Irpac

Dzięki za rzeczową odpowiedź. Choć z tym samopoziomowaniem to mnie zaskoczyłeś. Myślałem, że jak kupię wolnossaka, to nie będę miał problemu z superdrogimi tylnymi amorkami, a okazuje się, że niekoniecznie. Gdyby ktoś przypadkiem wiedział czy wolnossak przed 2000r miał szperę w jakiejś wersji, to bardzo proszę o info. Planowałem kupić rocznik 2000 ale brak szpery go dyskwalifikuje. Jeśli miał przy okazji i tak miał samopoziomowanie to chyba w tej sytuacji warto rozważyć wersję z turbinką. Tylko ten brak reduktora... Przy okazji wyjaśnię, że w swoim pytaniu określenie szpera użyłem w znaczeniu potocznym, jako pewnego rodzaju skrót myślowy. Generalnie wiem co to jest

Dzięki za linki! Oczywiście wiem, że szpera i LSD, to to samo. Pytałem tylko czy Forester ma LSD czy wiskozę i wniosek z podanych przez Ciebie linków jest taki, że centralnie i z tyłu wiskoza. Ale czy w każdym forku tylna wiskoza była seryjnie? Czy w modelach z pierwszej serii nie były tylko w bogatszych opcjach wyposażenia? Gdzieś znalazłem informację (teraz niestety nie potrafię jej wskazać), że od roku 2000 lub 2001 szpera tylna pojawiła się jako standard w opcji wyposażenia "S". Wniosek z tego, że wcześniej była za dopłatą. Czy ktoś może orientuje się jak to było? Moje pytanie dotyczy oczywiście Forków bez turbiny, bo zaturbione od początku miały 2 szpery.

Mam takie pytanko - w jakich wersjach Forester ma szperę w tylnym moście? Od którego roku (wersji) jest ona w standardzie? Z tego co udało mi się dowiedzieć, to w pierwszej serii Forestera przed 2000r wolnossaki nie miały LSD seryjnie. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić. No i czy ta szpera to LSD czy sprzęgło wiskotyczne, bo w necie znalazłem sprzeczne informacje na ten temat?

Witam wszystkich miłośników Subaru! W najbliższym czasie planuję dołączyć do grona szczęśliwców posiadających samochody tej marki. Moim celem na początek jest Foresterek. Od jakiegoś czasu śledzę forum i chłonę informacje tu zawarte, jednak jako, że nie na wszytkie swoje pytania znalazłem gotowe odpowiedzi, to będę Was pewnie trochę męczył Pozdrawiam, Irpac