Skocz do zawartości

Jaca68

Użytkownik
  • Postów

    1 061
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Jaca68

  1. Ja podobnie, też comfort, a jak potrzeba to na szybę Garmin za 400 zł z dożywotnią aktualizacją map w cenie. Fabryczna nawigacja to porażka w każdym aucie. Skóry lepsza połowa nie chciała, szyber w poprzednim Forku nieużywany był, a audio i szyby można ogarnąć za ułamek różnicy w cenie.

  2. Lepiej by bylo sprawdzic ile te konie mechaniczne sa warte w rzeczywistosci i np porownac przyspieszenie 0-200 czy cos podobnego.

     

     

    Mówisz masz:

     

     

    Trzeba przyznać, że BRZ fajnie się zbiera, lepiej do 200 km/h niż Guilietta QV (1.8 TBI 235 Km).

    Ale niektórym mocy mało  :lol:

  3. Ja bym się tak bardzo wykresem z hamowni nie przejmował bo co hamownia to inny wykres. Sama hamownia ma swoje "potrzeby" i należy ją dobrze zmontować, nadzorować i kalibrować. Obiecuję, ze jak będę miał swojego to będę miał wykres z hamowni na 212 KM, na przykład ;)

     

    A do diesle, to na pewno będą miały lepsze odejście na starcie, bez dwóch zdań. Ale w tym aucie nie chodzi o sprint do setki, a raczej rozsądek w zabawie i baaardzo miłe doznania z jazdy.

    Ja tam się na hamowniach nie znam, ale wydaję mi się, że pocieszacie się trochę na "siłę".

    Jak miałem bravkę, to czytałem forum fiatbravoklub i tam większość właścicieli po hamowni twierdziło że Fiat daje "ekstra Km" bo T-Jety 120 konne potrafiły na hamowni po 135 Km wykręcić. Abstrachując od dokładności samej hamowni, nie wydaje mi się żeby właściciele Fiatów trafiali tam gdzie hamownia dodaje, a właściciele BRZ pechowo tam gdzie odejmuje.... Żeby to jeszcze 4x4 było, tam pomiar inny, ale to ośka...

    Ja bym się nie przejmował, auto śliczne, a że zbiera się jak 1.4 z turbiną - cóż takie czasy.... ;)

  4.  

     

    I jak się spisują te "półledowe" (bo bez drogowych) lampy?

    Jeździliśmy w biały dzień, tak więc trudno o jakieś oceny, ale Ojciec Dyrektor zrobił fajne zdjęcie :)

     

    gallery_1196_532_312034.jpg

     

    Jestem ciekaw, czy to rozwiązanie polepszy, czy pogorszy oświetlenie drogi w porównaniu do tradycyjnych ksenonów.
     
    Niektórzy producenci stosujący światłach mijania LED, projektują je tak, aby nie emitowały więcej niż 2000 lumenów.
    W związku z tym nie jest konieczne montowanie układu oczyszczania i samopoziomowania reflektorów - tak jak w nowych samochodach wyposażonych w HID o mocy 25W (a nie jak dotychczas 35W).
     
    Ciekawe, jaką jasność będą emitowały LEDy w OBK. Na zdjęciach w folderze z linku przesłanego przez Dyrekcję widać spryskiwacze, więc może będzie ok.

     

    Ładna fotka. Ten kształt tylnych świateł pozycyjnych coś mi przypomina:

    post-18784-0-09587700-1418652435_thumb.jpg

  5.  

     

    Fiata to bym się bał kupować,nawet tak fajnie zapowiadającego się jak ten 500X a'la MINI.

    Taak. Od lutego 2010 były w rodzinie dwa auta: Bravo T-Jet 150 Km, i Forester 3 gen 2.O NA. Oba przejechały po 50 tys km. W Fiacie przeglądy co dwa lata, jedna nieplanowana wizyta w serwisie bo ubywało płynu chłodniczego, zrobili jakąś uszczelkę za 300 zł. Forester przeglądy co roku, pasek od alternatora zawsze piszczał na zimnym silniku, i padła elektronika (starter) od xenona  koszt 1700 zł.

    Jak dla mnie Fiat eksploatacją i awaryjnością wygrywa. Nie wspominając of Fiatowskim dieslu 2.0 w serii 165 Km, często dłubniętym na 200 + i nic nie pada jak w SBD.

     

     

    Ciekawe czy ten Bravo Tidżet dostarczył Ci tylu możliwości np.zimą co Forek.Ta różnica w kosztach z pewnością warta jest tego co dostałeś w zamian.

     

     

    No zimą nie dostarczył. Tylko u nas na północy, przez 4 lata było dwa miesiące zimy - i wtedy Forek miał przewagę..... Ale przez pozostałe 46 miesięcy - Fiat górą, szczególnie na trasie, dynamika, wyciszenie, prowadzenie, dużo lepiej w porównaniu z Forkiem  MY 2008 :(

    I żeby zaostrzyć. Gdyby nie przypadkowa jazda próbna FXT w czercu,  to teraz bym pomykał Octavią Scout a nie drugim Subaru....

     

     

    Miłego użytkowania włoskiej kosiarki z turbiną.

     

    Ta kosiarka z turbina ma 7.5 sek do 100 Km, 230 Nm momentu dostępnego od 2000. Objeżdża spokojnie subarowskie 2.0 N/A, 2.5 N/A, i 2.0 SBD (co prawda nie zimą)  ;)

     

     

    Miłego użytkowania włoskiej kosiarki z turbiną.

    Ale Stachu, tak obiektywnie - W Subaru ma być 1.6T i 170 koni, w Fiatach tyle samo jest z 1.4T . Róznica w pojemności w sumie niewielka i jedno i drugie mozna nazwac kosiarką z turbiną (moje Mini zreszta też). 

     

     

    Różnica w pojemności między 1.4 i 1.6 to jakieś 13%,więc nie tak mało ;) Jakoś tak bardziej ufam produktom Subaru,ponadto.

    Nikt nigdy nie namówi mnie na fiata,wolę 10 letnią Hondę.Koniec kropka jeśli chodzi o mnie w temacie Fiat :) Tysiąc razy wolę Skodę ;)

     

    Miałem okazję pojeździć  MY 2006 Civikiem UFO 1.8 140 Km - przy włoskiej kosiarce z turbiną nie miał startu. Wole Alfę a nawet Fiata niż Hondę... :biglol:

  6. Fiata to bym się bał kupować,nawet tak fajnie zapowiadającego się jak ten 500X a'la MINI.

    Taak. Od lutego 2010 były w rodzinie dwa auta: Bravo T-Jet 150 Km, i Forester 3 gen 2.O NA. Oba przejechały po 50 tys km. W Fiacie przeglądy co dwa lata, jedna nieplanowana wizyta w serwisie bo ubywało płynu chłodniczego, zrobili jakąś uszczelkę za 300 zł. Forester przeglądy co roku, pasek od alternatora zawsze piszczał na zimnym silniku, i padła elektronika (starter) od xenona  koszt 1700 zł.

    Jak dla mnie Fiat eksploatacją i awaryjnością wygrywa. Nie wspominając of Fiatowskim dieslu 2.0 w serii 165 Km, często dłubniętym na 200 + i nic nie pada jak w SBD.

     

    to może jednak Fiat:)

    I tu sie można oszukać. W lutym będzie dostepny mały crossover - 500X - kurcze wygląda naprawde fajnie-lifestylowo, ma napęd 4x4, rozzsadne wymiary wnętrza nawet dla 4 osób i kilka motorów benzynowych takich nawet 170-184 konie. Do tego cos tam wspominaja o wersji Abarth........ Prześwit tez przyzwoity - 18cm. Naprawde łądnie wygląda. Czemu w XV nie ma ani jednego fajnego motoru :( ?

     

    Fiat 500x - to Jeep renegate tylko z włoskim wyglądem, z silnikiem 1.4 MA 170 Km objedzie XV.

  7. Zostaje tylko otwarcie ręczne.  ???

     

    A jak sie to robi ( przepraszam ale zamkniecie reczne odnotowałem) reczne otwieranie ? po nacisnieciu przycisku na klapie jest pik i idzie do góry. Z pilota wogole nie startuje. Dla wyjasnienia mam US Spec.

     

    A TAK W OGÓLE CZY KTOŚ JESZCZE MA US SPEC a proszę o kontakt.

     

    Tomasz

    U mnie jak się uchwyt na klapie dłużej przytrzyma to nie otworzy automatycznie i trzeba klapę podnieść ręcznie.

     

    Światła w SUVach powinny świecić dalej niż w osobówkach bo żarówki są wyżej zamontowane, przy podobnym kącie padania większy zasięg.
     

     

    nie mogą tez oslepiać

     

    Nikt nie mówi o oślepianiu - powinny świecić na dól, ale z racji tego że są wyżej zamontowane, to na pewno dla kierowców osobówek z przeciwka mniej komfortowe.

  8. Długo byłem przeciwny SUVom bo na zakrętach się wychyla i huczy na trasie. Żona chciała dla siebie najlepiej CRV i w 2010r okazyjnie kupiłem Forka IIIgen. Mnie nigdy nie zachwycił, w trasę nie lubiłem tym jeździć. Ale przyszła zima 2010/2011, nawaliło śniegu który zamarzł, droga pod domem z koleinami na 20 cm, a pług ją po dwóch miesiącach. Wtedy moja lepsza połowa pokochała Forka, a drugie auto (obniżony Bravo Sport) przez trzy miesiące nie opuścił garażu. Dlatego uważam, że podwyższone auto ma sens i zgadzam się z opinią małżonki że Forester jest najlepszym autem do miasta jakim jeździła. A tak na marginesie przy wszechobecnym terrorze ekologów, może ludzie kupują SUVy by podświadomie zaprotestować przeciwko manii limitów CO2.

  9. Witam. Czy ktoś z użytkowników XT-eka mial problemy z otwieraniem bagażnika? Już kilka razy mi się zdarzyło, że przy próbie otwarcia klapy bagażnika auto wydało tylko kilka pisków i d...pa, klapa ani drgnęła. Zeszło troche czasu zanim w końcu się udało. Ale wstydu trochę było, taka nówka fura a ja stoje jak ten głupek przy bagażniku i zaklinam go żeby się otworzył  :D . Może ktoś wie w czym problem?

    Miałem podobnie, ale sprawdziłem w instrukcji i doświadczalnie. Jak otwierasz z pilota albo guzikiem na desce rozdzielczej to trzeba dłużej przytrzymać wciśnięty, natomiast jak otwierasz guzikiem/klamką na klapie to tylko krótkie wciśnięcie inaczej przechodzi w tryb ręczny, mruga i nie otwiera się automatycznie.

     

     

    Prawidłowo ustawione xenony w Forku kończą swój zasięg na ok 100 m (mijania)

     

     

    Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

    Nie to zebym sie wymadrzal, ale 100 m to jednak troche za duzo :huh:

     

    W każdym samochodzie jest nieco inaczej. Nigdzie w przepisach nie ma podanego max dopuszczalnego zasięgu, są tylko bardziej lub mniej zrozumiałe kąty. W praktyce dla różnych modeli samochodów zasięg prawidłowo ustawionych "krótkich" wynosi od ok 40 do 140 m. W Forku wypada ok 100

     

    Zgodzę się z kolegą. W poprzednim Forku 2010 świeciły na 100m, dlatego teraz kombinuję. Światła w SUVach powinny świecić dalej niż w osobówkach bo żarówki są wyżej zamontowane, przy podobnym kącie padania większy zasięg.

  10.  

     

    Spostrzeżenia:

    - światła bardzo dobre

    Z resztą spostrzeżeń się zgadzam, ale w temacie świateł mamy już biksenony, reflektory skrętne, ...

    Moje ksenony fabrycznie były ustawione sporo za nisko - po korekcie w górę mogę powiedzieć, że teraz świecą.

     

     

    Szczerze to niektóre z tych skrętnych biksenonów dzikich wężów chciałyby tak świecić jak HIDy w Foresterze.

     

    Ja jestem zadowolony, choć również światła wymagały podniesienia wyżej, bo fabryka wycelowuje je chyba gdzieś w ziemię.

    Jedynie bardzo ostre zakręty powodują,że na bokach wydaje się być ciemno, jednak tu skrętne światła raczej też nie pomagają, jeśli już to doświetlanie zakrętów jakąś dodatkową żarówką, bądź też przeciwmgłowym.

     

    Mam pytanie - którą śrubą pokręcić żeby podnieść ksenony? U mnie też wycelowane w ziemie a nie chciałbym nic zepsuć.

    Forka IV gen mam od tygodnia, poprzedni był 2009 i tam ksenon świecił zdecydowanie dalej. Dziś po ciemku jechałem i masakra nic nie widać.

    Poza tym auto genialne, silnik + skrzynia rewelacja. Miała być Mazda CX5, ale po jeździe próbnej nowym XT nie było alternatywy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...