Skocz do zawartości

piotruś

Użytkownik
  • Postów

    1413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez piotruś

  1. O metodzie MotoMana radzę zapomnieć! Przebiegi docierania (współpracujących ze sobą metalowych powierzchni, nie tylko w silnikach spalinowych) jest opisany np. w szkolnych podręcznikach dla mechaników samochodowych. Początek tego procesu ma najistotniejszy wpływ na dalszą współpracę tych powierzchni aż do całkowitego zużycia. Słowem - to co zrobisz w pierwszej fazie (właśnie docierania) będzie nieodwracalne... Naprawdę nie da się tu nic nowego wymyślić.

    Uważam, że po pierwsze należy kierować się instrukcją. Jeżeli oprócz tego mechanicy, którzy często od lat "grzebią" w bokserach (a tacy często pracują teraz w ASO Subaru ) radzą żeby ten proces wydłużyć do 4 czy 5kkm, to pewnie wiedzą co mówią, a my uztkownicy, na pewno aut w ten sposób nie popsujemy. Zwróćcie uwagę, że niektóre istotne informacje nie występują w instrukcjach. Ja np. z tego Forum (i od sprzedawcy) dowiedziałem się (przed zakupem auta :smile: ) o chłodzeniu turbiny, ale w instrukcji nie ma o tym ani jednego zdania... :shock:

  2. (...) Chciałem w tym egzaminacyjnym locie wypaść przepięknie i podczas lądowania robiłem dokładnie to co usłyszałem (coś takiego jak "przeczytałem na forum") od doświadczonych szybowników nt. efektownego lądowania, ale tego nie przetrenowałem.... (...)

     

    moze gdybys przetrenowal to przed egzaminem (a nie w trakcie ), wynik bylby troche inny?

     

    No własnie to chciałem powiedzieć - powinienem to wczesniej przetrenowac pod okiem instruktora, bo nie da się o takich sprawach przeczytać lub posłuchać i bezpiecznie samemu je zastosować...

     

    Na Forum często wspomina sie o szkołach jazdy. Szukam takiej gdzies blisko mnie (podstawy, prawidłowe nawyki, wyprowadzanie auta z sytuacji niebezpiecznych). Mieszkam między Wrocławiem a Kaliszem. Wiecie o takiej w rejonie południowej Wielkopolski?

  3. Kiedyś przeszedłem szkolenie szybowcowe. Teoria, praktyka i jeszcze raz praktyka. Szybko nabyłem wszystkich potrzebnych nawyków (nawet wychodzenia z korkociągu) do tego aby, zdać egzamin praktyczny (pierwszy z grupy, jako najlepszy kursant :cool: ). No i wtedy zrobiłem to, o co się Panowie przepychacie... Chciałem w tym egzaminacyjnym locie wypaść przepięknie i podczas lądowania robiłem dokładnie to co usłyszałem (coś takiego jak "przeczytałem na forum") od doświadczonych szybowników nt. efektownego lądowania, ale tego nie przetrenowałem.... Efekt był taki, że zamiast ładnie, ksiązkowo przyziemić, zasuwałem jakies 130 km/h przez kilkaset metrów 1 metr nad ziemią :oops: . No i co z tego, że w dwie minuty później wiedziałem co zrobiłem źle, skoro sam manewr był po prostu niebezpieczny, a ja jeszcze bardziej zestresowany, egzamin musiałem powtarzać na drugi dzień... (z innym egzaminatorem - tamten wyglądał tak: :shock: ).

    Ja już wiem, że słuchanie, czytanie porad add. jakis technik prowadzenia (pilotażu) może nawet być niebezpieczne... Acha - instruktor w szybowcu ma te same przyrządy do sterowania szybowcem co uczeń - w takich sytuacjach, jak wyżej opisanych, po prostu przejmuje za ucznia stery, a kto to zrobi za "świeżutkiego" kierownika WRX'a idącego bokiem 130 km/h, niestety nie 1 metr nad ziemią :wink:

  4. nietoperz77 napisał/a:

    Wiesz tyle podaje producent a moje doświadczenia są takie że przy mojej jeździe auto pali zawsze więcej

     

     

    ja nie jestem producentem tylko uzytkownikiem i mowie ci ze spali 14l

    Potwierdzam. U mnie nawet 13. Bierz Zaturbionego 2,5XT, póki jeszcze są i póki jeszcze można takimi autami jeździć :!: . Za kilka lat ekolodzy razem z politykami każą nam jeździć wyłacznie na jakis olejach z kartofli albo gnojówce. Już teraz podnosi się raban na 4x4 i emisję takich silników jak ma XT. Te zużycie o 2 ÷ 4 litry więcej na 100 km zaoszczędzisz sobie po latach jak juz produkcja takich silników zostanie zabroniona :cry:

  5. Dzisiaj rano, w moim przytulnym Kępnie na zupełnie pustych uliczkach w rejonie szpitala spotkałem czarnego OBK, a z Niego dopadł mnie przemiły uśmiech Jego Kierowniczki... Ja też do Niej szczerzyłem sie jak tylko umiałem, bo nagromadzenie Subaru na 1m kw. było wręcz nieprawdopodobne :shock: . serdecznie pozdrawiam :grin:

  6. fajna muza!!! milo :wink:

    pozdrowienia od INDUKTI :smile:

    zdroowka!

     

    Dzięki Yacho :smile:

    Podrzuć, proszę, linka do INDUKTI. Trafiam w necie jedynie na recenzje, a ciekaw jestem muzyki. Wszystkiego dobrego od WBB :wink:

     

    A propos koncertów - kolega był w Kongresowej na Chris Rea. Podobno, jak zawsze rewelacyjnie, konkretnie i miło...

  7. A my jeździmy od niedawna Foresterem 2,5XT MY08, właśnie dzieki temu wątkowi... Tak, tak, to dzieki "Foresterowym spekulacjom" poznaliśmy wygląd nowego Forysia i postanowiliśmy zdecydowanie pośpieszyć sie z zakupem. Niestety były duuuuże kłopoty. W pierwszej połowie grudnia już był bardzo mały wybór w polskich salonach, a szukalismy podstawowej wersji 2,5XT, manuał, mozliwe 3 kolory. Zadzwoniłem do Centrali SIP, aby sie upewnić, czy gdzies w Polsce można kupić takiego j.w Forestera, ale już było za późno...

    Musielismy Go kupić w salonie w innym kraju Unii Europejskiej. Bardzo się cieszymy, że sie udało :grin: !!! Szkoda, że Polscy dealerzy nie mogli nam pomóc, a wiem, że niestety nie mieli na to wpływu....

    filester napisał/a:

    A ja zdania nie zmienię - najlepszy był MY 2003-2005 :mrgreen: Ma coś w sobie ten model.

    O to to...

    100% racji :cool:

    No właśnie!!! A MY08 to juz pewnie "Ostatni Mohikanin"

     

    [ Dodano: Sro Mar 12, 2008 11:33 am ]

    Nowy Forester ma 280 KM, czy ludzie nie wiedzą co piszą? :shock:

    http://autofoto.pl/blogs/autobit_autobi ... odoba.aspx

  8. piotruś napisał/a:

    Pewnie to się zmieni, jak już Go dotrę

     

     

    a przedmuchales go juz porzadnie .... na niemieckiej autostradzie? ;)

     

    PS moze by tak aktualizowac pierwszy post tego watku i dopisywac rekordy poszczegolnych modeli i przez kogo zostaly ustanowione? ;) Ewentualnie zeby zunifikowac warunki, okreslic kilka tras w Polsce i za granica, ktorymi wiekszosc z nas czesto sie porusza?

     

    Jeszcze nie miałem okazji, no i chyba należy jeszcze trochę poczekać (do przebiegu 5kkm) :wink:

    Ktoś napisał gdzies na poczatku tego wątku, że spalanie turbodoładowanego Subaru, nalezy określać miedzy 10 a 20 litrów/100km. Kupując samochód, zakładalismy, że tak własnie będzie, więc te, ostatnio obserwowane 13, jest miłym rozczarowaniem :smile:

     

    A propos - czekacie z wkręcaniem silnika wyżej, do przebiegu 5kkm, jak radzą w ASO, czy robicie to już po 1,6kkm jak piszą w instrukcji?

  9. So What! to jest ten sam produkt, o którym pisałeś wcześniej:

    Kupiłem taki (nie widzę tego produktu na stronie Autolandu): http://moto.allegro.pl/it...and_250_ml.html

    Z tego, co pamiętam zapłaciłem coś koło 11 złotych brutto. Ale jak zobaczyłem powyższą aukcję, to zacząłem mieć wątpliwości :roll: Sprawdzę na fakturze

     

    Nie pamietam ile kosztował i tez nie widze go na stronie Autolandu, ale na stacji JET pod Jarocinem jest na pewno. No i działa jak w opisie. Ja bedę go stosował nadal :wink:

    Pozdrawiam

  10. Idąc za radami, które tutaj przeczytałem, tez kupiłem to: http://moto.allegro.pl/it...and_250_ml.html , ale zdaje sie, że dużo taniej na jednej ze stacji paliw. Wysmarowałem tylko boczne szyby z przodu i lusterka, dokładnie wg instrukcji. Widać kapitalną różnicę między szybą potraktowaną specyfikiem i nie. Dwa razy musiałem szyby skrobać ze szronu, ale mimo tego, efekt jest ciągle widoczny. jestem przekonany, że warto to stosować. Na lusterkach efekt jest niestety niezauważalny :cry: .

  11. Polecam siatki, które można zamówić w każdym ASO.

    Ja mam to co jest na stronie 7, poz. 53 tutaj: http://www.subaru.pl/sklep/akcesoria/07 ... er_ACC.pdf

    Siatki są podwójne, tzn. można pakować przedmioty do ich środka oraz między siatkę a ścianki bagażnika. Dla mnie, no i przede wszystkim mojej żony, - rewelacja! Można je kupować oddzielnie. Bardzo łatwo się demontują i spokojnie mieszczą w tych schowkach pod bagażnikiem. My mamy 2 sztuki, ale już zamówilismy jeszcze jedną boczną, bo naprawdę są bardzo przydatne!

  12. Nowy Forester 2,5XT. Za mną dopiero pierwsze 2 tys. km. Z tego 70% po mieście, reszta to krótkie, około 50 km "trasy". Na razie, ku mojemu ździwieniu, średnia wychodzi 13 l/100km. Myślałem, że będzie więcej.

    Pewnie to się zmieni, jak już Go dotrę :wink:

  13. piotruś napisał/a:

    znosilem do Forestera cały mój sprzęt grający (wzmacniacz, pakunki z harmonijkami, stojaki, syntezator itd). Trochę byłem obładowany tym wszystkim i powoli wszystko układałem sobie w bagazniku

     

     

    Gdzieś Ty to wszystko upchnął w tym Leśniku??

     

    No właśnie - musiałem trochę poprzymierzać i pokombinować, co wzbudziło zainteresowanie tego małego Michała...

    Ale to jeszcze nic...

    Jak kupiliśmy nasze poprzednie auto (popularne francuskie kombi), moją żonę pytali w pracy dlaczego kupiliśmy akurat kombi (bo ten samochód występował jeszcze w 2 innych wersjach) ? Żona tłumaczy wszystkim, że mąż gra sobie w kapeli i czasem jeżdżą gdzieś na koncerty, więc kombi się mężowi przyda. Wtedy padło pytanie: "a na czym mąż gra?"

    - na harmonijce ustnej .... :shock: :grin:

    Podobno ludzie pospadali z krzesełek :lol:

  14. Wczoraj, przed wyjazdem na koncert, znosilem do Forestera cały mój sprzęt grający (wzmacniacz, pakunki z harmonijkami, stojaki, syntezator itd). Trochę byłem obładowany tym wszystkim i powoli wszystko układałem sobie w bagazniku. Obok, sąsiad - mały Michał (4 latka) pyta swojego taty:

    -(Michał): tata, a pan sie wyprowadza?

    -(sąsiad): nie synku, to są instrumenty, pan bedzie na nich grał.

    -(Michał); nie źiartuj, w siamochodzie? :grin:

  15. Przemeq napisał/a:

    Than_Junior napisał/a:

    ja polecam H&S - pieeeekny bulgot 8)

     

     

    Ja też. Bo to kwint esencja bulgotu, bez gwizdów, wycia itp. :cool:

    _________________

     

     

    I do Forestera pasuje z wyglądu :twisted:

     

     

    Panowie dzięki za te słowa! poszedłem za Wasza radą i właśnie przed chwilą wróciłem z nowym H&S... Faktycznie pięęękny bulgot! Dyskretny, a jednocześnie zdecydowany w swoim brzmieniu basowy bulgot. Na trasie w ogóle nie jest uciążliwy, powiedziałbym, że wręcz go w kabinie nie słychać. W mieście słychać go tyle, żeby uśmiech nie schodził z twarzy, ale nie hałasuje w nachalny sposób.

    Po prostu dość delikatnie, ale wyraźnie uwydatnia to czym się wszyscy zaraziliśmy :wink: A jak okaże się, że mało...zawsze można dołozyć center pipe (też bez utraty gwarancji). Uważam, że bardzo pasuje z wygladu!

    Kiedy go montowali, przyjechał właściciel nowej Imprezy WRX, uprzedzony wcześniej, że bedzie mozna dzisiaj posłuchać jak brzmi H&S. Zdecydował się i zamówił do WRX'a natychmiast :grin: .

    Acha, w JM Auto Subaru Wrocław bardzo miła, sprawna obsługa. Już drugi raz jestem bardzo zadowolony!

  16. O tak! Właśnie takie rzeczy :wink:

    A słyszałeś, Marko Rally, jak Bredfan zagrała Metallica

    (również Sabbra Cadabbra) - dla mnie rewelacja!

    28 maja, wybieram się z moimi Dzieciakami na Ich koncert do Was!

    Śląsk zawsze bardzo mocno i dobrze kojarzy mi się z muzyką. Rawa Blues, Leśniczówka (gramy tam 23 lutego), no i ta niepowtarzalna atmosfera na koncertach... Ale tego nie da się słuchać w aucie - trzeba się wybrać do pubu albo na stadion :grin:

    A wracając do tematu, to do samochodu polecam Corinne Bailey Rae - przepiękny głos!

  17. Yyyyyyyyy. Należy sprawdzić co za lepiszcze trzyma te kartki. A później użyć antylepiszcza.

     

    Np. firmy Kent: Special Release Agent nr kat: 0550 30 125 (400 ml spray) lub

    Acrysol nr kat: 0550 34 707 (500ml spray)

    0550 20 010 ( 5l puszka)

    0550 20 015 ( 200 l bańka)

     

    A później Pianka Czyszcząca nr kat 0550 60 071 (spray 750 ml).

     

    Dzieki za podpowiedzi. Widzę, że nie będzie to takie proste...no i jak unieśc te bańkę 200l ? :mrgreen:

  18. Czy ktoś próbował pozbyć się oryginalnych naklejek "ostrzegajacych" i "przypominających", którymi jest wyklejone wewnątrz, nowe auto? Szczególnie chodzi mi o te kolorowe, naklejone z każdej strony na osłony przeciwsłoneczne przed kierowcą i pasażerem. W moim Foresterze te osłony są z materiału, a naklejki nie chcą się odkleić nawet po podgrzaniu suszarką do włosów :cry: ... Proszę o jakaś podpowiedź.

  19. Zawsze słuchałem muzyki w aucie.

    Najchętniej starego hard rocka '70, trochę jazzu (raczej nie tradycyjnego) klasyki trash-metalu, no i sporo bluesa z racji moich zainteresowań (gram w blues-rockowej kapeli).

    Lecz gdy się przesiadłem do Subaru...

    Jakoś tak nie mam już ochoty włączać audio. Nie wiem czy dlatego, że jest ono takie kiepskie, czy z powodu innej muzyki... Jutro jadę założyć najodpowiedniejszy wzmacniacz dla Subaru - tzn. ten "inny" tłumik końcowy :smile:

  20. Witam Wszystkich Forumowiczów!

    Chciałem się przywitać i dołączyć do Was!

    Przez ostatnich kilka miesięcy znajdowałem Tutaj mnóstwo odpowiedzi na różne, nurtujące mnie pytania. Serdecznie Wszystkim za to dziękuję!

    Teraz, kiedy już z Żoną cieszymy się Foresterem 2,5XT, będziemy potrzebowali kolejnych podpowiedzi, a i sami już teraz możemy podzielić się naszymi skromnymi doświadczeniami.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...