Skocz do zawartości

foreks

Użytkownik
  • Postów

    2027
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez foreks

  1. wyglada na to, że przespałem najlepszy moment na zmianę autka... EUR/USD ida w górę czyli teraz to już drożej

    USDPLN 10mins. temu przebil 3,00. gielda -6,85 na teraz :mrgreen:

    a ja znowu mialem szczescie jak cholera, kupowalem nowe auto na historycznym dolku USDPLN i zalew dumpingowego importu prywatnego zza oceanu zanizyl strasznie rynek wtorny aut europejskich. ja to ma szczescie w interesach, ktos mi ostatnio powiedzial :mrgreen: mam szczescie, bo sie kuzwa znam :twisted:

  2. zatem jestem Panowie w cwierc drogi wszystkich przygod komandora Bonda i musze jednak przyznac, ze Brosnan byl rewelacyjny. Moore na jego tle zrobil z Bonda clowna, aha, Skurupko fajniutka byla, najfajniejsza, a sam Goldeneye najlepszy z Bondow sygnowanych przez Brosnana. i dalej utrzymuje, ze Dalton to moze pasowal do roli, ale grac to on za grosz nie potrafi. nawet w scenach z kobietami zmuszal sie, jakby wole nie mowic :twisted:

  3. kupowac Turcje. rentownosci funadamentalnie nieuzasadnione i lira na kryzysowych poziomach. za pol roku mozna odsprzedac ich papiery po nizszej rentownosci i jeszcze lira mocno oczekuje, ze sie wzmocni. ale jest jedno "ale" - rynek wlasnie wypierdzielil w kosmos wszystkie korelacje i jak juz sie ta strategia wypierdzieli, to sie wypierdzieli z megahalo przytupem :mrgreen:

  4. kasa z emerging rynkow plynie do USA na umorzenia, splaty, pokrycie tego monstrualnego kolektora sciekowego, ktory ma swoj poczatek na Wall Street. niewazne, czy w stracie, czy w zysku, najwazniejsza jest dzis na swiecie plynnosc i gdzie tylko sie da, odzyskuje sie kase. cash, baby, cash.

     

    zloty byl od dawna przepricowany, bo jak zwykle w Polsce miala miejsce paranoja:

     

    - traderzy od obligacji grali na konwergencje, czyli zawezenie spreadu pomiedzy krzywa polska a benchmarkowymi Bundami i stad kupowali polski papier,

    - traderzy walutowi grali na wzmocnienie zlotego, bo RPP miala podwyzszac jeszcze w sierpniu stopy. prosty mechanizm, wyzej oprocentowane aktywo, wyzszy zysk. to oczywiscie stoi w sprzecznosci ze zdrowym rozsadkiem, bo jak stopy i rentownosci rynkowe ida do gory, to ceny papieru spadaja, ale miala byc przeciez konwergencja. paranoja, jakas nowa ekonomia.

    - carry traderzy grali na ujemnym koszcie finansowania pozycji w PLN, czyli kupowali PLN za USD i EUR, lokowali w fx swapach i mniej placili za pozyczona walute, niz uzyskiwali za depo w PLN.

     

    w zyciu jeszcze nie widzialem, zeby wszystkie 3 glowne zrodla plynnosci i volatility na rynku jednoczesnie graly na wzmocnienie PLN.

     

    a teraz sie wszystko wypierdzielilo. pod noz poszly carry trades, pozniej brak plynnosci zmusil do oddawania po kazdej cenie papieru i jeszcze zapowiedzi obnizek stop o 100bps. w 2009. poza tym mamy ksiazkowa panike :twisted:

  5. Panowie, jest panika. zagranica bierze stop-lossy, 2 letni papier wziety dzis po 7,25% w rentownosci. asset swapy 100bps spreadu. to jest armaggedon, najstarsi traderzy tego nie widzieli.

    pytacie w co zainwestowac? bierzecie papiery w Turcji, 17%p.a. i lira tania na poziomie historycznych szczytow. moze zarobicie na fxie i capital gains. WIG20 ma jeszcze c.300pts. downside potencjalu, od 1600 kupowac pomalutku futures, stop 200pts. przypominam o linii kredytowej na margin calls :mrgreen:

  6. Broń Boże Wszechmogący Niepokalany - Nie dajcie mu MODA :twisted:
    a ile mozna na tym zarobic? :mrgreen:
    w mordę się lać w realu

    zawsze uwazalem, ze to jedyna sluszna droga. trzecia droga :mrgreen:

    foreks, :arrow: PW

    jak by Ci to chlopcze powiedziec. ja nie odpisuje na PW. nawet chyba ich nie czytam :mrgreen::twisted:

  7. widze, ze WRC fan tak juz sie naczytal o Subaru, ze zdaje mu sie, ze wie nawet, jak to jezdzi. prawie tak, jak nastolatki po seansie w kinie dla doroslych wychodza w przekonaniu, ze wszystkie kobiety w rzeczywistosci dotknac, a te krzycza, oblizuja usta i zalotnie postekuja :mrgreen:

  8. Niedźwiedź,

     

    plyniesz pod prad dawno wyschnietego koryta rzeki. bez sensu. holdujesz rozowej demokracji, teczowej swobodzie pustych wypowiedzi i politycznej poprawnosci pod dyktat tabloidow i innym wymyslom spospolicialych elit, ktorych elity nie przestrzegaja. w demokracji wszystkim wydaje sie, ze skoro moge cos powiedziec, to znaczy, ze mam co powiedziec. ze skoro w demokracji kazdy jest rowny, to nikt nie jest lepszy ode mnie. to rowna ludzkosc do dolu i demotywuje. nie wierze w pluralizm, wierze w popullizm. plutokracje przedkladam przed demokracje. bo demokracja to zwierzyniec, gdzie osly poddaja sie dyktatowi wyposzczonych wilkow. przy okazji podkresle, ze feminizm uwazam za zlo i Szatana tam dostrzegam. czyha tuz za nadlatujacym wielkim jastrzebiem i srebrne kule sie go nie imaja.

    historia powiada, ze kiedy wiekszosc czegos chce, to jest to Slowo Boze, albo zwykly bullshit. ja jestem bezboznikiem, zatem wybieram to drugie. jestem uprzejmy, jestem uczynny, jestem zyczliwy, wypelniam prawa i postanowienia Regulaminu, wszystkim szacunek okazuje, a jak ktos mnie wnerwi, to posylam go na cmentarz. jestescie bardziej wyczuleni na czyny sprzeczne z zabobonem, obyczajem i wstydliwe bibeloty, a mniej na czyny sprzeczne z ludzka natura. na czynnosci zreszta tez. ja na nic nie jestem wyczulony. moje slowa ratuja prawde i cnote The Forum. Wasza obluda je wykrwawia. nie bede tolerowal niesubordynacji, a bede tolerowal chloste biczem satyry, bo Bicz Bozy nigdy sie nie myli, a nawet jak sie myli, to cel uswieca srodki, nawet jesli z czasem coraz wieksze srodki beda uswiecaly coraz mniejsze cele. wracajac to Twoich pytan, bo sie zagolopowalem. to glupie, tendencyjne i iluzoryczne pytania i wynikaja z niezrozumienia i nie odpowiem na nie.

     

    :twisted::mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...