-
Postów
293 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez PrzemoST
-
-
Do tego zbiorniczka nie wchodzi więcej niż 0,4-0,5 litra na moje oko. Nawet jakby był prawie pusty nie powinno to rzutować na stan głowic. Ale nie spieram się.
-
1 godzinę temu, rydzada napisał:
Dodam, że najgorszą rzeczą jaką można zrobić to wlanienie do tego zbiorniczka zimnego płynu na mocno rozgrzany silnik. Głowice mogą pęknąć.
Miałeś taki przypadek? Nawet jeśli jest ubytek i zalejesz np. 100ml to raczej nie powinno zrobić wrażenia na głowicach - tuleje i tak są w płaszczu wodnym już gorącego płynu, zbiornik jest u góry, dodatkowo na zgaszonym silniku pompa nie tworzy obiegu więc w jaki sposób ten zimny płyn miałby zainfekować głowice. Hmmm -
Najważniejsze, żeby u góry było full (w tym metalowym nad turbo). Ten plastikowy po prawej stronie przy chłodnicy jest zbiornikiem przelewowym i wahaniami poziomu się nie przejmuj.
-
15 godzin temu, Paulus napisał:
Demonizujesz. Jak masz sprawdzonego mechanika to raczej nie ma co się obawiać.
Słowo klucz - jak masz;)
Ja akurat mam zaufanego człowieka od spraw technicznych, któremu bez mrugnięcia okiem zostawiam samochód i zawsze proszę o jazdę próbną. Pisałem bardziej o okazjonalnym zostawieniu samochodu u kogoś innego (nowego lakiernika, w studiu detailingu itp.)
-
7 minut temu, KotMorderca napisał:
Gdzie jeździcie z estiajami na jakieś proste serwisy? Mam do wymiany klocki, tarcze, zawias, płyny i nie wiem czy latać z tym do czterech wiatraków czy ktoś to zrobi dobrze, taniej i nie będzie jednocześnie upalać przez pół dnia fury?
To jest zawsze ryzyko. Proponuję robić fotkę stanu licznika przy zdawaniu samochodu niezaufanym ludziom i odpowiednio policzyć za kazdy przejechany kilometr:) Zastanawiałem się nawetkiedyś czy nie odpiąć linki gazu przy wizycie u lakiernika:) nigdy nie wiadomo kto weźmie w łapy samochód.
-
Czyli wszystko na "0";) najbardziej optymalnie do codziennej jazdy. A kąty z przodu?
-
No lecisz z tematem Panie;) Jak ustawiona geometria? Fabrycznie?
-
Ok:) chyba z wiekiem człowiek zbyt dużo zaczyna rozkminiać i rodzą się dziwne pytania:D
- 1
-
WRX stoi w garażu już ponad miesiąc i czeka na lepszą pogodę. Czy sensownym pomysłem wyjęcie bezpiecznika pompy paliwa i zrobienie kilku obrotów rozrusznikiem w celu rozprowadzania oleju po silnku zanim go odpalę? Jakieś doświadczenia w tej materii?
-
czasami mają, ale prawie nigdy nie mają tej długiej od spodu
rzuć najlepiej foto i będziemy wiedzieć
-
-
Podziękował;)
-
15 minut temu, Pan Dziedzic napisał:
Przerabiałem.
Da sie bez problemu.Odkrecasz mocowania chłodnicy wody i zbiorniczek wyrównawczy, resztę odchylasz w stronę silnika.
Najlepiej jak są dwie osoby.
Oo, to dobre wieści - zderzaka nie trzeba zdejmować?
-
Przymierzam się do wymiany skraplacza w WRX, w związku z tym pytanie. Czy da się to ogarnąć bez wyjmowania chłodnicy wody? Ktoś pewnie temat przerabiał i może podzieli się wiedzą.
-
Zatem nie pozostaje nic innego jak poszukiwanie autka z wiatrakiem, jednak w tym budżecie przygotuj sobie drugie tyle na czarną godzinę.
-
Przy Twoich obawach i budżecie, którym dysponujesz, spróbowałbym poszukać uczciwego, wolnossącego 2.0. Mniej problematyczny, a pozwoli posmakować napędu 4x4.
-
Przecież przepranie wnętrza to max 40 zł - za połowę tego kupisz jakiś siuwaks, który i tak nie zda egzaminu.
-
11 godzin temu, dzeq napisał:
Cześć i czołem,
doszły mnie słuchy, iż przez cały miesiąc luty można w serwisach VW zrobić zbieżność i geometrię za 1 zł niezależnie od marki samochodu. Czy ktoś też o tym słyszał, albo mógłby potwierdzić ?
J
Tutaj jest wyraźnie napisane, że chodzi o pomiar za 1zł (http://www.volkswagentarnow.pl/oferty-specjalne/zmierz-sie-z-geometria/).
A więc jej ustawienie to zupełnie inna kwestia;)
-
1 godzinę temu, ziulotomek napisał:
Nie znam się, aż tak ale mi się wydaje ze to tylko termostacik szlag trafił i jest w pozycji zamkniętej i nie otwiera drugiego obiegu, dzisiaj zrobimy test na CO2 to wyjdzie...
W takim wypadku chłodnica powinna być zimna. -
Godzinę temu, Zoetrope napisał:
Na SJS była mata poślizgowa + śnieg. Z 40 km/h był problem ze sprawnym zatrzymaniem auta.
To jest największy ból - masa i szybkie nabieranie prędkości robią niestety swoje.
-
-
18 minut temu, LeśnikXT napisał:
Patyk turbo był bardzo zardzewiały - na zewnątrz bynajmniej, parę ruchów kombinerkami w prawo i lewo i 1.7 w piku ładuje. Zrobiłem 150 km dziś i nie wiem czy to wina patyka czy wysokiego ciśnienia atmosferycznego. Ale to było bardzo przyjemne 150 km .....
1.7? Przy tej wartości już dawno boostcuta powinien złapać i wywalić check'a. Utraty mocy jak rozumiem już nie ma?:)
-
-
Trzeba ustalić czy nie zacina się w pozycji otwartej powodując utratę doładowania. Zacząłbym od zdjęcia zawleczki z patyka i sprawdzenia czy wastegate luźno chodzi. Od razu sprawdź czy patyk pracuje - czy po wyciągnięciu wraca z powrotem. Trzeba użyć nieco siły. Solenoid w pierwszej kolejności może być zapchany. Czyści się to np. brake cleanerem.
Ubywa płynu chłodniczego, UPG?subaru Impreza 2003 225km
w Impreza
Opublikowano · Edytowane przez PrzemoST
No tak, przy zupełnie pustym wraz z pustymi przewodami to inna bajka;) to akurat przypadek ekstremalny.