Skocz do zawartości

Adaśko

Użytkownik
  • Postów

    218
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Adaśko

  1. W dniu 13.02.2018 o 21:50, Raflo napisał:

    Siemanko tak należę jak będę w PL możemy zrobić mały spocik :) .Jak masz pytania pisz na PW postaram ci coś doradzić :)

    Tak na marginesie wrzucam linki jak teraz forek gania po zmianie wydechu jeszcze nie wystrojony i na seryjnym turbo :DPS. z megane 2 osoby na pokładzie oby dwa sprinty na LPG :)

    https://youtu.be/O1ZqlgnprlE

    https://youtu.be/W3pEtjM3wF8

    Dobra spoko,będę pisał jak będę wprowadzał moody,mam kilka pytań,ale to potem,ładnie odchodzi Forysław na tych filmikach i to na LPGi dobrze starujesz tak zauważyłem,a gdzie robiłeś mapowanie?

  2. W dniu 26.01.2018 o 07:44, runwilder napisał:

    Adaśko i jak w końcu z tym sprzęgłem? Zrobione jak należy? Napisz czy dobry warsztat, bo ja tez z Lublina okolic.

    No właściwie to wszystko wyszło na duży plus,jako że właściciel warsztatu pojechał na urlop naprawa i kontakt się przedłużyły, co do zakuciasamej tarczy to wszystko działa bez zarzutu, a cenna 

  3. Ja u siebie robiłem podobnie, lecz przy błotniku bezpośrednio wkręciłem główkę do zaczepienia siłowniki,siłowniki miały po 200N,i delikatnie się otwierają wręcz można powiedzieć że wolniutko.

    DSC_0067.jpg

  4. W dniu 13.09.2014 o 19:38, RadziejS napisał:

    Dziś postanowiłem, korzystając z super pogody, rozprawić się z tylną wycieraczką która od pewnego czasu jest zastana i ani drgnie. Nie muszę pisać jak bardzo irytujący jest jej brak podczas deszczu lub zimą. U mnie było tak, że psuła się ona dość powoli. Na początku miała małe problemy z wystartowaniem, ale potem działała jak należy. Z biegiem czasu było coraz gorzej, aż w końcu doszło do sytuacji, że po włączeniu ledwie drgnęła i zatrzymywała się po kilku centymetrach. Nie jest to ani spalony silniczek, ani słaba masa, tylko skorodowana oś wycieraczki, która zastała się w korpusie mechanizmu.

     

    Mimo, że wątek dotyczy forestera zdecydowałem się umieścić go w Ogólnych, bo przyczyna którą wyeliminowałem w każdym modelu może być jednakowa. Niech się przyda jak największej liczbie osób.

     

    Wbrew pozorom (przynajmniej moim) sprawa jest prościutka do załatwienia i nie wymaga dużo czasu. Godzinka to max, zwłaszcza gdy przy okazji mamy zamiar pozaglądać w inne zakamarki naszego subaraka.

     

    Wszystko co jest potrzebne to: klucz 10, wkrętak prosty i krzyżakowy, kawałek papieru ściernego, młotek lub ciężki klucz, jakieś smarowidło i nie zawadzi też scyzoryk (który mi przydaje się niemal zawsze). Zdjęcia robiłem jak już złożyłem silniczek i upewniłem się, że wszystko gra więc fotki są jakby od końca ;)

     

    1) Zaczynamy od zdjęcia plastikowej osłony wewnętrznej tylnej klapy. Wyjmujemy 4 szare spinki i wyciągamy 4 czarne trzpienie. Już możemy zacząć odchylać plastik, ale trzyma się on jeszcze na własnych spinkach, których nie widać. Zaglądamy po odchyleniu, żeby je zlokalizować - najlepiej włożyć tam rękę i delikatnie odciągać osłonę. Raczej nic nie powinno się połamać.

     

    post-7651-0-34798000-1410626051_thumb.jpgpost-7651-0-90853200-1410626084_thumb.jpg

     

    2) Zabieramy się za wycieraczkę. Plastikową osłonkę odginamy i znajdujemy tam nakrętkę 10mm, odkręcamy i zdejmujemy ramię. Nie trzeba sobie nic zaznaczać.

    post-7651-0-05646600-1410626143_thumb.jpgpost-7651-0-82322700-1410626194_thumb.jpg

     

    Tu już trzpień posmarowany po złożeniu:

    post-7651-0-73385900-1410626178_thumb.jpg

     

    3) Odpinamy kostkę. Odkręcamy mocowanie silniczka po wewnętrznej stronie klapy. Śruby można odkręcić dużą specyficzną gwiazdką lub kluczem płaskim (nie zmierzyłem jakim):

    post-7651-0-30148000-1410626262_thumb.jpg

     

    4) Gdy mamy już w ręku obudowę, odkręcamy 6 śrub, żeby rozebrać korpus mechanizmu. W środku znajdują się plastikowe i metalowe elementy, które wyjmujemy (szynę zębatą, duże koło zębate). Plastikową czarną osłonkę trzpienia można podważyć nożykiem wokół i ją zdjąć. Następnie odkręcamy 2 śruby i wyjmujemy z obudowy silnik, można od razu wyjąć wirnik i go przedmuchać. Zastany trzpień może być ciężko od razu wyjąć. Ja poradziłem sobie w ten sposób, że wkręciłem z powrotem 6 śrub w aluminiowy korpus mechanizmu (ale bez przykrywki), postawiłem na nich korpus na betonie i stukałem w trzpień cięższym kluczem. Dzięki wkręconym śrubkom, trzpień miał odrobinę przestrzeni, żeby się ruszyć (tu też nie trzeba nic zaznaczać ;) ). Po zdjęciu pokrywy wygląda to tak:

    post-7651-0-27203700-1410626251_thumb.jpgpost-7651-0-94579000-1410626242_thumb.jpgpost-7651-0-38399500-1410626234_thumb.jpgpost-7651-0-97961700-1410626226_thumb.jpg

     

    5) Wyjmujemy trzpień, czyścimy go porządnie papierem ściernym, czyścimy korpus w otworze osi, smarujemy tym co mamy i składamy z powrotem zaczynając od zamocowania silnika (przy mocowaniu do korpusu zwróć uwagę, żeby wirnik ładnie wszedł w szczotki). Wkładamy duże koło zębate, trzpień, listwę zębatą i przykręcamy aluminiową pokrywę do korpusu.

     

    post-7651-0-73440900-1410626256_thumb.jpg

     

    6) Wszystko mocujemy z powrotem do klapy, spinamy kostkę. Warto posmarować preparatem antykorozyjnym wokół otworu wycieraczki od wewnątrz klapy, a smarem sam trzpień zanim zamocujemy ramię wycieraczki.

     

    7) Włączamy zapłon, uruchamiamy i wyłączamy silnik wycieraczki, żeby ustawił się we właściwej pozycji. Ramię wycieraczki mocujemy w położeniu spoczynkowym.

     

    I już. Powinno być dobrze. Przynajmniej u mnie jest. Satysfakcja z własnoręcznej naprawy - nieoceniona :)

     

    RadziejS dzięki serdeczne za wyczerpujący tutorial,mam taki sam problem w forku sg,niedługo będę się za to zabierać,pozdrowienia. :)

  5. Ostatnio tzn. dwa tygodnie temu  regulacja zaworów,zakucie tarczy sprzęgłowej,polerowanie przednich reflektorów+skończenie malowania felg na zimę i założenie ich w końcu,w niedalekiej przyszłości:woskowanie na zimę,wymiana filtra powietrza+kabinowy+wymiana oleju poprzedzona płukaniem układu+filtr oleju+przegląd gazowy(filterki itp.) pozdrawiam :)

    • Super! 1
  6. Jutro mam odbierać Forka,problem w tym że miał być wymieniany komplet sprzęgła,a panowie zakuli od nowa tarcze sprzęgłową,że niby wszystko było git,ale jak wciskałem sprzęgło na zimnym silniku to coś tam piszczało wcześniej,a jeśli chodzi o zawory to ponoć wszycho git dwa były podparte na sztywno i kilka szklanek też ciasno jakoś,były i poprawili to i tyla,dlatego nie wiem czy odbierać auto i potem na reklamacje oddawać jeśli będzie coś źle,a żadnej informacji nie otrzymałem o tym że tylko tarcza będzie zakuwana tylko,dopiero jak sam zadzwoniłem po tygodniu,a samochód u nich w warsztacie już 3 tydzień jest.

  7. Dziękuje panowie mam nadzieję że mechanior wszystko dobrze ogarnie i że sprzęgło będzie normalnie chodziło,już jeżdżąc tak długi czas prawie się przyzwyczaiłem i tak się nauczyłem tym sprzęgłem operować że nawet gładko jeżdżę w miarę,ale gdy agresywniejsza jazda to już się szarpanina zaczyna...może po tej wymianie dopiero zobaczę jak powinno się Subarynką latać,jak bedą rezultaty dam znać,co i jak jakie koszty ile płytek do roboty i takie tam,pozdrawiam :)

  8. W dniu 25.10.2017 o 07:22, obione89 napisał:

    Ja mam 270km i jeżeli będzie znowu taka potrzeba to się tam udam. Naprawdę polecam mimo odległości

    Rozumiem,jak na razie umówiłem się z magikiem Piotrem Masiczem z Ćmiłowa na poniedziałek przyszły, który zajmuje się marką Subaru od X lat i wszyscy ode mnie go  polecają,sam u niego wymieniałem rozrząd,jest git jak na razie zamówiliśmy komplet sprzęgła exedy full opcja razem z łożyskiem prowadzącym i zobaczymy co dalej.:)

    1 minutę temu, Rafaelo napisał:

     

    A ja u siebie w s-turbo założyłem exedy i działa bez problemu. Auto przeżyło dwa zloty plejad i pare kjs wiec myśle ze jeszcze długo pociągnie a juz ma nalatane 60 000 km emoji4.png Pozdrawiam

     

     

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    oo i to jest konkretne potwierdzenie zestawu exedy :yahoo:

     

  9. W dniu 14.03.2017 o 10:31, Polak821 napisał:

    W 25 minucie mówię o sprzęgle, może się komuś przyda...

    Objawieniem jesteś moim idolem,też bym chciał mieć takie pojęcie żeby sobie silnik wyjąć i naprawić wszystko,zadaje sobie pytanie czego ja Cię jeszcze na YT nie znalazłem ,świetny filmik,bardzo mi rozjaśniłeś niektóre kwestie dzięki pozdrawiam :D

  10. Witam ,szukam na forum konkretnego tematu odnośnie wymiany sprzęgła w Foresterze 2.5T,ale z mizernym skutkiem,dlatego zakładam temat odnośnie sprzęgła i nie tylko.

    Mianowicie -niedługo mam się umawiać na regulacje zaworów w Forku,a co za tym idzie przy okazji chciałem sprawdzić sprzęgło które prawdopodobnie już się kończy(tzn.twardy pedał sprzęgła,ciężko wchodzą biegi,piszczące łożysko dociskowe,szarpanie przy ruszaniu i odpuszczaniu gazu),wymieniałem jakieś 8 miesięcy temu płyn do wysprzęglika,było trochę lepiej ale na krótko,biegi jeszcze nie zgrzytają,ale ciężko wchodzą.

    Druga sprawa z regulacja zaworów ile u was biorą magicy za pełna regulację zaworów tak mniej więcej bo wiadomo że jest to zależne od tego czy trzeba płytki dobierać i itd.co należałoby sprawdzić po regulacji,bo nie mam zaufania do żadnego mechanika,wolałbym sam zrobić,ale aż tak się nie znam i nie mam tyle wolnego czasu,gdzie ewentualnie polecalibyście zrobić taki serwis w okolicy województwa lubelskiego?

    Subaru Forester 2.5T Lpg Brc sequent 32,tłumik przelotowy środkowy i catch back,reszta w Forku to poczciwa seria,w niedalekiej przyszłości chciałem trochę podnieść moc zrobić full przelot ,i inny dolot i nowe mapy,nie wiem czy seryjne sprzęgło wytrzymałoby np.250KM,z góry dziękuje za odpowiedź :)

    DSC_0020.jpg

  11. Zrobiłem podnoszenie maski na sprężyny gazowe, a niedawno przegląd gazu (filtry i takie tam), także turbo timerHKS, wymiana oleju na Valvoline 5w50,filtr oleju Man,filtr powietrza, wymiana płynu do pompy sprzęgła i zregenerowałem przedni zacisk bo się zaciskał,a na 17 lipca jestem zapisany w końcu na konserwację podwozia :))

  12. Już opanowaniem podnoszenie klapy,sprężyny gazowe o sile wyrzutu 200N x2+końcówki z kulką fi 10 x4+farba w kolorze nadwozia=134złotych polskich,blaszki do mocowania przy nawiasie klapy dorobiłem sam z kawałka kątowniki,co go miałem w garażu, podsumowując mały mod a cieszy i satysfakcja bezcenna imageproxy.php?img=&key=ef6fef51816740e6 

    DSC_0069.thumb.jpg.71d7b07329c21edeca671e2a7739886a.jpgDSC_0067.thumb.jpg.e7d95ac9cef1228a039359deb87d7480.jpgDSC_0019.thumb.jpg.e48d8e9191b6a08e891d8f2f888c4dff.jpgDSC_0070.thumb.jpg.d1f444303d097375b9d03b8056177739.jpgimageproxy.php?img=&key=ef6fef51816740e6:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...