MarcinN5643

A zapomniałem dodać że wywala mi też błąd od 2 sondy, ale podobno ona nie ma wpływu na pracę silnika. Tak też gdzieś wyczytałem i że najlepiej wkręcić ją przez emulator tak?

Nie smarowałem zaworów bo jeszcze ich nie rozbierałem. Czy je posmarować, jakiś smar miedziany? Wyprogramowanych zaworów nie mam, teraz świeci mi się bład od nich cały czas, ale to wiedziałem że tak będzie.

Już tak robiłem. Efekt jest taki że jak mu wcisnę pedał do oporu to muli, poszarpuje do obrotów rzędu 3tys. Po przekroczeniu tych obrotów silnik dostaje strzała i idzie super aż do odcinki. Generalnie jest tak zawsze że powyżej 3tys pracuje, ciągnie super. Jak jeżdżę po mieście w korkach to jest tragedia, wyjazd na trasę powyżej 3tys jest super. Jedna rzecz mnie zastanawia jeszcze. Za każdym razem kiedy już dość mocno mi gdzieś tam szarpie/muli itd to pomaga na kilka dni odłączenie akumulatora na kilka minut i jest ok. Po kilku dniach jazdy w mieście (korkach) temat wraca. Wymieniałem już sondę bo kilka razy mi wywaliło błąd, czyszcona przepływka, nowy filtr powietrza, czyszczona przepustnica, i teraz zabrałem się za pompę i zawory. Wyjąłem ją dwa dni temu, szarpania i mulenia brak ale zostały jeszcze falujące obroty przy wrzuceniu na luz podczas dojeżdżania do świateł czy skrzyżowania.

Błędy od pompy i zaworów się pojawiają, najczęściej w deszczowe, wilgotne dni. Pompę już kiedyś rozkładałem i czyściłem. Zawory sprawdzałem tylko na krótko i cos tam się zamykało i otwierało. Niestety nie wiem czy się domykają. Sprawdzę i dam znać. Natomiast brak jakichkolwiek oznak odłączonego czujnika spalania stukowego, zero błędu, brak reakcji w pracy silnika.

No właśnie ja nie wiem co robił poprzedni właściciel.

Ok, przeczytam wątek jeszcze raz. Juz kiedyś chyba czytałem ale kiepski jestem z elektroniki i chyba odpuściłem temat. Podniosę jeszcze raz rękawicę do tematu.

Może inaczej, nie samą pompę wyjąłem, wyjąłem razem z zaworami i zaślepiłem glowicę. Dzisiaj sprawdzę kabelki przy czujniku spalania stukowego. Sprawdzę też zawory pompy bo mam je już na stole.

Ok. To czemu ludziska piszą że zamulanie z tym zakresie obrotów to wina pompy ??? Zdemontowalem pompę na próbę, jeżeli się nie poprawi to będę to zakładał na swoje miejsce.

Wywaliłem sama pompę aby sprawdzić różnice w przedziale obrotów 2,5 - 3tys, programowo nie ruszane jeszcze było.

Jutro sprawdzę rezystancję. Wczoraj już było późno i nie chciało mi się sprawdzać kabli. Jutro w wolnej chwili zerkne czy już coś było robione.

Panowie i panie przy usuwaniu pompy powietrza wtórnego odpialem wtyczkę od czujnika spalania stukowego. Później zapomniałem go podpiąć i trochę się zdziwiłem bo silnik bez problemu odpalił, zero błędów, silnik działa tak samo jak czujnik jest wpięty!!! Czy tak to ma być ? Błąd chociaż powinno wywalić chyba? Jaka oporność powinien mieć ten czujnik?

ok, dziekuje za podpowiedz.

Zapomniałem dopisać że to samochód legacy IV 2.0 165km

Witam. Mam pytanie odnośnie w/w czujnika. Czy po odpięciu wtyczki czujnika powinien zapalić się check ? Czy sprawdzenie przejscia czujnika piszczkiem w multimetrze powie na 100% czy czujnik jest sprawny ? Dzisiaj w taki sposób sprawdzałem ten czujnik. I rozliczenie wtyczki nie ma błędu na desce. Miernikiem sprawdzałem i zero reakcji. Natomiast czujnik wstecznego miał przejście, czyli rozumiem że jest dobry. Dzięki za pomoc.

Wyczytałem że druga sonda nie powinna mieć wpływu. Katalizator może i jest zapchany, czy jest jakaś metoda czyszczenia katalizatora czy raczej wywalić bądź kupić ? Mam przejechane ponad 330tys km więc może i katalizator się kończy.

Z klima lub bez dzieje się tak samo. Świece maja ok 5-6tys. LPG brak. Przewodów nie mam jak sprawdzić poza pryskanie woda po kablach ale brak reakcji. Przepływke podmienialem i też nadal falują. A szczerze mówiąc nie wiedziałem że takie cuda mogą się dziać po konwersji... :(. A tak z ciekawości jakie są objawy np padniętego czujnika biegu neutralnego ?

Sondę wymieniłem. Błędów od sondy brak. Zdecydowana poprawa kultury pracy silnika, mniejsze spalanie i brak szarpania w niższych partiach obrotów natomiast nadal obroty falują z tym że teraz dużo mniej, ok 700-1000 i dopiero po chwili się stabilizują, nie wiem gdzie dalej szukać przyczyny. Coś jeszcze pod powiecie gdzie szukać problemu ?

Haha, to już wiem co i jak. Mam nadzieję że będzie się chciała odkręcić bo nie chce mi się opuszczać wydechu

Dzieki. Jeżeli dobrze rozumiem, pierwsza do da to ta z większą wtyczka? Czyli ta od strony wentylatora? Kurcze pod silnikiem mam plyte i nic nie widać jak jej nie ściągnę, ale od góry widać jeszcze sondę z mniejszą wtyczka od strony pokrywy zaworów, a nie widziałem katalizatora między nimi, chyba że to przez to że ten kolektor jest obudowany jeszcze balchami, bo za tą ( z tego co widziałem z góry) druga sonda dopiero jest jest taka większą puszka i teraz zgłupiałem !!!

O dzięki za odpowiedź tak tak, z zaworami od powietrza wtórnego ma problem od ponad roku, ale bardzo mi to nie przeszkadza w jeździe bo oprócz błędu nic się nie działo z samochodem. Teraz ta sonda mnie drażni bo falują te obroty. Ok wiesz może jaki jest nr tej sondy ? Bo gdzieś jeszcze wyczytałem że to DOX-0308. Czy najlepiej wykręcić stara sprawdzić i dopiero zamawiać ? A reszta parametrów są ok?

Nikt nic nie wie ? Wiem że temat był obrabiany i domyślam się że to ta sonda ale chciałbym mieć trochę więcej pewności żeby mnie mechanik nie naciągnął na coś jeszcze.

Witam, mam problem z obrotami. Falują w zakresie 600-1300 na ciepłym silniku przy dojazdach do świateł czy ronda po wrzuceniu na luz. Na zimnym nie falują ale pojawił się błąd od sondy (tylko na zimnym silniku błąd sondy). Jak się już zatrzymam to obroty równo stoją na ok 750. Jest też problem z pompą wtórnego powietrza, od samego początku jak posiadam legacy wyskakiwały błędy od zaworów chodź działały i były czyste po rozebraniu. Ale wcześniej nie miałem problemu z obrotami. Zainstalowałem sobie aplikację w telefonie to sprawdzania błędów itd, w załączniku przesyłam zdjęcia parametrów silnika, i prośba do bardziej kumatych ode mnie o weryfikację czy sama sonda może powodować problemy z obrotami. Dodam że przepustnica, przepływka, wszystkie węże, rury odmy itd zostało wyczyszczone chodź nie było nawet potrzeby. Zawory sprawdzane w Carfit, nie było potrzeby regulować, świece nowe, filtry oleje również. Może to zbieg okoliczności ale zaczęło się tak dziać po konwersji sprzęgła. Nie sądzę aby sprzęgło miało wpływ na obroty. Co do błędu sondy to ta która jest za wentylatorem stojąc od przodu samochodu, czy ta od strony koła pod pokrywą zaworów? Bez wyciągania kolektora chyba będzie ciężko tam podejść z kluczem? Kolejnie pytanie to jaka sonda tam ma iśc DENSO DOX-0357, DOX-0307, ? Z góry dziękuję za pomoc.

Tak z Dąbrowy jestem. Ok podjadę w takim razie. Dziękuję za kontakt i zainteresowanie.

Czy się zna to nie wiem. Ja jestem tylko klientem który przyjechał na zbieżność, chyba nikt nie pyta o kwalifikacje jadąc np do mechanika mozesz wyjaśnić na co zwrócić uwagę w moim wydruku ?

Będziemy działać. Puki co zima jest i nie mam gdzie nawet kół zamienic:)