Skocz do zawartości

grygo

Użytkownik
  • Postów

    3644
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez grygo

  1. nie teges, że pojechałem dziś do szpitala czerniakowskiego na badania z moim starym Tatką, a okazało się że ma objawy udaru i został w szpitalu :sad: .
    szkoda, ale trzeba byc dobrej mysli, wyjdzie z tego! ;)
  2. chojny, WRC fan, oj panowie panowie ;) wiecie o co chodzi, jasne, ze stricte 1/4milowym autem nikt nie wyjezdza z fabryki, ale predzej na cwiare pasowalby mi np. civic type r niz impreza, ktora rzecz jasna nie jest rajdowka, ale na pewno nikt jej nie odmowi duszy rajdowca :)

  3. Planuje podjechac z rodziną - w związku z tym mam pytanie:

    Jak wyglada sprawa kibicowania na OSach, szczegolnie na karowej ? Z wolnych trybun zostala tylko czarna, cos bedzie widac ? Czy w ogole sie trybunami nie przejmowac, tylko wziac wejsciowki ? Drzewa, lampy, slupy, szczudla, drabiny itp niestety odpadaja.

     

    Moze ktos z bywalcow podzieli sie doswiadczeniami ?

     

    pozdrawiam,

     

    Piotr

    ja tam polecam udac sie na beczke, moim zdaniem nabardziej widowiskowe miejsce na karowej
  4. ja mialem do tej pory tylko jedno auto: Seata Ibize Cupre z 97 roku, klasyk, moze nie na miare GT, ale klasyk :mrgreen: seryjnie 150km u mnie ok. 170. opisywalem juz, ze raz killnowalem sobie nia forka ;) dowiedziawszy sie pozniej, ze tez ma 170 seryjnie wcale sie teraz temu wynikowi nie dziwie ;) dorzuce jeszcze fotke zebyscie mieli podglac, ze to naprawde ladne autko

    gallery-30695629.jpg

  5. erixon, śliczna - mam ogromny sentyment do tej Hołkowej Imprezy.
    zgadza sie piekne auto, mi jeszcze bardzo podobala sie holkowa stara celina, wowczas jeszcze nie wiedziales, ze cos takiego jak WRC bedzie a ja jako ok. 10 letni malolat latalem z ojcem noca po podolsztynskich szutrach zabezpieczac holkowi trase, to byly czasy :mrgreen:

     

    ps. nawiazujac do tematu toyoty wrzucam fote, ktora tez czesto goscila na moim pulpicie, a obecnie jest w moim avatarze. moze komus do czegos sie nada ;)

     

    120.jpg

  6. Ja uzywalem przeciwmglowych tak na dobra sprawe tylko raz. Trasa Poznan-Olsztyn noc i mgla tak gesta, ze nadjezdzajacy z naprzeciwka samochod bylo widac z okolo 30 metrow, nie mowiac juz o tym do ktorego sie dojezdzalo. Jechalem na pelnej elektrowni :mrgreen: czyli mijania + przeciwmglowe przod i tyl. Wylaczalem tyl jak ktos do mnie dolatywal, ale to sie zdarzylo chyba 2 razy ;) Autko to byla ś.p. Ibiza Cupra. Uzywanie przeciwmglowych w innych warunkach to moim zdaniem absolutny brak myslenia, dzis nawet mrugnalem jakiemus typowi, ktory nadjezdzal z drugiej strony, niech sobie rozkminia o co mi chodzilo, bo pewnie nie zakumal :wink:

  7. nie kumam, ktos wjechal ci do zamknietego garazu, ktory ty na codzien uzytkujesz? :lol: jesli tak to niezla paranoja. nie zastanawialbym sie na twoim miejscu tylko, tak jak juz ktos wczesniej napisal, podpial linke i wystawil chama na srodek ulicy. wowczas ktos by sie zainteresowal autem a ty mialbys problem z glowy. tylko uwazaj na monitoring i postaraj sie niczego nie uszkodzic ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...