Skocz do zawartości

czeslawhornet

Użytkownik
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czeslawhornet

  1. dzięki za odp.

    czyli powiadasz, że amorki z forestera I będą pasowały? a co z przodem? w sumie to wymieniłem już pneumatyki właśnie z przodu, ale wolałbym, żeby było wyżej. 

    Pytanie: czy komplet (przód i tył) z Forestera  I  podejdą?

  2. witajcie,

     

    mam taki oto problem,

    po wrzuceniu biegu wstecznego, z tyłu nie zapala się białe światło. Żarówki są sprawne.

    może ktoś ma jakieś sugestie odnośnie miejsca (poza bezpiecznikami) gdzie powinienem  szukać awarii?

    autko - legacy lx 2.0 97

     

    z góry dzięki za odp

  3. i elektryczne szyby z tyłu też ma :-).. w sumie to z tym zawieszeniem z tyłu nie jest jeszcze tragicznie. dopiero po 24h postoju opada na glebe i po uruchomieniu silnika wstaje szybko. no ale miechy z uwagi na swój wiek (są już pewnie pełnoletnie) zapewne wkrótce odejdą do "amortyzatorowego raju" :-)

  4. witajcie, 

     

    dzięki za Wasze odpowiedzi. Tak sobie gdzieś właśnie przeczytałem, że po resecie ECU (odpięciu klem) układ musi się jakoś "nauczyć" od nowa pewnych rzeczy. Właściwie nie przejechałem wiele km i to po mieście.... jutro wleję paliwo i pojeżdzę... zobaczymy :-)

     

    pozdrowienia

  5. witajcie,

    ostatnio subaryna stała jakiś czas bez akumulatora (ok 10 dni).

    po umieszczeniu go i przejechaniu pewnego dystansu stwierdziłem, że wskazówka poziomu paliwa znacznie szybciej zaczęła w szybkim tempie opadać (bardzo szybkim) - zużycie paliwa to szacunkowo 15l (może  więcej) - czyli spore.

    czy możliwa jest sytuacja, że coś się poprzestawiało/zresetowało przy braku prądu ??

    jest co prawda dość mroźno, ale nie sądzę, żeby mój legacy 2.0 II (bez turbo) nagle z tego powodu zwiększył swój apetyt na benzynę aż tak drastycznie.

     

    dzięki z góry za odp

  6. cześć,

     

    jakiś czas temu przeprowadziłem podobny zabieg wymiany tylko przedniego zawieszenia.

    poruszałem temat na forum - tutaj link: 

     

    http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/74826-zawieszenie-pneumatyczne-oszukanie-sterowania/

    może będzie pomocny.

    opisane w poście zmostkowanie "luźnych wtyczek" spowodowało, że kopresor nie działał (otrzymywał sygnał o prawidłowej wysokości)

    W każdym razie ja pozostawiłem wtyczki odpięte (bez mostków) i jest ok - czyli działa tylko tył.

     

    z Twojego postu wynika, że po odpięciu przodu, wtyczki nie są zmostkowane = kompresor pracuje czyli ok.

     

    moim zdaniem powietrze może uciekać przez przednie zawory przy kolumnach (tam gdzie wpięte były przednie przewody powietrzne do kolumn, które usunąłeś). Jeśli nie tam, to może trzeba sprawdzić podłączenie elektrozaworów puszczających powietrze do tylnych kolumn - odpiąć rurki i posłuchać.

     

    i jeszcze jedno - nawet niewielki wyciek powietrza, który nie pozwala na podniesienie się auta może być trudny do wykrycia (zwłaszcza, gdy hałasuje sprężarka w aucie)  i występować tylko w określonym położeniu (na określonej wysokości) -  sprawdź kompresorem  czy taka nieszczelność nie występuje.

     

    powodzenia

  7. zobacz na kształt wtyczki na filmie. zlokalizuj takie same (zieloną i czarną) spróbuj je rozłączyć. jesli będzie ich więcej niż 2 pary to pokombinuj.

    moze poprzedni właściciel zobaczył, że coś tam jest rozpięte i doszedł do niesłusznego wniosku, że trzeba to "naprawić"

    • Lajk 1
  8. a próbowałeś jakimś samostartem? Podobno nie zaleca się jego stosowania, ale może na próbę trzeba spróbować. 

    no i może sprawdź wodę w baku - pewnie trzeba zlać paliwo albo dolać jakiegoś specyfiku do benzyny...

    co z błędami? pokazuje jakieś?

  9. jeśli chodzi o przepływomierz to bez niego auto powinno odpalić (przynajmniej legacy 2.0 1997 - mój odpalał)

     

    poniżej link do opisu diagnostyki (conieco o wtyczkach) - odczytywanie kodów ECU 

    http://www.scoobypedia.co.uk/index.php/Knowledge/ReadingECUCodes

     

    przetestuj, może coś pokaże

    jak nie kręci to rozrusznik i inne historie prądowe.

     

    wcześniej pisałem o świecach bo to spotkało mnie na początku - i tutaj warto zaznaczyć, że kupiłem autko z padniętym akumulatorem, ale jak zdołał ledwo tylko pokręcić silnikiem to odpalał. czyli wnioskuję, że jeśli jakiś czas kręci i nie odpala to raczej nie aku... a może się mylę

    • Lajk 1
  10. dzięki za odzew,

     

    serio? ciężko się domyślić?hmmm...  czy gdybym napisał, że w samochodzie to spytałbyś, w jakim? jak napisałbym, że w legacy to czy spytałbyś czy w moim. spoko.

    Precyzuję więc ku uciesze forumowiczów....wymieniłem miskę olejową  w tym, którego problem dotyczy.

    Legacy LX 2.0 1997 

  11. witajcie,

     

    może ktoś pomoże

    ostatnio wymieniłem miskę olejową... 

    po przejechaniu kilku km czuć spalony olej... diagnoza: kapie z okolicy korka spustowego skrzyni biegów wprost na rurę kolektorową i się spala... no ale to nie olej przekładniowy (który ma dość charakterystyczny, mocny zapach) tylko raczej silnikowy.

     

    wyciek z miski wykluczony (sucho dookoła), ponadto korek spustowy skrzyni jest daleko od miski 

    krople oleju są na korku skrzyni biegów zapewne z powodu, że jest on najniższym punktem...

    no i kurcze nie mogę zlokalizować wycieku (silnik jest dość czysty)...

     

    będę wdzięczny za wszelkie sugestie w temacie

     

  12. miałem dokładnie to samo. 

    po zakupie auta przyjechałem do domu... wszystko było ok... potem nie zapalił, czasem coś zaskoczyło ale na krótko, tak jakby na jeden gar... 

    wymiana świec sprawiła że odżył

     

    ....a światła postojowe włącza się nak kierownicą... :-)

    powodzenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...