dragon666666
-
Postów
214 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez dragon666666
-
-
28 minut temu, Gaceq napisał:
O tym 14v to właśnie gdzieś czytałem. Żarówka miniaturowa do skali 3mm to widzę ta sławna "z wąsami". Brakowało mi tej fachowej nazwy, dzięki
Oryginalnie mam tam najzwyklejsze białe, ale panel świecił się ładnie na zielono z powodu filtru na nim.
Nie w tym modelu panela. Z tyłu jest wszystko zabudowane nie ma żadnych otworów. Myślisz chyba o panelu takim zwykłym na linki jak w GT czy w Forku. Ten jest totalnie inny...
Wręcz przeciwnie. Wystarczyło popuścić półkę z radiem, odkręcić panel, wypiąć dwie kostki (nie ma żadnych linek), ściągnąć pokrętła i maskownicę. Nawet nie 5 minut.
Trudne to jest dobranie się do tych żarówek teraz Nie sądziłem żeby do głupich żaróweczek trzeba było w drobny mak cały panel rozbroić na części pierwsze... Ale na to mi niestety wygląda:
No bo jak inaczej?
Faktycznie masz racje . Nie widziałem jeszcze takiego
-
Nazywa sie to tak Żarówka Miniaturowa do Skali 3mm, 14V Zielona, patrząc od przodu przekręcasz w prawo i wyciągasz tyłem. Zadałeś sobie dużo trudu żeby rozebrać całość. Szło to zrobić prościej . Zastosuj 14v ze względu na wytrzymałość żarówki , swieci tak samo jak 12v.
- 1
-
Dzisiaj specjalnie sprawdziłem ile jest u mnie i jest 15mm grubości na stabilizatorze a ze mam utwardzone zawieszenie wiec wydaje mi sie rzeczą naturalna zmiana na grubszy od gt. Pytanie czy seryjny przód od GT tez jest grubszy niż seria w s-turbo??
-
2 godziny temu, mirasek napisał:
Impreza GT, pasuje p&p, ma 20 mm, dodatkowo można nawiercić otwory pod łączniki nieco bliżej mocowania, skracając tym samym ramię co jeszcze delikatnie wzmocni spięcie.
Oczywiście potrzebne będą nowe tuleje mocujące, mogą być poliuretanowe.
Do tego alu łączniki z VAG'a, np. Lemforder 2155402 i 2155502.
Mam tak zrobione w swoim forku, do tego amortyzatory Ultra SR i jest dzień do nocy w porównaniu z seryjnym, przy zachowaniu walorów nazwijmy to praktycznych
A od innych tez pasują ?? Np od wrx-a??
-
-
-
5 godzin temu, owad napisał:
Ja również zacząłem myśleć o zabezpieczeniu i po oględzinach wychodzi że praktycznie do naprawy są tylne nadkola i trochę progi.
Zastanawia mnie tylko fabryczne zabezpieczenie tylnych nadkoli. Wygląda na to że pryskali niedokładnie i w te szczeliny między kielichem amorka a budą zabezpieczenie nie doszło i dlatego teraz zaczyna korodować. Nie widać w tych szczelinach tego "baranka" :
moim zdaniem idealnie nie da sie tego zabezpieczyć. Tzn, z zewnątrz wyczyscisz i od nowa zabezpieczysz ale posostaje jeszcze przestrzeń miedzy nadkolem a kielichem a tam jest mega trudno dojsc / na niemożliwe . Zeby zrobic to porządnie trzeba było by wszystko wypiaskować i zabezpieczyć od nowa ale to duzo roboty.
Z doswiadczenia warto tez sciagnąć wnętrze zeby zobaczyc w jakim stanie sa nadkola od wewnątrz. Robota nie skomplikowana ale czasochłonna.
-
-
W dniu 10.01.2018 o 18:39, Patryk Andrzej napisał:
ktory rok tego sturbo ?
2000
6 minut temu, markos007 napisał:Na wiosnę będę musiał u siebie zajrzeć w tylne kielichu, mam nadzieję że nie złapie się za głowę.
Czym czyścić powierzchnię z rdzy? Szczotka druciana na wiertarke czy inne sposoby?
Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka
Najlepiej zastosować szczotkę drucianą ale sa tez tarcze ścierne z włókniną i myśle ze tez sie nadadzą.
-
Tez tak słyszałem. Podobno podchodzi z wrx-a ale tak jak mówisz trzeba zmienić sruby .
-
Tez chce podłubać w audio i moim zdaniem bez dystansów nie ma sensu podchodzić do tematu. Można kupić zestaw dedykowany ze wszystkim w komplecie. Miałem okazje ściągnąć tapicerkę z przednich drzwi i u mnie nie ma głośniczków wysokotonowych w uchwycie drzwi ale były już poprowadzone przewody wiec wystarczy zakupić i zamontować.
-
4 godziny temu, Bobek666 napisał:
Kołyski super sprawa. Dostęp do wszystkiego, syf nie leci na głowę i wbrew temu jak to wygląda jest to w 100% bezpieczna metoda wszelkich działań w podwoziu.
Wstyd się przyznać, ale progi ominąłem. Od dołu wyglądało to ok, ale osłon nie zdjąłem. Na wiosnę planuję pomalować forka Raptorem i będę wszystko demontować więc progi będą sprawdzone.
Z zewnątrz tez natomiast to o czym wspomniałem jest od wewnątrz , jak otwiera się drzwi zarówno przód jak i tyl jest na połowie taka plastikowa nakładka progu. Łatwo jest ja zdemontować i od razu ukazuje sie dostęp do profilu zamkniętego .
-
Bobek666 sam myślałem aby przy pomocy kołysek dostać sie kompleksowo do podwozia. Chce zrobić piaskowanie i na nowo konserwacje całego podwozia na przyszły rok i fajnie ze już wiem jak to zrobić.
Jeśli chodzi o rozbiórkę wnętrza nie jest to jakaś super trudna rzecz. Wymaga czasu i miejsca żeby składować elementy wnętrza.
Kilka kołków montażowych urwałem podczas demontażu , natomiast sa one dostępne na rynku wiec to ogólnie nie problem.
Z zewnątrz nie było widać ognisk korozji ale jak sami widzicie po rozebraniu ruda ujawnia sie masowo .
W tym roku knserwowalem wszystko co sie dało i tam gdzie mogłem sięgnąć. Newralgiczne moim zdaniem sa profile zamknięte, mam tu na myśli progi i dalej łączenia podłogi. Już pisałem o tym wcześniej , po ściągnięciu plastików na progach(z każdej strony) sa zaklejone okrągła zaślepka otwory , umożliwiające wypsikanie wewnętrznych profili zamkniętych na całej długości. Sa preparaty wraz z sonda które umożliwiają rozprowadzenie preparatu po całości progu otworami o których wspomniałem.
-
9 godzin temu, vonda napisał:
I co z tym zrobiłeś ? (Nie ukrywam, że mocno mnie przestraszyłem ..
Muszę kiedyś znaleźć czas i nauczyć się demontować ta cała tapicerkę ...)
Rdza została oczyszczona, masa uszczelniająca wymieniona a całość dodatkowo siknieta barankiem oraz wewnetrzne nadkolach wypsikane środkiem do konserwacji (Tectyl ml).
Problem stanowiła dziura w nadkolu ponieważ żeby ja załatać trzeba było by spawania a jest tam fatalne dojście . Użyta została żywica i maty szklane . Na chwile obecna jest ok .
-
Pokaże też jak wyglądała rdza u mnie po ściągnięciu tapicerki. Wystraszyłem się bardzo, ponieważ na pierwszy rzut oka (moim zdaniem) była tragedia. Najgorzej było oczywiscie na zgrzewach blach , ponieważ technologicznie zgrzew zabezpieczony był masa co ewidentnie nie spełniało założeń konstrukcji. Co ciekawe na łączeniu samego nadkola z wnęką koła ( od srodka), tam gdzie zazwyczaj od zewnątrz wychodzi rdza, komplenie jej nie było ale juz od wewnętrznej stronu nadkola( a wewnatrz bagażnika) na łaczeniu rdza zrobila swoje. Dlatego tez dobrze jest ograniczyć prace podwozia i nadwozia poprzez zastosowanie rozpórki z obu stron.
-
Dzięki. Konstrukcja prosta , zwarta, czego chcieć więcej Juz wiem jak to zrobić .
-
2 godziny temu, respect napisał:
Przyłóż sobie mocno kawałek twardej tektury do tych śrub od kolumny i będziesz miał dokładne odwzorowanie rozstawu.
to jest tylko poglądowy rysunek wraz z rozmiarami jakie u mnie widnieją, liczę na @yaro aby udostępnił dla mnie swoją rozpórkę jesli liczby sie okrywają
-
Jesli ktos będzie regenerował hamulce( wymiana tłoczków lub samych elementów gumowych) lub tez samych klocków i będzie potrzebował momentów dokręcenia to poniżej wartosci :
- jarzmo do zwrotnicy - 78 Nm
- zacisk do jarzma - 39 Nm
- przewód hamulcowy do zacisku - 18Nm
-
10 minut temu, yaro napisał:
postaram się zrobić zdjęcia, mogę w sumie nawet ją zdjąć (ale musisz dać mi chwile).
Będę wdzięczny . Zrobiłem jeszcze rysunek pogladowy z rozmiarami. Zaznaczone punkty to odległości od śrub montażowych amortyzatora. Jeśli mogę Cię prosić to zobacz na początek czy pokrywa sie rozmiarami.
-
3 godziny temu, yaro napisał:
Zrobiłem kiedyś sam customa (jak podniesiesz plastiki tam sa takie nakładki na śruby, zdjąłem je i dałem ślusarzowi, odległość zmierzyłem dorobił według moich wytycznych). Pasuje ale czy wiele zmienia
Może odczuwalnie dużo nie zmienia ale mimo wszystko chce usztywnić tylne zawieszenie . Dodam ze miałem dwie rozporki do przymiarki , obie nie pasowały .
-
15 minut temu, maro_wawa napisał:
A czy próbowałeś nałożyć tę rozpurke przy podniesionym tyle?
Nie, tak jak napisałem , samo mocowanie na śruby amortyzatora nie pasowało, nie było sensu dalej brnąc . Patrząc od góry pasuje do ucha rozporki tylko skrajna śruba , manewrując rozporka tak aby przeciwne śruby pasowały nie ma opcji żeby rozpórkę dopasować . Podnosząc auto mogę starać się dopasować rozpórkę na szerokość ale nie na rozstaw śrub amortuzatora .
-
-
5 godzin temu, ipsx82 napisał:
Temperatura tylnych hamulców powinna być zbliżona do przednich , sprawdź czy jarzmo nie jest zapieczone i czy klocki nie są za ciasne. Często klocki pilnikiem piłuje by luźno pracowały w zaciskach.
Wszystko wyczyściłem i nasmarowałem. Oczywiście po wymianie chodzi dużo lepiej , luźniej ze względu na nowe części ale przodu jeszcze nie zmieniałem wiec może tu leży problem. Subiektywnie przód nie nagrzewa sie aż tak bardzo jak tył.
-
14 godzin temu, Pan Dziedzic napisał:
Skoro wymieniałeś sam tłoczek hamulcowy to chyba raczej powinieneś wiedzieć źe dokreca sie z " czuciem "
.... z czuciem mogę przekręcić śrubę wiec nie tedy droga . Zamieszczając pytanie chodziło mi o uzyskanie konkretnych wartości. Nie miałem zamiaru wyważać otwartych drzwi . Druga sprawa , po wymianie tłoczków z tylu przy pomocy zestawu do regeneracji , hamulce w dalszym ciągu bardzo się nagrzewają . Ręczny nie jest naciągnięty a mimo wszystko są strasznie ciepłe . Tak ma być?
Grubszy stabilizator
w Forester
Opublikowano
A w foresterze sf tyl brązowo ma 16mm , zdecydowałem się na zmianę na 20mm . Ale nie zdążyłem zmierzyć ile fabrycznie ma przód a auto mam oddalone znacznie od domu. Ktoś z was mierzył ile fabrycznie ma przód w foresterze sf??