-
Postów
217 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Kralky
-
-
No raczej, że grupą ;-)
no to może zaczniemy o 19.30 pod McSyfem??
-
Bo tak naprawdę, nie wiadomo...
20:00?? Realna godzina...
Co Wy na to??
I nareszcie pasuje. Dotoczę się na 20
-- 31 maja 2011, o 09:49 --
A może Zgierz wyskoczy grupą??
-
kiedyś widziałem na aukcji dystanse pod filtr oleju z miejscem na czujniki.
-
Może konkurs zrobimy pod tytułem "Co komu najciekawszego zwierzak pod maską zostawił"
u mnie szczur zostawił .... . Zrobił sobie toaletę pod kolektorem ssącym
-
Napewno ktoś odpisze a z tego co pamietam juz o nie ktos pytał i masz tam cały watek.
ja pytałem Niestety brak odzewu do dziś. Chyba zaczynam wątpić w Warszawiaków
-
Witam.
Wiem że to nie miejsce na taki post :roll:, ale mam pytanie o te 2 autka z warszawskich komisów.
http://otomoto.pl/subaru-impreza-2-0-kl ... 94294.html
http://otomoto.pl/subaru-impreza-2-0-gt ... 79716.html
Czy ktoś może oglądał w/w pojazdy. Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś oszczędził mi wycieczki i ewentualnych rozczarowań. Pozdro :wink:
-
przed 3 śrubkami na półce jedna od bębenka od pasów
-- 14 maja 2011, o 12:16 --
u mnie przewód jest włożony w ucho od amorka i zabezpieczony zawleczką, żeby się sam nie wysunął.
-
Halo Skolo Skolo. No pochwal się co nowego parkujesz u siebie pod domkiem 8)
-
Dodam, że ustawiłem KYB na 4/8, a przy dwóch duszach z przodu i jednej z tyłu na kanapie na łuku opona trze o nadkole (koła 215/45/17 z ciut za małym ET).
Jakby wsiadły dwie osoby + bagaże to strach pomysleć jakby to się ugięło.
No tak. Ale to nie jest raczej wina miękkich amorków.
-
no to fajnie że znalazłeś przyczynę, a już ci miałem pisać abyś zerknął czy ci się ktoś nie wprowadził do obudowy filtra powietrza - mało prawdopodobne ale niestety prawdziwe.
-- 13 maja 2011, o 10:23 --
przez 6 m-cy chata pusta to trzeba brać, co tak będzie stała
-
I tak muszę je wymienić, ale okazało się, że regeneracja z wymianą wyjdzie taniej niż najtańszy nowy zestaw
tak tylko docisku ci raczej nie zregenerują. jak jest już słaby to góra za kilka miesięcy skończy ci się tarcza którą zregenerowałeś, a jak masz uturbione autko to pewnie szybciej
-- 13 maja 2011, o 10:13 --
wiem z doświadczenia. Ja byłem zmuszony na taki krok, bo nie było nowego zestawu w polskich hurtowniach i musiałbym czekać 4 dni aż ściągną, a za 2 dni miałem wyjazd na wakacje 8)
-
Generalnie za wysokość auta odpowiada nie amortyzator tylko długość/twardość sprężyny. Amortyzator jest od amortyzacji (tłumi nierówności) wiadomo im twardszy tym mniej się poddaje i więcej własnych zębów gubi się na dziurach moim zdaniem sprężyny już ci przeszły na emeryturę. Ale zanim wstawisz nowe to sprawdź amorki, bo jak też są na wykończeniu to ci nowa sprężynka szybko usiądzie.
-- 13 maja 2011, o 10:07 --
jak będziesz się do nich zabierał to tu masz temat
-
Żeby zdemontować oparcie trzeba wywalić siedzisko. Kupa roboty bo to w sumie aż 4 śruby na klucz 12
A przy odkręcaniu górnego mocowania od budy na bank będziesz szczęśliwy. Miejsca tam na małą grzechotkę i skok o 1-2 ząbki
tak tak, ale można sobie pomóc odkręcając bębenek od pasów bezpieczeństwa - robi się luźniej ale oczywiście bez przesady
ja za pierwszym razem też się męczyłem :?
-
Kanapa to chyba w każdym się składa
no no tobie to już powinno zacząć zależeć na przestrzeni ładunkowej, w rodzinnym tego słowa znaczeniu Nasze sedaniki są ostatnimi z dzieloną kanapką hehe
-- 12 maja 2011, o 21:59 --
miło było jak zawsze ,fotki wkleimy jutro :wink:i znów byłem do 20.00 w robocie . Czy wy te spoty to podemnie ustawiacie
-
A ja tak z innej beczki, szukam sobie nowego dupowozu tak do 30 tys. jak ktoś coś usłyszy, albo będzie wiedział, że ktoś inny coś usłyszał to proszę o jakieś namiary. Razem z żoną będziemy bardzo wdzięczni ;-) Interesuje nas ONLY Subaru Impreza najlepiej niebieska lub czarna (te kolory uwielbia szanowna małżonka) dobrze by było z przebiegiem do 150 000km.
P.S.
I jeszcze zapomniałem napisać, że tylko sedan, wersja europejska i bezwypadkowy
Witam w klubie szukających (ja od kilku m-cy). Jak coś będziesz widział to daj znać: max do 20-22tys., MY'00-02, kombiak GX (zderzaczek wrx ;-P) w kolorach wyżej wymienionych albo srebrnym. Oczywiście prosto jeżdżący.
-- 12 maja 2011, o 07:57 --
Sedan w ostateczności, chyba że znajdziesz takiego ze składaną kanapą
-
ruszałeś czujnik położenia przepustnicy?
-- 4 maja 2011, o 11:02 --
ale najbardziej wygląda to faktycznie na głupiejący zawór, regulator biegu jałowego (silnik krokowy). Jeśli takowy w/w silnik posiada, a przeczyszczenie nie pomogło to spróbuj, go odkręcić (ale pozostawić podłączony do wtyczki) otwory po nim zaślepić (tam jest podciśnienie przy dodawaniu gazu więc sztywna tektura położna na płasko dobrze wszystko uszczelni) i wtedy zobaczyć jak pracuje. Jak nie będzie falować to powinno być to. Najlepiej jakby był dostęp do tej tektury, żeby odpowiednio ją ustawić (pozostawić jakąś szparkę) i utrzymać autko na interesujących cie obrotach, bo jak otwory będą zakryte całkowicie to obroty będą albo bardzo niskie albo silnik zgaśnie. Sposób prowizoryczny ale pozwolił mi kiedyś na ocenę krokowego.
-
Dokładnie tak jakby był zapowietrzony. Mały obieg tak czy inaczej powinien się rozgrzać. Pompa fakt mogła paść (może dlatego że pochodziła na sucho - nie ubyło ci płynu w układzie?). Najgorsze rozwiązanie uszczelka pod głowicą.
Gdyby nieszczelny był termostat to raczej byś silnika nie dogrzał, bo cały czas byłby otwarty duży obieg. Gdyby natomiast nie otwierał się wcale to zagrzałby się ale nie tak gwałtownie i w nie tak szybkim czasie.
-
Dzięki jak coś znajdę dam znać.
-
no to podwójne gratulacje
-
cukier puder został na rękach
Zdjęcia rewelka, nie myślałem że tak zajefajne wyjdą.
A tak swoja droga gdyby jeszcze kilka osób od nas wpadło to chyba zablokowalibyśmy cały parking 8)
-- 2 maja 2011, o 08:34 --
A tak swoją droga Docencik to gratuluje córy. Bardzo sympatyczna młoda dama.
-
W domu podobno człowiek szybciej zdrowieje :wink:
-
czyli co mam rozumieć przez to?? nie dotyczy to żadnego konkretnego czujnika :roll:
-- 1 maja 2011, o 17:11 --
dziś po zresetowaniu kompa i przejechaniu 20km ponownie wystąpiło szarpanie, nierówna praca silnika. Wymrugało tym razem tylko jeden błąd - nieszczęsne 54. Ktoś dokładnie wie o co może dokładnie chodzić.
-
No i o jednego kawalera mniej :wink:
-
No i jak, kto się pisze na ślub do Skola, bo coś widzę mały odzew. :roll:
Łódzkie spotkania, może by tak jakąś tradycję wprowadzić???
w Spotkania Forumowe
Opublikowano
Ja nie zdążę ogólnie bo mi dzisiaj toczydło odmówiło współpracy i nie zagadało Chyba padła pompa :?: