Płytki jeżeli są nie uszkodzone to nie wymagają wymiany. Ważne są "druciki" które są dystansami między płytkami. Co do pytania gdzie wlałem olej to pytanie jest z całym szacunkiem dla autora troszeczkę nie na miejscu. Temat jest o regeneracji wiskozy więc wiadomo, że olej wlałem do koła zapasowego . To że auto jeździ to dowód na to że wiskoza blokuje centralny mechanizm różnicowy. Jak wiadomo w mojej subarynie znajduje się centralny mechanizm różnicowy, który przekazuje napęd jak każdy różnicowy tam gdzie ma lżej. I tu do pracy zaprzęgana jest wiskoza, która przy różnicy obrotów między że tak powiem wałem przednim i tylnym blokuje je do kupy. Oczywiście w pewnym stopniu gdyż robi to na oleju. A jaki to dokładnie olej to troszeczkę za dużo pracy mnie kosztowało dojście do tego żebym od razu tak zdradził na pierwszej randce. A co do tego że w 4WD to nic dziwnego to zależy od rozwiązania. Teoretyczni prawie każdy jedzie (o ile wszystko jest ok). Audi 80 Quattro miałem, testowałem i nie jeździło.