Wspomaganie układu kierowniczego-o co chodzi. Spotkaliście się z takim zjawiskiem? W sytuacji szybkiej zmiany kierunku jazdy lewo prawo, szykana, slalom wspomaganie niedomaga. Objawia się to chwilowym brakiem wspomagania-duży opór na kierownicy. Podjąłem walkę z tą niedogodnością w następującej kolejności. Demontaż, rozbiórka, regeneracja przekładni kierowniczej przy okazji sprawdzenie drożności przewodów-usterka pozostała. Następnie na „stół” poszła pompa wspomagania. Oryginalna została zastąpiona pompą z GT-ka wcześniej przed montażem wysłana do sprawdzenia i ewentualnej regeneracji i uszczelnienia. Bez zmian nadal układ można powiedzieć się przycina. Jest to chwilowy ale jednak brak wspomagania. Macie podobne doświadczenia? Może jakieś wnioski lub wskazówki jak usunąć usterkę? Może to przypadłość „dziadków” i jedyne co pozostaje to zmiana auta[emoji12] żartowałem.