Łukasz_F

Jak dorzuci 14-dniowe wczasy gratis to biore

To zależy, czy pytasz aby pytać, czy rzeczywiście jesteś "zdesperowany" aby kupić. Na razie pytam i sie rozgladam a w styczniu bede kupowl nowe autko a jakie to sie jeszcze okaze. Ja jestem za Subaru, WRX lub Forester tylko ze tym autkiem na codzien bedzie zona jezdzic a jej sie Subaru nie podobaja a jak to kobiecie musi sie podobac. ALe kiedys stojac w korku obok Imprezy otworzyłem okno i mowie jej zeby posłuchala, i jak kierowca troche przycisnal to zauwazylem blysk w jej oku

Też byłem zażenowany, ale zdarzaja sie wpadki sam wiem po swoich pracownikach, tylko że ten pan w salonie to naprawde nie miał pojecia o Imprezie, nie mowiac juz o cenach, kursach EURO itp.. Pozdrawiam.

Ale ja nie pytam dealerów tylk tych co juz kupili

Chciałem poruszyć temat negocjacji w salonach Subaru, tylko zastanawiam sie czy ktoś bedzei skłonny napisac co udało mu sie utargowac przy kupnie autka, ale jesli ktoś mogłby sie podzielic ta informacji to chetnie wysłucham. Pytanie moje ma zwiazek z tym ze przymierzam sie do kupna autka a wiem ze kazda marka ma swoja polityke cenowa i w wiekszosci mozna utargowac cos z ceny a nawet bardzo duzo, z drugiej strony jak kupowalem Toyote to z bolem wyciagnoalem dywaniki i alarm za pół ceny. I jak to jest w Subaru czy kupujac WRX-a ponegocjuje cos z cena czy moze jakies akcesoria, dodatki itp...? Dziekuje i zapraszam do duskusji.

U fryzjera za 34 zl a u notariusza to zalezy od wartosci nieruchomosci, kolega napisal ze za zlotowke bo taki jest przyblizony koszt zrobienia dobrej kawy.

Opowiadałem Ci o mojej "przeprawie" z tym kolesiem..? Opowiadaj 8) W filmach porno fajnie być kamerzystą chyba, że się ma pecha i trafi się na gejów hehe Po necie krazył taki film o kamerzyście porno ktory mial pecha i dostał strzal w oko

No to witam wszytkich, mam nadzieje ze juz niedlugo stane sie połnoprawnym forumowiczem, tylko musze zdecydowac czy WRX czy Forester ale mam na to 2 miesace wiec poczytam forum i napewno cos zdecyduje.

No to ja też coś dodam o obsłudze w Subaru a konkretnie chodzi mi salon Emil Frey w Krakowie, byłem wczoraj zobaczyć Impreze bo od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zakup WRX-a lub Forestera, na salonie stał piękny niebieski STI podszedł sprzedwca wiec zapytałem czym z zewnatrz rozni sie STI od WRX-a a gościa zatkało :shock: nie wydusil zadnego slowa wiec mu pomoglem ze np nie ma spoilera przytaknal wiec pytam co z felgami jakie sa w WRX-ie a on zaczal sie rozgladac po parkingu czy czasem nie ma tam WRX i wkoncu powiedzial ze nie wie :shock: przy pytaniu o cene wymieklem i gosciowi podzekowalem i wyszedlem, z kartka papieru w rece. I powiem jeszcze ze w tym dniu byłem w 4 salonach róznych marek i w Subaru była totalna porażka. I jeszcze mi sie przypomnialo ze jak z gosciem rozmawialem to podszedl do niego inny facet (na moje oko to klient serwisu) i porosil tego sprzedawce o 2 kawy Wiec albo mialem pecha albo tam jest taka obsługa? Chyba ze ja nie wygladam na klienta Subaru? W sumie bylem z synem 4 letnim ale chyba to nie ma znaczenia Pozdrawiam wszystkich i pana od robienia kawy w salonie Subaru tez