Waldemar Biela

WACUŚ - to cheba do Listopada nie dostoi. Po ty Fotce odnosze wrażenie że już sie delikanie przechylił ku opadnieciu. Szkoda mi ino tego bilarda, żeby pod gruzami sostoł.

Jak bede już w Listopadzie w Polsce to zapraszam do Krakowa - Swietne miejsce do jazdy terenowy. W korkach bieg terenowy tyż sie przyda. W tem genstym powietrzu kaca sie nie odczuwa wcale, a można na Kawusie do zSIP-u zaglonońć. Sie Dyrekcja ucieszy. A tak naprawde to sam szukam jakigoś mondrego co da pomysła na niezło imprezke na łonie w miłem towarzystwie niekoniecznie apstyMĘDskim.

No bo ja tam właśnie jade do takiej rodziny co I Swiatowe pamięta.

Napewno już znajo numery rejestracyjne.

UUUUUuuuuuu kochany, w razie taki tragedii to Ameryka jes za blisko. Ja sie podczepie na gape do ty wycieczki na Marsa. Chyba że sie uda do ty wycieczki Leppera namówić.

Ludzie !!!!!! ustalcie se na PW jakieś wspólne stanowisko w moi sprawie, bo jużem sześć razy rezerował bilet i sześć razy odmawiał. Ta kobita z tego Brytysz Olłejs to mnie już cheba nie lubi.

Szanowny Bocianie, witam na Forum i korzystajonc z okazji prosze mnie już wiency na domem nie fruwać, bo skaranie boskie z to dzieciarnio. Ino by kciały marchewy a kija to nic. A wiela można ty jarzyny nachodować. Do ty Jasy Cholery.......to znaczy sie Jasny Gory.......kurna.....Srebrny Góry tyż sie pewnie wybiere, bo tu na Forumie jakiesik legendy ludzie opowiadajo Ze niby sie tam cuda dziejo.......znaczy sie TAKIE IMPREZY. Siwy

Każden tu kurde albo coś bierze do siebie, abo dosłownie. Jakem napisał że w "katoliciej rodzinie" no to chyba wiadomo że nie w mojej. A z powodu moi słabujący pamięci, to prosze mnie przypomnieć kiedy to ostatnio sprałem mojo latorośl. Bo se nie moge jakoś przypomnieć. Cięgiem tyko ta jarzyna com wyżej wspomnial. A kija to ja używam zazwyczaj tyko do popychania tyk kulek na tem zielonem stole z dziurwani.

Nie wymondrzaj sie synu, tu jest jak w normalny katolikiej rodzinie, czyli też można po ryju oberwać i nie bedzie to żadna przemoc ino normalne wychowywanie kijem............i marchewko. Marchewki chwilowo wyszli.

Kąt natarcia:27 stopniKat zejścia : 22 stopnie Można by jeszcze debatować na temat bezpieczeństwa (wg. NCAP najbezpieczniejszy w swej klasie jest własnie Forester), czy wyposażenia (od kilku miesięcy automatyczna klimatyzacja jest standardem w Foresterze XG, cena auta to 26.900 Euro), lub też własności terenowych (ze względu na samopoziomowanie nadwozia tylko Forester zachowuje także załadowany prześwit nominalny) - ale czy warto ? Można by też się upierać, ze pomiary wielkości wnętrza nie są właściwe (wysokość wnętrza Forestera XG jest ze względu na brak okna dachowego większa niz w XT) - ale czy w świetle wiarygodności pozostałych danych jest to celowe ? Swego czasu, jeszcze w głebokim socjaliźmie pojawiło sie stwierdzenie: Okno na swiat mozna zasłonić gazetą Widocznie dla niektórych wydawnictw "tradycja" nadal obowiązuje. Łącze pozdrowienia NO A JAK SIE KURNA WRESZCIE ZAGRZEJO ????!!!!! TO ILE ???? !!!! Ciengiem tyko zimne i zimne.

Witam Szanownego Yamshusia i życzem dalszego niestresowania sie odchodzeniem od temata zadanego tytułem, pod warunkiem że bedzie ciekawie. Co do Volks Wagonu jakim aktualnie sie przemiszczasz jest mi marka mało znana, ale z racji że Niemiecka, to złowroga ( chociaż One ostatnio miłujo pokój ). Skoro jednak dosiengła Cie zaraza Subaru, to znaczy sie że tamte zarazki szybko zdechno a te świeże sie rozdymajo i opanujo Twój orgazm. Zycze Wesołych świąd. Siwy

Kochane forumowicze, szatysfakcja ogromna dowiedzieć sie że sie dobrze wyglonda. Ale jak zapewne sie domyślacie to kwestia koserwacji permanentnej, tako chemiczno mieszanko co to lubie czasym wspomnieć na forum. Co do maści , czyli barwy sierści, to pragnem poinformować a Szanowna Derekcja poświadczyć może, że w orginale jest prawie biała, a jakiś czas temu żona mnie kontuzjowała farbo do włosów, bo jej sie czorne podobajo, takie jak ja przed 20 laty. No to teraz człowiek jak ten debil jest brunetem za co wszystkich zawiedzionych serdecznie przepraszam. Siwy....jednak.

No to teraz her Arno całkiem żeś mi smaka na te moje łyski odebrał. Chyba sie kopne do nocnego po śliwowice jako pyszniutko, a nie żeby se twarz bimbrem skompców kaleczyć. Oj staneły mi przed oczami czasy jak se człek na placyk w takim Slovenskim Brode wyskoczył i z butelcyny zatkany papierowym korkiem setuchne śmignoł. Potem biegusiem do domu a żona sie pyta co sie stało i dlaczego ja właściwie płacze. Oj popłakał by se człowiek.

Forum jest co prawda SIP, ale wiem że Szanowna Dyrekcja wszelkie uwagi przekazywane przez innych niż ja forumowiczów traktuje poważnie i może to przynieść efekt w postaci odebrania autoryzacji. Wydaje mi się że w imię dbałości o image marki (zwłaszcza takiej która szczyci się niezawodnością ) warto zmienić warsztat. Inna sprawa że niektórzy właściciele Subaru nie przyznają się do pewnych ingerencji w swoje auta, co powoduje potem różne nieporozumienia i najłatwiej się zwala na serwis. Nie twierdzę że tak było w tym przypadku, ale w krakowskim ASO nasłuchałem się różnych historii. Staram się nigdy niczego nie osądzać nie znając wersji obu stron. Radzę wszystkim podchodzić do życia w ten sposób, bo to ułatwia obiektywizm oceny. Siwy ...........................................................................poważny

Ide sie ochlać w imie ojca i syna na cześć Ob. Arno coby doślusował w dotychczasowy formie do subaroholizmu bo mu sie należy. Nastempne auto se kupie takie co bym sie mug z Arnusiem ścigać na równi.

Noooooo aleś Pan tego koledze nie napisał. Jestem dumny że lampa w oczy dała efekt w postaci pełnej nie zakłamanej informacji na łachmanach forum. Siwy co se zarobił na swojo ksywe.

Zwracam sie z uprzejmą prośbą o napisanie tego jeszcze raz ino w formie poszerzonej o wewnętrzne odczucia, własne uwagi, radość z powodu wizyty kolegi forumowego, tradycyjnom krakoskom gościność ...............A NIE TAK MAŁOSERDECZNIE CHLEBEM W ŁEB I SOLOM W OCZY GOŚCIOWI ZAGRANICZNEMU !!!!!!!!!!!!! TROSZKE KULTURY I LUDOWY DRADYCJI !!!!! Siwus krakowiakus i góralus

Szanowny aniele stróżu forumowy. Czy wypada powtarzać po strszym jota w jote ino mni kwieciście. Przecie beszczele jest pisanie pod mojem postem dokładnie tego samego w tak ubogiej wersji jenzykowy. Nawet sie zastanawiam czy posdrawiać serdecznie Pozdrawiam serdecznie Siwy

Sznowny kolego from Kattowitz, popieram was w całą ostrością z jaką Waść to napisałeś, uważam że każda wypowidź powinna coś do dyskusji wnosić, choby to miał być zapach rok temu zmarłej tragicznie krowy. Na swoją ksywę zapracowałem sobie ciężką chorobą zwaną "płaskopalcość" od klepania w te plastykowe wypustki zwane literblatem. Albo chcemy coś przekazać potomności albo milczymy jak ryba przydenna. Spojrzenie na świat mamy co prawda jak zezowata teściowa ( każdy z nas dwóch patrzy inaczej ) ale w tym samym temacie wypowiadałem się jakieś 990 postów temu, tylko zajęło mi to jakieś siedemdziesiąt wierszy. Lubię - wchodząc na forum - mieć co poczytać. Jak coś piszę to dbam o to samo w stosunku do innych ( choć może to się nie rzuca w oczy ) Pozdrawiam Siwus gadułus głupotus - ale za to dużo.

Oglondłem se serial dokumentalny i mam pytanko : kiedy następne odcinki ? Moja teoria jest taka: Jechał se gościu spokojniuśko te złoty sześdziesiąt i naraz kobita mu mówi że była u wróżki i tej wyszło z ty kryształowy kuli że on jom zdradził szejset razy w tem tygodniu i kazała mu udowodnić że tak nie jest. Gościowi odpłyneła caluśka krew co go przedkwilo zalała i kciał gupiemu babsztylowi lutnąć w ramach profilaktylizmu, ale mu sie renka zślizgła po kosmetykach twarzowych, co widać na zdjenciu ( to takie pochlapane siedzenie to czeńść tego makijażu ). I to nie była bezpośrednia przyczyna, tyko dopiero jak on chciał je kopnąć lewo nogo, to mu sie prawa wcisła w podłoge a tam beł ten zakrent co on go już nie zdonżył wziońć. Nie jestem hazardowcem ale mogem sie założyć że on tak bez przyczyny poważny nie mug od asfalta sie oderwać. Siwus psychoanalitykus

Kochanieńki, jedziesz do ASO i mówisz prosze mnie wymienić olyj, i oczywiście koniecznie cza poinformować że chodzi nam o auto, a nie bezpośrednia NAS żeby uniknońć nieporozumień i oszczędzić se bólu. One mówio : prosze wyńść z tem petem z warsztatu - i lejo nam co trzeba. Potym grzecznie podajo nam coś na uspokojenie i fakture do podpisania. Do dziś ino wiem ile kosztuje i że na warstacie sie nie pali. Proponywuje przyjońć powyższo postwe. Siwy

Szanowna Waćpani / nno Irmo, to wszystko przez fstrętny Cyklon B. W Polsce słowo GAZ lub GAS ( fonetycznie brzmi tak samo ) źle się kojaży i to nie tylko z powodu komina w Oświęcimiu ale również ludowego porzekadła " jeździć na gazie". Proban Butan z powodu swy wrodzony wybuchowości, powoduje cierpnięcie skóry u kierowcy, mrowienie pleców i kulenie sie za kierownico, czyli ogólnie mówiąc dekoncetrywuje drivera skuteczni od żony, że o teściowy nie wspomne żeby nie obrzydzać. Nie bede sie wymondżał na tematy tekniczne, bo znam sie na tym jak moja dwuletnia wnuczka na genetyce. O ile gruczoł pamięci mam poważnie nadszarpnięty, to powonienie z wiekiem sie ponoć polepsza z powodu zanikania twarzy wokół nosa. Niby jest tak że jak sam jadę na gazie to powinno mi powiwać ZMP-owską szturmówką, czy komu z tyłu śmierdzi zbukiem czy doszczentnie zjarano benzyno. Jednak moje samopoczucie przyzwoitości nie pozwala mi co by zostawiać za sobo bukietu aromatów po zdechniętym na śmierdź kocie. Instalacja gazowa stosowana jest w większy połowie ( strasznie lubie to określenie ze względu że zazwycza kupuje se połówke 0,7l. ) przez tranporterów osobowych zwanych "złotówa". One to se zakładajo przez chytrość, coby pienionchów mni wydać szkoty jedne. No to ja sie pytam : jak kto chytry to poco on se kupuje auto Subaru i to jeszcze z turbino zafajdanom, któren to cymes powoduje wir w baku i na Rachunku Oszczendnościowo Rozrzutnościowym. To co była pani wspomnić łaskawie o cylindrach, tłokach i smarowaniu ( a może to kto inny) jest wstrentno pornografio, i powinna być na tem forum zabroniona z powodu wzbudzania u młodzieży gorszoncy erekcji, popularnie zwanego złogiem.............. czy jakoś podobnie. Jeżeli winszujesz sobie Pani bardziej logistycznego wyjaśnienia, to obiecywuje sie skupić w sobie, ale tera mam poważno operacje............finansowo - bede liczyć banknoty co mnie firma wynagrodziła za mozuł całomiesienczny, czyli daremny trud zwienkszania dochodu nienażartego szefa. Pozdrawiam i jak zwykle załanczam różne wyrazy. Siwy

JESDEM DZIŚ NAJSZCZENŚLIWSZEM FORUMOWICZEM PONIEWAŻ ZOSTAŁO DOCENIONE MOJE BEZGRANICZNE POŚWIĘCENIE DLA TEGO FORUM I ZOSTAŁEM ZAZNACZONY KSYWOM "SUBAROHOLIK", PRZEZ WALONE ZGROMADZENIE WENTYLATORÓW KOCHANYCH W.....MORDĘ. AMORTYZUJE WSZYSTKO JAK PODLECI BEZ WZGLĄDÓ NA BEZNADZIEJNOŚĆ I OHYDNOŚĆ TREŚCI I FORMY JAKOM PREZENTUJOM FOTOGRABIE CIFROWE JOY-a.

Decyzja Walonego Zgromadzenia mię tak wzrusziła, że odebrało mię wizje, fonie oraz zmysła macania, wonhania i obstrukcyjnego myślenia. Zanikły u mnie ze szczęścia potrzeby fizjologiczne takie jak kaku, kuku, sisi, papu, sex. Pozostała mię potrzeba picia, coby nie odwódnić orgazmu. Klawiatura się zacina, bo wylałem na niom 0,7 l łez wzbogaconych. Paski na dresie wyprasowali mi się same w mrgnieniu oki, a bejsbol mi s garści i s wrażenia był się wyślizgł i rypł mię w stopę. Powróciła w mnie nazad wiara w Ludzia i Walone Zgromadzenia szczególnie. Związek chemiczny co go mam w żyłach, krwią wzbogacony nieco, uderzył mię w głowę z takom siłom, że kwilowo posiadam chorobę wódogłowiem przez szpecjalizdów zwanom. LUDZIE MIĘ COŚ DALI !!!!!!!!!! NORMALNIE ZA FRIKO !!!!!!! CHIBAM SIE NA ŻEBRY PRZERZUCEM...............MAM TALENTA NIEOGRANICZONE !!!!! DZISIAJ IDEM NA WAGARY !!!!!!! SIWUS SUBAROHOLIKUS SIKAM ZE SZCZĘŚCIA !!!!!!! SPASIBA, HVALA LEPO, TENK JU, GRACJA, WELKOMEN, WIERTALJOT.

To absolutnie chwilowa kontuzja