Skocz do zawartości

srnk

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez srnk

  1. Ten rzeczoznawca był o kant...stołu

     

    Bo to trzeba lepiej z nimi gadać. W leciwym Nissanie miałem kiedyś taką akcję:

    - samochodem jechał mechanik i ktoś z podporządkowanej wjechał mu delikatnie w bok - był ślad na progu i wgniecenie w drzwiach tylnych. Mechanik powiedział że ponieważ to on jechał to sam załatwi oględziny z rzeczoznawcą.. nie wiem jaka była treść rozmów ale odszkodowanie sięgało 90% ceny za którą samochód kupiłem i zrobiłem w ramach naprawy kompletny remont auta.

  2. Przemeq, Praca policjanta opiera się jednak na czymś mocniejszym niż regulamin. W łapę nie daję a mandat zapłaciłem. Jestem za tym żeby policjant miał na względzie bezpieczeństwo na drogach a nie wskazania suszarki. I za tym żeby moderator był arbitrem a nie narzędziem władzy.

     

    Foreks, ciotka Zuzanna sama zapraszała wcześniej na ploteczki wszelkiej treści, a teraz wszyscy siedzą i gadają o pogodzie, bojąc się strzelić gafę. Wyjść głupio ale rozmawiać też, bo i tak wszyscy o rogach wiedzą. Wiadomo też że za progiem wszyscy o tym gadają ale lepiej udawać że nic nie było. Samo życie.

  3. Ok, za to przepraszam

     

    Niezamaco. Chciałem tylko zauważyć przez to, że coś się o uszy obiło. :smile:

     

    Drugie wyjaśnienie przyjmuję również i się zgadzam. Choć dla mnie forum a forum moderowane (przy przyjętych tu zasadach moderacji) to taka różnica jak krzesło a krzesło elektryczne.

     

    [ Dodano: Sro Cze 25, 2008 2:01 pm ]

    Są zasady do których się trzeba stosować i kropka.

     

    Nie dyskutuję z zasadami. Przyjmuję je z dobrodziejstwem inwentarza. Jednakowoż nie przestaję uważać ich za śmieszne.

  4. Oprócz faktu, że jesteś nowy i masz dystans, masz również niepełną wiedzę, czy też rozumienie istoty tego Forum :twisted:.

     

    Trochę czytałem o specyfice tego forum. Nigdzie nie zarzucałem nikomu, że jest idiotą i zdaje mi się że rozumiem racje gospodarza tego miejsca, więc proponuję porzucenie protekcjonalnego tonu. Moje zdziwienie płynie z czego innego - w moim rozumieniu forum oznacza pewną autonomię poglądów. Jeśli jej nie ma, to mamy raczej tablicę ogłoszeń i to jest jak najbardziej OK. Po prostu przy tak postawionych warunkach słowo forum jest pewnym "nadużyciem semantycznym". Właściwie bliskim stwierdzeniu że Ziemia jest płaska. I spinanie się z tego powodu że z kosmosu widać że nie jest, wygląda po prostu pociesznie. Wiem że o tym już było..

     

    Towarzyszu foreks, dlaczego przemawiacie do mnie w liczbie mnogiej? A poza tym wydaje mi się że forum poniekąd właśnie do tego służy żeby każdy mógł swoje 3gr.. no ale ja nowy jestem to mogę czegoś nie wiedzieć :wink:

  5. Może nie powinienem się wypowiadać bo jestem tu nowy.. a może właśnie dlatego powinienem bo mam pewien dystans..

    Stosowana tu prewencja ma wg mnie skutek przeciwny do zamierzonego, w tym przypadku dla osób postronnych z daleka zalatuje paranoją. Proponuję jeszcze w ramach rewolucyjnej czujności przydzielać paseczki za nieprawomyślność czyli za domniemanie zakazanego czytelnictwa, bo nie sama agitacja ale i bierny udział wsącza w niewyrobione politycznie mózgi zgniłe treści. W dzisiejszym świecie próba ręcznego sterowania wolnym przepływem informacji wywołuje raczej uśmieszek politowania. Ale zabawa za to przednia!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...