiek z tego czy tego musiałbyś prawdopodobnie uziemić samochód do czasu oględzin rzeczoznawcy, a jak jest perspektywa golfa to nie wiem, nie wiem...