Skocz do zawartości

kokos

Użytkownik
  • Postów

    319
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kokos

  1. 17 minut temu, brt napisał(a):

    Gratuluję zakupu! Jaki rower wybrałeś?

    Ale, skoro sztywniak zostaje to:

    - w takim przypadku (koła 2,4 i amortyzator) szukałbym przyczyny gdzieś indziej niż sztywny kokpit. Może warto wydać parę stówek na bike fitting, albo znaleźć kogoś znajomego, podobnej postury i wagi, kto potrafi "w ustawienia" i dać mu swój rower do pojeźdżenia i ustawienia :)

    Levo Pro Karbon

    • Super! 1
  2. 4 godziny temu, brt napisał(a):

    Zaraz, zaraz, poczekajcie, @kokos, skąd pomysł tłumienia drgań kierownicą? Co to za rower i jaki masz budżet? Próbowałeś zmniejszyć ciśnienie w oponach? :mrgreen:

    Tani giętki carbon równać się może konieczności wymiany klawiatury i nie mówię tu o tej komputerowej ;)

    "Nie" rower miał być w ramie aluminiowej. Zastanawiam się czy nie zmienić kokpitu na karbon pod kątem eliminacji drgań. "Stary" ROWER, sztywniak, który zostaje był tubeless (29x2.4). Wielokrotnie eksperymentowałem z ciśnieniem, na ustawieniach zawiasu znam się średnio, polegam na tych co twierdzą że coś wiedzą w temacie.

    Ale........... ostatecznie padło na "NIE" rower w pełni karbonowy (rama, koła, kiera i korby). Zawias FOX 38 kashima. Wszystko dzięki zapaści na rynku rowerowym :D

    Wiem, w moim przypadku to przerost "treści nad formą" ridera ;) ale nie mogę się doczekać weekendu.

     

  3. Czy wymiana samej kierownicy na karbonową ma sens czy raczej należy wymienić cały kokpit (kierownica +mostek) ?  Założeniem jest zwiększenie komfortu jazdy, eliminacja drgań.

  4. Jakoś tego nie widzę po obecnych cenach. Szukam Scotta Strike 910 Evo w rozmiarze XL - cena taka sama od kilku miesięcy. Trochę promocji cenowej miał Spec. Paza nimi raczej ceny zostały na tym samym poziomie.

  5. Nabyłem w drodze kupna na Amazon myjkę Kärcher OC 3.

    Moim zdaniem genialne urządzenie do mycia roweru bezpośrednio po zakończonej jeździe.

    Myjka niskociśnieniowa zasilana baterią. Kupiłem wersję z 7 litrowym zbiornikiem na wodę. Zbiornik wystarczy na dokładne opłukanie roweru z błota. Ciśnienie odpowiednie do bezpiecznego mycia roweru, jednocześnie bez problemu usuwa nawet zaschnięte błoto.

    Niewielki rozmiar, można wrzucić do bagażnika. 

     

    Odkryłem również niezwykłą przydatność tego urządzenia do mycia psa po mokro - błotnym spacerze. Psu też się podoba :)

    W domu również używam do mycia roweru. Nie trzeba rozkładać, składać, podłączać zasilania i wody do "tradycyjnej" myjki. Szybko i wygodnie. Polecam.

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...