Skocz do zawartości

Kralky

Użytkownik
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Kralky

  1. no to fajnie że znalazłeś przyczynę, a już ci miałem pisać abyś zerknął czy ci się ktoś nie wprowadził do obudowy filtra powietrza :mrgreen: - mało prawdopodobne ale niestety prawdziwe.

     

    -- 13 maja 2011, o 10:23 --

     

    przez 6 m-cy chata pusta to trzeba brać, co tak będzie stała

  2. I tak muszę je wymienić, ale okazało się, że regeneracja z wymianą wyjdzie taniej niż najtańszy nowy zestaw :)

     

    tak tylko docisku ci raczej nie zregenerują. jak jest już słaby to góra za kilka miesięcy skończy ci się tarcza którą zregenerowałeś, a jak masz uturbione autko to pewnie szybciej :P:mrgreen:

     

    -- 13 maja 2011, o 10:13 --

     

    wiem z doświadczenia. Ja byłem zmuszony na taki krok, bo nie było nowego zestawu w polskich hurtowniach i musiałbym czekać 4 dni aż ściągną, a za 2 dni miałem wyjazd na wakacje 8) :cry:

  3. Generalnie za wysokość auta odpowiada nie amortyzator tylko długość/twardość sprężyny. Amortyzator jest od amortyzacji (tłumi nierówności) wiadomo im twardszy tym mniej się poddaje i więcej własnych zębów gubi się na dziurach :mrgreen: moim zdaniem sprężyny już ci przeszły na emeryturę. Ale zanim wstawisz nowe to sprawdź amorki, bo jak też są na wykończeniu to ci nowa sprężynka szybko usiądzie.

     

    -- 13 maja 2011, o 10:07 --

     

    jak będziesz się do nich zabierał to tu masz temat

    viewtopic.php?f=21&t=144610&view=unread#unread

  4. Żeby zdemontować oparcie trzeba wywalić siedzisko. Kupa roboty bo to w sumie aż 4 śruby na klucz 12 :mrgreen:

    A przy odkręcaniu górnego mocowania od budy na bank będziesz szczęśliwy. Miejsca tam na małą grzechotkę i skok o 1-2 ząbki :P

     

    tak tak, ale można sobie pomóc odkręcając bębenek od pasów bezpieczeństwa - robi się luźniej ale oczywiście bez przesady :mrgreen:

    ja za pierwszym razem też się męczyłem :?

  5. A ja tak z innej beczki, szukam sobie nowego dupowozu tak do 30 tys. jak ktoś coś usłyszy, albo będzie wiedział, że ktoś inny coś usłyszał to proszę o jakieś namiary. Razem z żoną będziemy bardzo wdzięczni ;-) Interesuje nas ONLY Subaru Impreza najlepiej niebieska lub czarna (te kolory uwielbia szanowna małżonka) dobrze by było z przebiegiem do 150 000km.

    P.S.

    I jeszcze zapomniałem napisać, że tylko sedan, wersja europejska i bezwypadkowy :lol:

     

     

    Witam w klubie szukających (ja od kilku m-cy). Jak coś będziesz widział to daj znać: max do 20-22tys., MY'00-02, kombiak GX (zderzaczek wrx ;-P) w kolorach wyżej wymienionych albo srebrnym. Oczywiście prosto jeżdżący.

     

    -- 12 maja 2011, o 07:57 --

     

    Sedan w ostateczności, chyba że znajdziesz takiego ze składaną kanapą :lol::P

  6. ruszałeś czujnik położenia przepustnicy?

     

    -- 4 maja 2011, o 11:02 --

     

    ale najbardziej wygląda to faktycznie na głupiejący zawór, regulator biegu jałowego (silnik krokowy). Jeśli takowy w/w silnik posiada, a przeczyszczenie nie pomogło to spróbuj, go odkręcić (ale pozostawić podłączony do wtyczki) otwory po nim zaślepić (tam jest podciśnienie przy dodawaniu gazu więc sztywna tektura położna na płasko dobrze wszystko uszczelni) i wtedy zobaczyć jak pracuje. Jak nie będzie falować to powinno być to. Najlepiej jakby był dostęp do tej tektury, żeby odpowiednio ją ustawić (pozostawić jakąś szparkę) i utrzymać autko na interesujących cie obrotach, bo jak otwory będą zakryte całkowicie to obroty będą albo bardzo niskie albo silnik zgaśnie. Sposób prowizoryczny ale pozwolił mi kiedyś na ocenę krokowego.

  7. Dokładnie tak jakby był zapowietrzony. Mały obieg tak czy inaczej powinien się rozgrzać. Pompa fakt mogła paść (może dlatego że pochodziła na sucho - nie ubyło ci płynu w układzie?). Najgorsze rozwiązanie uszczelka pod głowicą.

    Gdyby nieszczelny był termostat to raczej byś silnika nie dogrzał, bo cały czas byłby otwarty duży obieg. Gdyby natomiast nie otwierał się wcale to zagrzałby się ale nie tak gwałtownie i w nie tak szybkim czasie.

  8. czyli co mam rozumieć przez to?? nie dotyczy to żadnego konkretnego czujnika :roll:

     

    -- 1 maja 2011, o 17:11 --

     

    dziś po zresetowaniu kompa i przejechaniu 20km ponownie wystąpiło szarpanie, nierówna praca silnika. Wymrugało tym razem tylko jeden błąd - nieszczęsne 54. Ktoś dokładnie wie o co może dokładnie chodzić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...