Skocz do zawartości

Qlesh

Użytkownik
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Qlesh

  1. Wtrącę się na chwilkę...
    Tzw. "wilcza przysługa" kierowcy prowadzącego BMW. Pewnie, że kierujący fiatem nie zdążyłby zatrzymać się przed przejściem, pewnie, że jego wina - nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do oznakowanego przejścia, za to też dostał srogą karę, tylko tak naprawdę, jakie to by miało znaczenie dla pieszej gdyby weszła na przejście, bo się auto zatrzymało, a nie zwróciła uwagi na to co dzieje się na drugim pasie. Żadnego, była by już pewnie "święta" tak jak to wiele osób mówi, że na pasach to oni są święci :D hehe.
    Nic się temu pieszemu nie stanie jak poczeka 3, 5 czy 10 sekund dłużej, na miejscu kierowcy BMW, w tych warunkach, na pewno bym się nie zatrzymał przed przejściem, zresztą obowiązku takiego nie miał.

  2. Zwykły H6 A/T kombi, `05. Też właśnie dowiedziałem się od mechanika, a właściwie szefa serwisu - znajomy mojego kolegi. I tak się poznaliśmy. Właśnie oby był w dobrym stanie, hamulce czy zawias można zmienić i znowu będzie pięknie. Właściciel wygląda na świadomego także może nie ma się czego bać... :ph34r:

  3. Nosi się z zamiarem sprzedania H6 jeden kolega z tego forum właśnie, choć wpadłem na niego przypadkiem, przez znajomego znajomego... No i tak wozimy się z dopięciem transakcji jakiś dłuższy czas. Jemu się nie paliło do sprzedaży, mi do kupna. Choć auto na tle tych wszystkich Legacy, które widziałem wypadało chyba najlepiej, subiektywnie oceniając.
    Kurde, nie ma ktoś speca. na śląsku? Żebym mógł chociaż posiedzieć na prawym fotelu i zobaczyć jak to się porusza?

  4. To dobre wieści co do tarcz.
    Jechałem kiedyś jednym Legacy, prowadził sprzedający i fakt, że niezbyt równo tam było, ale tył skakał góra/dół :D, aż się dziwiłem, że nie zahaczył niczym z podwozia o podłoże. Trzy osoby w aucie i raczej go nie oszczędzał po tych dziurach, chciałem posłuchać zawieszenia, ale nawet mi, potencjalnemu nabywcy, szkoda było tego auta... Może amory się kończyły, mogło tak być?

  5. Białego już nie ma... także czysto teoretycznie na początek. Jeśli miałoby być z A/T to lepiej kupić zwykłe H6? Takie głosy się tu pojawiają.
    Generalnie to piszecie w samych superlatywach o modelu, czy to H6 czy spec.B. Miałem też okazję przejrzeć parę Legacy H6 A/T i jestem pewien, że to jest to, czego szukam. Wątpliwości zasiało zawieszenie i hamulce. Gdzieś tu czytałem, że tył w zwykłym H6 jest miękki i buja, w jednym egzemplarzu nawet wyraźnie to odczułem. Nie mam jednak porównania do spec B. a szkoda, bo może lepiej dorzucić pare zł. No i poważnie martwi mnie wichrowanie tarcz w tym modelu, choć na the forum ;) czytałem, że wystarczy OEM dotrzeć wg instrukcji i nie dzieje się nic złego - prawda li to? Nie jeżdżę jakoś wyczynowo, ale czasem lubię skorzystać z maszyny i nie dopuszczam myśli, że w moim aucie tarcze mogły by się krzywić.

  6. Uff, doczytałem do końca... :yahoo: Jednak późno już na zadawanie pytań, z kilkoma z Was chciałbym pogadać na gg czy pw (jeśli to nie kłopot ma się rozumieć), bo pytań mam znowu parę, ale to w najbliższym czasie. TJ, OWOC i jeszcze paru innych kolegów, chylę czoła za wiedzę jaką macie nt. Legacy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...