Sebastian.R

Niebieski Ze wielkim wiejskim spoilerem. I like it -- 2 cze 2011, o 20:37 -- A dziekuje. Zamowilem w grudniu. Odebralem pod koniec maja. To byl ciezki okres dla mnie

Chyba nie w STI my11. Odebralem swojego tydzien temu. Pochwale sie pozniej robiac jakis ladny opisowy watek. Ale to zdecydowanie najglosniejsze seryjne auto jakim jezdzilem. Dzwiek jest porownywalny do GT'ka na pelnym przelocie z koncowka superprinta (takiego mialem). Auto jest naprawde glosne i po 200km na trasie potrafi zmeczyc glowe. WRX07 ktorego mialem - to przy STI '11 limuzyna. Az dziwie sie ze to ma dopuszczenie do ruchu A ja sie o przeglad GTka zawsze cykalem, czy przejdzie decybele (ale na szczescie nikt nigdy nie mierzyl). Mam decybelomierz w iphone Jutro cos zmierze

U mnie to byla wtyczka. Zaraz przy centralce. Bo centralka lezala sobie w schowku (bo jak sie przykleilo to i tak w upaly odpadla) i skakala na dziurach, trzymajac sie na kablach. Poruszaj kablami. Jak zacznie drgac w momencie jak bedziesz ruszal to bedzie wiadomo.

Jako, ze musze sie rozstac z moim H6 3.6 w najblizszym czasie (ale juz raju szykuje cos specjalnego w swoim czasie otworze nowy watek z ladnym opisem) wiec podsumuje krotko. Wszystko co napisalem w pierwszym poscie - podtrzymuje, zarowno wady jak i zalety. Czy kupilbym drugi raz? Tak. Auto zapiernicza, jest przy tym oszczedne, łyka dostojnie wszystkie mozliwe dziury na jezdni. Od strony jazdy, przyjemnosci prowadzenia, wyciszenia kabiny to jest perfekcyjne auto na polskie drogi. Ja szczerze polecam. Przy tym nikt sie nie pyta czy dalem za auto 100, 200 czy 300 tys jak za audi np. Bo to auto wyglada normalnie

Ja mam outback 2010 3.6L. Nie wiem czy navigacja jest taka sama, ale u mnie sa takie mozliwosci. Zacytuje sam siebie z innego wątku gdzie to opisywalem. Audio. Jest to przeskok technologiczny 10 lat do przodu w porównaniu do imprezy (2007). Jak dla mnie gra całkiem fajnie. W podłokietniku mamy wejście.... wideo.... Wejscie aux nam wyparowało. I teraz, żeby podłączyc ipoda lub iphona mamy następujące możliwosci. 1) mozemy wpiąc sie w wejscie wideo (samymi kabelkami audio) - ale na ekranie AUX (widocznym niżej), nie będzie wyswietlone nic. Żadnej możliwości sterowania, dosłownie niczym (oprócz głośnocią z kierownicy ofc). Żenada. O ładowaniu nie wspomne. 2) jeżeli mamy iphona, możemy sparowac auto z telefonem (super sprawa), i za każdym razem gdy wsiadamy do auta, odtwarzacz gra nam muze z telefonu. Sam sie synchronizuje, nic nie trzeba naciskać. Ze streowaniem jest lepiej - mamy przyciski pauza i play. Piosenki przerzuca sie pokretlem tune/track. 3) możemy kupic kabel do ippoda w subaru, za cene około 1200zł brutto, nie wiem, czy wtedy będzie pełne menu na ekranie nawigacji ale wiem, że żeby go zamontować trzeba rozebrać spory kawałek deski rozdzielczej (trzeba go wetknąć w tył nawigacji). Sądząc po tym jak wygląda wtyczka, pewnie będzie też ładowanie. 4) za ta sama cene co pkt 3, mozemy dokupic kabel usb. Co koniec koncow bedzie na ekranie nie wiem. Przestrzegam tylko gdyby ktos chcial kupic sobie oba kable - da sie podlaczyc tylko jeden z nich, bo jest jedno wyjscie z tylu nawigacji. Polecam zdecydowanie opcje nr.2.

Dokładnie tak. Za to jak się go łagodnie traktuje to pali całkiem znośnie jak na tę pojemność. To jakie spożycie można uznać za średnie/ninimalne/maksymalne ? Przy spokojnej jeździe (głównie 50km do pracy i trasy raczej bez autostrad): 9.5/8.1/11.2 l/100km liczone na podstawie wskazań z dystrybutora, komputer pokazuje mniej o ok. 0.6l/100km. Dane z ostatnich 9500km. Takie spalanie 3.6 - to nie wiem na jakim trybie. Moze na Intelligent. Ale nie polecam tego trybu. Nie po to kupowalem 260 konne auto zeby miec pod noga - sam nie wiem ile - zachowuje sie jakby mial 180km. Ja jezdze tylko na S (S# niepotrzebnie podtrzymuje obroty, wiec jest typowo "sportowy") i wyglaga to jak ponizej. Komputer u mnie zaniza spalanie. W lato: - trasa min 8.8 litra, przy jezdzie bezstresowej, nie zwazajac na to jak mocno przyciskamy gaz, predkosc 120-150 - spali 10 litrow. Powyzej nie wiem ale napewno wiecej. - miasto - 13 litrow minimalnie, realnie w codziennym ruchu 14,5. Przy czym miasto miastu nierowne. Łódź jest zakorkowana, ale napewno nie tak jak Warszawa. Napewno u mnie spalanie 11 litrow w miescie Łodzi nie jest osiagalne aby nie zawalac drogi. W zimie: - trasa podobnie jak w lato - miasto 15-16 litrow przy normalnej jezdzie. Przy ekstremalnych mrozach jak bylo -15 przez dluzszy okres czasu plus duze oblodzenie, wiec niskie predkosci nawet w miescie - łyka 17-18 litrow. I takie spalanie zanotowalem maksymalnie (dwa razy, bo tyle sie taki duzy mroz utrzymywal).

10 litrow to jeszcze nie takie dno....ale moze byc tak jak mowisz. Tylko pochylenie na ktorym stalem jest naprawde minimalne (ale jest, auto by sie stoczylo bez recznego).

Przejechalem dopiero 8tys km. Nic sie nie dzieje - oprocz jednorazowo tego co wyzej. W wyszukiwarce poszukaj watku w ktorym bardzo szczegolowo opisalem auto. O tu masz. viewtopic.php?f=1&t=136968 Wszystko aktualne, pozatym ze do recznego sie przyzwyczailem (nie znaczy ze lubie i popieram to rozwiazanie )

Jak w temacie. Podjechalem pod dom (podjazd nie jest stromy z 5 stopni nachylenia moze), wysiadlem zeby otworzyc brame - slysze silnik sie krztusi. Zgasl. Probuje odpalic - nie odpala. Komp pokazywal jeszcze 100km zasiegu, rezerwa sie nie swiecila. Po wycieczce na stacje paliw, dolalem z baniaka 5 litrow. Wszystko dziala bez najmniejszego problemu. Jak sie okazalo po dolewkach - w baku bylo jeszcze 10 litrow benznyny (weszlo 5 z baniaka a potem 50 litrow na stacji, a bak ma pojemnosc 65L) czyli komp pokazywal dobrze. Pytanie brzmi - czy ten bak jest jakos specjalnie skonstruowany? Dwu komorowy czy cos? Przy 10 litrach to nawet na górce 30 stopni powinien odpalic... Jaka moze byc przyczyna? Niesprawna pompa miedzy komorami (o ile jest cos takiego)? Dodam, ze nie raz stawalem pod domem nawet na rezerwie i nigdy nic takiego mi sie nie przydazylo...

U mnie w wrx my07 tez tak pracowaly. Tylko tam to sie wszystko gotowało wrecz nawet bez obciazenia Wyglada na to ze tttm.

Poszlo.

W GT'ku mialem ten sam problem. Byl problem z wysprzeglikiem i pompa sprzegla. Objawy byly wlasnie takie mieszane, przy roznych temperaturach. Nie wiem ktora to z trzech rzeczy - bo wymienilem wszystko na raz włącznie z płynem. Jak ręką odjał. Wiec wymiane sprzegła to zdecydowanie bym sobie zostawil na koniec. Szczegolnie z przebiegiem 16 tys km...

Kupcie sobie zestaw harman kardon drive & play - swojego czasu apple nawet mial w swoim sklepie. Ja to podlaczalem do radia wrxa wlasnie z 2006/2007. Na ebay mozna to kupic dosyc tanio.

:arrow: O amorkach nic nie mowią. Czy one w 2008-2010 tez stukaly? Czy tylko we wczesniejszych rocznikach? -- 13 sty 2011, o 02:19 -- No tak. Tylko lepiej miec ekran. Niz nie miec zegarow

A mozna? Nie ma tam kurtyny? Zawsze mozna zainstalowac Defi Link display - o cos takiego Nie jest tak cool jak zegary, ale spelnia swoja funkcje. Mnie sie wydaje, ze auto jest ogolnie niższe w porownaniu do poprzednika i to dlatego. Jak sie komus chce to niech poszuka wysokosci takiej ziemia - dach.

Rok przeskoczył. Zanim sie to to wyprodukuje to bedzie najwczesniej luty. Wycofuje sie z zamowienia. 1. Mistral 2. Harv 3. kapic1 4. BartZ (ale jakiś forek ma być ) 5. Krzysztov 6. adaś 7. badi91 8. jachu93 9. chudy_b 10. Kali 11. lukasswrx 12. junasz (2 szt. i też "jakiś forek ma być") 13... 14. blackdogwwl 2szt Niech w tym roku bez 13tki będzie szybciej z tymi kalendarzami 15. Apacz 16. PedroA 17. Pchelek - sztuk dwa 18. ........ 19. zoowty 20. Cysztof 21. PJAY 2 szt. 22. dzioba 3szt 23. Hogi 1 szt. 24. Grzehoo 1szt.

:?: :!: :shock: -- 28 gru 2010, o 21:31 -- Przeciez za troche ponad 200k poszedł Carfitowy RS4... Ta i był brand new, my2011 i mial przebieg 200km jak democar O ile porownanie do evo jeszcze rozumiem, o tyle porownanie do uzywanych nie ma sensu. Nowy czy uzywana to odwieczny problem. A taki my11 tez bedzie kiedys uzywany To sobie kupicie za 80tys A te roczniki RS4 maja problemy z silnikami. Polecam forum audi. Z 420 koni ludziom wypluwa po 300. Jest wada konstrukcyjna tych silnikow, nie bede tu opisywal. Wiec cos wspolnego i sti i rs4 ma

http://autokult.pl/2010/12/27/samochod- ... utokult-pl Coraz lepiej Juz miejsce 5.

Ja tam zaglosowalem na STI Wstyd, ze ostatnie bylo Idzie powoli do gory 8)

Subaru narazie na ostatnim miejscu http://autokult.pl/2010/12/27/samochod- ... utokult-pl

Bueheheheh WRX'a mojego tez nie wzieliscie. A stan byl jak nowy

w saabie masz 3 stejdze do wgrania i nie tracisz gwarancji, ja od razu wgralem dodatkowe 40koni jeszcze na docieraniu i przejechalem od marca juz 45 000km... bezproblemowo 8) A w Saabie tez jest ten sam 2.5T? Ja WRX'em zrobilem 60 tysiecy km i tez nie mialem problemow. Ale ludzie na miescie gadaja ze te silniki sa awaryjne....

Tez jeszcze nie mam :roll:

Potwierdzam. OZ ultralegera (nie pamietam jak sie pisze, sorry) prostowałem w tym czasie 2x. Seryjne, albo mialem farta albo sa naprawde dobrze zrobione.

Poiecam koncowke http://cobbtuning.com/products/?id=5240 Heh mozna sobie samemu mape wgrac...ciekawe... Pewnie uszczelka na 100km starczy ;P