-
Postów
797 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez pedro
-
-
Wcale nie sprzeczne BMW E46 z oznaczeniem 318 ma 4 cylindry, pojemność 1995cm3 i moc 143KM Ot taka polityka firmy... Model 320 miał 6 cylindrów, 2171 cm3 i 170km.
Mam akurat jako drugi (dopóki nie sprzedam) model 318 z 2002 roku, z 5 biegową manualną skrzynią. Fajnie się zbiera, przy 4,5k obrotów dostaje drugiego oddechu (Vanos), a skrzynia jest tak zestopniowana, że na piątym biegu zamyka obrotomierz
No i super przekładnia i układ kierowniczy - chciałbym taką do mojego Legacy...
-
Azrael - chyba ciężko tylko lewą, szczególnie w mieście, gdzie w 9/10 przypadków trzeba redukować przed skrętem i tylko prawa noga na hamulcu (z piętą na gazie ) zdaje egzamin. W mieście ciężko o zakręt, gdzie potrzebujesz wywołać uślizg osi przy dużej prędkości - a do tego głównie w 4x4 służy hamowanie lewą. No - chyba, że zbijasz biegi bez sprzęgła
-
Fotki biura nie mam akurat, ale mam fotkę kilku moich pracownic
-
Kurka - 7 lat jeździłem Vectrą B 2.0 Na fabrycznych 205x55x16" naprawdę fajnie trzymało się drogi. Jedynie wrodzona podsterowność wymagała korekty, ale to nie przeszkadzało mi szkolić na szczecińskich rondach nie jeden samochód o podobnej mocy.
Na razie nie wjeździłem się jeszcze na tyle w mojego obecnego Legacy H6 żeby móc porównywać. Pierwsze wrażenie oczywiście mocno na plus nowego pupilka szczególnie przekładnia - nie licząc odgłosów jest 3x bardziej precyzyjna.
-
Automat pewnie też zawinił, bo mój ma 2 biegi mniej niż w mesiu Ale podejrzewam, że chodzi jednak o silnik - ponad 200nm różnicy.... Nie ma się co oszukiwać - mocna z niego bestia.
Z ciekawości - czym Przemeq jeździsz? 320CDI ma jak na wolnoobrotowego diesla przystało niską moc (o ile 224 konie to mało ), ale 510 nm dostępne od 1600rpm to masakra...
-
Na razie jakieś 500, z czego połowa na autostradzie Trzy dni temu dopiero zarejestrowałem samochód, a wolałem nie ryzykować jazdy z niemieckim OC...
-
Czy wadą DSG nie był czasem jej całkiem spory ciężar?
Czy DSG jest w wersji 4x4? Albo któryś z nowoczesnych automatów SMG lub 7G?
Pytam tak z ciekawości.
W Golfie GTI 2.0 TFSI różnica mas pomiędzy 6-biegowym manualem a DSG to jakieś 26kg (katalogowo). Zresztą - cudów nie ma. Jak się chce mieć dwa sprzęgła zamiast jednego, to waga musi wzrosnąć
DSG występuje w modelu R32 który ma napęd 4x4 (jaki to już inna bajka, ale ma).
7G można mieć w klasie M oraz topowej terenówce mezia, czyli klasie G (oczywiście 4x4)
o SMG się nie doczytałem - musiałbym do dealera zadzwonić...
-
Sprawdzałem ostatnio mojego Legasia z Mercedesem C320 CDI kolegi. Przykro powiedzieć, ale był wyraźnie szybszy 540NM momentu, 7-biegowy automat i fabryczne koła 245 17" robią swoje. Następne starcie będzie na mokrym - czekamy na deszcz!
Niedługo też kolejny test - 0-200 z Alfą 156 2.5 litra mojego wspólnika. Do setki powinna być lepsza (na papierze). Mam nadzieję, że powyżej stu H6 pokaże na co go stać.
-
Tak sobie czytam wypowiedzi, szczególnie Bartka odnośnie przewagi skrzyni manualnej nad automatem i tego, jak bardzo obciachowy jest ten drugi i ciekawi mnie tylko jedno - czy wzmiankowany kolega miał okazję pojeździć samochodem z nowoczesnym automatem? Proponuję Golfa GTI z DSG, BMW z SMG albo choćby Mercedesea ze skrzynią 7G? Szczególnie w pierwszym z nich wrażenie jest niesamowite - zmiana biegu następuje praktycznie w momencie pociągnięcia lewarka. Nie przypadkiem właśnie z tą skrzynią Golf jest najszybszy. A w mieście, jak się komuś nie spieszy - włącza tryb automat i ma komfort.
Sportowa jazda samochodem z manualną skrzynią biegów wymaga bardzo dużych umiejętności. Nie znam zbyt wielu osób, które potrafią prawidłowo posługiwać się taką skrzynią - wliczając do tej grupy moją skromną osobę.
Miejmy nadzieję, że manualna skrzynia za parę lat odejdzie do lamusa - tak jak stało się to już dawno w sporcie. Niech tylko rozwiązania takie jak DSG potanieją - nie każdy chce dopłacić 10.000 PLN.
Odnośnie automatu w Subaru - niestety, jest do konstrukcja w mojej opinii daleka od nowoczesności. Niby się uczy stylu jazdy, niby ma tryb sport. Co z tego - nadal kickdown trwa tydzień bo skrzynia nie potrafi zredukować bezpośrednio z 5 na 2 (jak w SMG, DSG lub 7G), ale musi przeskoczyć wszystkie biegi po kolei. Sportshift - nie miałem okazji potestować go jeszcze dogłębnie, ale wrażenia z pierwszych jazd są takie, że trzeba dużo wcześniej informować skrzynię o zamiarze zmiany biegu (najlepiej jakieś 2.000 rpm wcześniej ), bo inaczej czeka się w nieskończoność...
Reasumując: automat tak - ale nowej generacji. A dyletanci z wydumanym mniemaniem o swoich umiejętnościach posługiwania się samochodem niech się śmieją!
-
Pierwsza uwaga: czy inżynierowie Subaru przypadkiem nie próbują obrazić swoich klientów? Bo ja to rozumiem tak - albo jesteś Inteligent, albo tępy Sport
Niemniej jednak chciałbym coś takiego do mojego Legasia! To małe pokrętło i nowy wyświetlacz radia i klimy. Reszta może zostać - szczególnie piękne czerwonookie zegary! Na Japońskiej stronie Subaru widać, że nowa nawigacja udostępnia część ekranu (a pewnie też i cały) do oglądania filmów z DVD. Moja piękniejsza połowa pewnie by się ucieszyła...
-
Moje pali dużo więcej, ale to H6 Miałem przed Subaru Vectrę B 2.0 (136HP) i przy dynamicznej jeździe w mieście paliła 12,5 a przy spokojnej w okolicy 11,5-12,00. Stare Bmw 520 (6 cylindów, 24 zawory, 150HP) paliło mi w mieście 15,00. Nowsze BMW 318 (2.0 143HP) pali jakieś 11,00 - 11,5.
Reasumując 18,5 to jak dla mnie dużo na 2 litry. Może zbyt często kasujesz licznik przebiegu? U mnie po skasowaniu przez pierwsze 50km średnia spada od 21...
Odnośnie paliwa - może w Subim tego nie czuć, ale np. w Vectrze przy zwykłej 95' oktanowej na niskich obrotach silnik pracował nerwowo, co czuć było np. przy przyspieszaniu na drugim biegu od 20km/h. V-Power 95 Shella rozwiązywało sprawę - silnik pracował jakbym go masłem posmarował Inna sprawa, że różnicy w spalaniu nie było.
-
Witam wszystkich,
szczecinianin, lat 29, Subaru Legacy 3.0R z 2004 roku (niestety Spec B nie znalazłem a do Imprezy się nie mieszczę ), tarcze hamulcowe już wymienione, stuki w przekładni znośne (póki co!)
Pozdrawiam i do zobaczenia na forum!
Manual vs. automat - argumenty
w Forum Subaru
Opublikowano
W mojej poprzedniej, okrutnie podsterownej przednionapędówce używanie lewej nogi do stabilizowania samochodu w kombinacjach zakrętów też się super sprawdzało. Dziwiłem się tylko, że w 4x4 ma to zastosowanie. Ale, ale - mam Subaru od tygodnia. Na razie się nim wożę - będę mógł dyskutować jak zacznę naprawdę jeździć