Skocz do zawartości

Harvester

Użytkownik
  • Postów

    5799
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Harvester

  1. W dniu 18.02.2018 o 09:38, koziolek napisał:

    Druga sprawa to śnieg na zaciskach,tarczach i klockach, podczas upalania na śniegu jest tam tego tyle że pierwsze hamowanie to beton i nic się nie dzieje.

    Tam jest taka temperatura, że nie ma tam żadnego śniegu.

     

     

    W dniu 18.02.2018 o 09:38, koziolek napisał:

    Zawsze po jeździe boczurami trzeba przytrzymać pedał hamulca, nagrzewając tym samym tarcze, sprawdzić hamulec zanim dojeżdżamy do innych aut.

    Lepiej po prostu wcisnąć pedał kontrolnie, raz albo dwa. Trzymanie może doprowadzić do przegrzania, zwłaszcza jeśli ktoś wprawy nie ma ;)

  2. Adi pełna zgoda! Skandynawscy kibicie wymiatają. Nie pamiętam kto dokładnie w zeszłym roku Citroenem poszedł w patyk, ale od razu pojawił się tłum ludzi, część złapała się za samochód, ktoś inny zaczął wyrywać drzewa i krzewy żeby je podłożyć pod koła a jeszcze inni obmyślali i pracowali nad drogą powrotną na odcinek. Nie tylko w WRC to widać. Wystarczy sobie włączyć dowolną kompilację wypadków z skandynawskich tras. Samochód wali w rów, nagle z lasu pojawia się tłum ludzi, którzy potrafią postawić auto na drodze w każdej sytuacji :D 

    Uważam, że u nas też nie jest źle, w większości kibice wiedzą co i jak zrobić żeby auto wróciło na trasę, za to jak patrzy się na rajdy z krajów, w których nazwijmy to "nie rozwinęła się kultura rajdowa" to czasami 30 osób nie jest w stanie przestawić auta o 5 cm :D

  3. Nie o pietruszkę tylko o punkty. Przed tym OS, Latvala był blisko a Suninen deptał po piętach. Jest różnica czy ukończysz na 7 miejscu czy na 9. Może się to okazać kluczowe na koniec sezonu ;)

    Zgadzam się, że dycyzja była zła i nie do końca przemyślana, ale trochę ją rozumiem ;)

  4. Nikt z nas nie wie jak to wyglądało zza kierownicy, wygląda na to, że pora była już taka, że był słaby kontrast między drogą a bandami. Jazda za tym Citroenem na pewno kosztowała by dużo sekund, więc szybko przekalkulował, że musi iść. Te auta są bardzo szerokie i błąd oscylował na kilka cm. W ferworze walki, gdy czas ucieka a Ty myślisz tylko o jak najszybszym przejechaniu odcinka to decyzja zdaje się być sensowna. To są rajdy tu się decyzje podejmuje w ułamkach sekund. Zdaje się, że Tanak chciał skorzystać z tego, że Citroen zjechał max do prawej, więc zdaje się, że podjął słuszną decyzję. Niestety ciut źle policzoną. Myślę, że każdy kto czuje ducha rywalizacji i jedzie o jak najlepszy wynik podjąłby taką samą decyzję.

    • Lajk 1
  5. Ode mnie słów pare:

    55 Rajd Barbórka to była niesamowita przygoda. Sam się do tej pory śmiałem, że to najdroższy KJS na świecie, że jego fejm jest nieuzasadniony, że to bez sens ale ogólnie spoko, że jest bo blisko pooglądać :D Kurde... jak ja się myliłem. Co prawda jestem na tym rajdzie drugi raz (wcześniej dwa lata temu w roli pilota), to dopiero zza kierownicy dotarło do mnie o co w tym wszystkim chodzi. Chodzi o to, że... kurde... ścigasz się z najlepszymi, ale nie tylko. Tu ścigają się zawodnicy z mistrzostw Europy z ludźmi z KJSów, ludzie z Rajdów, wyścigów, Ralllycross'u, Wyścigów Górskich i jeszcze inni. Startują samochody WRC, R5, PROTO, N, R, A..... to jedyna okazja, żeby na jednym rajdzie zobaczyć Saxo a chwilę potem Fiestę w bieżącej specyfikacji. Myślę, że to właśnie ta niesamowita mieszanka tworzy klimat i atmosferę jaka towarzyszy zawodnikom oraz kibicom. 

    Z naszej strony uważamy nasz wynik za mocno satysfakcjonujący. Staraliśmy się jechać w miarę prędko, ale z głową przede wszystkim.... czyli w sumie jak zwykle :D Warto podkreślić, że na Barbórce nie ma wymogów regulaminowych jeśli chodzi o zwężki, więc 3/4 Lancerów (czyli również i Fiest :D) czy "n" grup miała pewnie po 400 kuni co tym bardziej motywuje, gdyż my setup'u nie zmieniliśmy... bo i po co ? Oczywiste dla mnie było to, że pierwszy nie będę ile bym nie dmuchnął, ani drugi, ani trzeci.... Przed rajdem stawiałem sobie za cel drugą dziesiątkę. No i tadam, ukończyliśmy na 15 miejscu w klasyfikacji generalnej. Mogło być 2 oczka wyżej, gdyby nie jedno cofanie, ale cóż za błędy się płaci ;) Szczególnie dobrze wspominam drugi Modlin, gdzie wszystko zagrało tak jak trzeba i uzyskaliśmy 11 rezultat w generalce :) Rajd nie był dla mnie trudny, był fajny i przyjemny, świetnie się czułem na tych trasach... w sumie Ci co mnie dłużej znają to wiedzą, że "wychowałem się" na szerokich płytach lotnisk takich jak NMnP, Ułęż itd. więc charakterystyka tras bardzo mi odpowiadała :) 

    Tym wynikiem udało nam się zakwalifikować na Karową. Nie chciałem jechać, ponieważ na ostatnim Bemowie popsułem w babci pierwszy bieg... no i jak ja zrobię beczkę czy nawrót ? Będzie wstyd, przecież ludzie na trybunach nie wiedzą, że nie mam biegu... poza tym, przecież wiem jak wygląda Karowa, jeździłem na symulatorach :D Poszło jak poszło, zepsułem dwie ostatnie beczki, ale za dwie pierwsze mógłbym stanąć do konkursu "beczka na drugim biegu" :D:D Warto było pojechać nawet bez tej jedynki. Z wnętrza samochodu, jest to absolutnie fenomenalne przeżycie. Wszędzie światła, kibice, podjaz i zjazd słynną kostką, tego nie da się opisać!!

    Dziękuję wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki! Cieszymy się, że babcia cieszy na odcinkach, wiem że wszyscy kochacie Imprezę 555 tak jak ja. Podczas rajdu spotkałem tylu forumowiczów, że nie sposób Was wszystkich z osobna wymienić, jeszcze bym kogoś pominął... ale szczególne dzięki dla @STIFF, który przypilnował mi urwanego zderzaka do momentu aż chłopaki z serwisu po niego przyszli, dzięki temu mogłem jechać dalej i nie martwić się, że spóźnimy się na PKC :)

     

    • Super! 12
  6. Nie wiem do końca jak zacząć ani skończyć, więc po prostu napiszę szybko i na temat. Przyjechaliśmy, zobaczyliśmy i zwyciężyliśmy. Lekcje odrobione, nowe zadania przed nami.

    Jak zwykle chcę podkreślić, że sukces ma zazwyczaj wielu ojców. W tym przypadku nie byłby możliwy bez pilota Jacek Pryczek (ten to jest ojciec dopiero! 1f603.png:D) oraz odpowiedniego przygotowania samochodu --> Marek Kluszczyński, MTS SUBARU DZIERŻONIÓW, Romek Krętuś, Piotr Małyszewicz

    Od strony koordynacyjnej, rajdem zajął się Władysław I Niezastąpiony --> Krzysztof Marschal a o nasze brzuchy zadbała Grażyna Kluszczyńska. Ta prędkość to przez Spaghetti Mocy!

    Pozdrawiam wszystkich, którzy nam kibicowali, przy odcinkach i w domu wirtualnie. Nie sposób wszystkich wymienić (a przynajmniej nie do końca dzisiajeszego dnia) co cieszy i motywuje!

    And last but not least dla mnie rajdy to również wspaniała atmosfera, którą tworzą zawodnicy. Tutaj szczególne dzięki dla Paweł Wysocki, Jakub Zalega, Pawel Chojnacki, Ewa Habryn-Chojnacka, za wspólnie spędzony czas oraz dla HRSMP - Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski.

    Zapraszam do obejrzenia krótkiego materiału z naszych przejazdów. Szkoda rywali, którzy nie ukończyli. Życzę im więcej szczęścia następnym razem!
     

     

    • Super! 7
    • Dzięki! 2
  7. Drodzy, jak zwykle dziękuję Wam wszystkim za przybycie. Pablonas o ile Ciebie jeszcze ostatnio widziałem jak DNL się OBKa pozbywał to obecność jpola sprawiła mi bardzo dużo radości bo chyba widziałem Cię chłopie ze 4 lata temu ostatnio ;) Fotki pojawią się na FB, trzeba fanpage śledzić. 

    Zamieściłem już na stronie uaktualnione tabelki z punktami oraz wyniki.

    Dzięki jeszcze raz wszystkim!

    PS. Mały komunikat parafialny, niestety musimy odwołać imprezę w Łodzi 10.09 :( Prace modernizacyjne na torze.... Także najbliższy Race Day 24.09 w Ułężu.

  8. Kto jeszcze przyjedzie naklepać Lancery ? ;) Są 4 na liście... 

    1. Marek - Ford Sierra RS Cosworth
    2. Kamil - Ford Sierra
    3. Jarek - Subaru Impreza STi
    4. Tomek - Mazda RX8
    5. Zbyszek - Renault Clio II Sport
    6. Witold - Subaru Impreza
    7. Sebastian - Mitsubishi Lancer Evo X
    8. Mikołaj - Mazda MX5
    9. Wojtek - Toyota Celica GT
    10.Artur - BMW E36 Coupe 328
    11.Wojtek - Toyota Celica GT ST202
    12.Przemysław - Mitsubishi Lancer Evo X
    13.Hubert - BMW E36 328
    14.Marek - BMW E36 328
    15.Tomek - Mazda RX8 2JZ
    16.Albin - Subaru Impreza STi
    17.Mateusz - Renault Megane RS
    18.Paweł - Lotus Esprit Turbo
    19.Wiktor - Mitsubishi Lancer Evo X
    20.Maciej - Seat Leon Cupra
    21.Sławek - Subaru Impreza STi
    22.Mariusz - EVO X
    23.Michał - Lotus 7

  9. Hehe, po Twoim wczorajszym incydencie doszliśmy do takiego właśnie samego wniosku, że gaśnica będzie od następnego treningu regulaminowo wymagana, więc kto nie ma to prosiłbym o zaopatrzenie się. Ja już zamówiłem do........ OBKa ;)

    Kefir i wszyscy, w takich sytuacjach nie wolno otwierać maski!!! Jeżeli widać ogień to należy przez lekko uchyloną pryskać na jego źródło. Otwierając maskę dostarczamy dodatkowy tlen.

  10. Drodzy forumowicze serdecznie zapraszam na najbliższe wydarzenia Race Day:
    06.05.2017 - Race Day Mini - Warszawa Bemowo
    07.05.2017 - Race Day - Moto-Park Ułęż

    Przypominam, że Race Day Mini to tańsza alternatywa w samej Warszawie (wpisowe 150 zł). 
    Najlepszy czas Subaru w Ułężu to 1:57.064. 

    Link do rejestracji --> https://www.prorallyschool.pl/rezerwacje

    Wiem, że forum się mocno zbroi, za niedługo nikt już nie będzie miał auta bez klatki chyba ;)

  11. Prezentuję film z ostatniego Ułęża. Podziękowania należą się Nikonowi oraz dla operatora drona J.Zalega. Nikon ma dużo materiału z indywidualnymi przejazdami, więc jakby ktoś był chętny to może się do niego zgłaszać :) Zapraszam na kolejny Race Day - Time Attack - Ułęża dnia 07.05.2017

     

     

     

    Prezentuję film z ostatniego Ułęża. Podziękowania należą się Nikonowi oraz dla operatora drona J.Zalega. Nikon ma dużo materiału z indywidualnymi przejazdami, więc jakby ktoś był chętny to może się do niego zgłaszać :) Zapraszam na kolejny Race Day - Time Attack - Ułęża dnia 07.05.2017

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...