Majowy

Mój Legacy jest z 1993r. (sprowadzony z Danii, jestem drugim właścicielem). Co do sprzęgła, to regulacja już nie pomoże, tylko wymiana. Ale ogólnie sprzęgło ze sterowaniem hydraulicznym wydaje mi się przyjemniejsze.

Miałem na myśli bezpieczeństwo bierne i czynne. Mój model nie ma ABS, ani poduch. Nie wiem jak to jest, ze wzmocnieniami w drzwiach i kontrolowanymi strefami zgniotu. Nowe modele to inna bajka, też mi się podobają. I zakładam, że nie ma problemu z blachami. Ale one jak narazie pozostają w sferze marzeń. Ogólnie to jednak Subaru mają więcej plusów jak minusów i uważam, że to świetne samochody. Przede wszytkim bardzo wytrzymałe, niezawodne i mają swój charakter. A że nie ma samochodów idealnych, to cały czas czekam na nowe modele. Może kiedyś wyprodukują idealne auto.

1. Smutne wnętrze. 2. Średnie materiały wykonczeniowe. 3. Słabe blachy. 4. Nerwowe sprzęgło. 5. Średnio precyzyjna skrzynia biegów. 6. Wysokie spalanie. 7. Mało precyzyjny układ kierowniczy. 8. Niewyszukana stylistyka nadwozia. 9. Sprzęt grający taki sobie. 10. Hamulce mogłyby być nieco ostrzejsze. 11. Skromne wyposażenie z zakresu bezpieczenstwa. Trochę jest tych wad. Ale większość to pierdoły. A Subaru kocha się za to co ma w środku, a nie jak wygląda. Ogólnie to świetne auta, mające wiele zalet.

Dziś widziałem Mercedesa E klasse (najnowszy model) z blachami:coś tam CDI22 - nie wiem czym się tu chwalić. Czy dieslem, czy tabunem (150KM) ropnych koni, czy zawrotną pojemnością? A może wlepka z napisem CDI 220 na tylnej klapie była za mała? Hmm, no nie wiem...

Witam wszystkich Subaru Maniaków. Choć samochodzik tej marki mam od kilku lat, to dopiero teraz trafiłem na forum. Ale lepiej późno niż wcale. Mam nadzieję, że będzie to miło spędzony czas. A przy okazji dowiem się czegoś ciekawego od starych wyjadaczy.