Skocz do zawartości

Paweł_P

Użytkownik
  • Postów

    4749
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Odpowiedzi opublikowane przez Paweł_P

  1. 20 godzin temu, MateuszWwa napisał:

     

    Powiem szczerze tacy szybcy kierowcy jeżdżą najlepiej i kropka. I nie prędkość czyni jazdę niebezpieczna. Setki razy jeździłem za takimi i zawsze było 1000 razy bezpieczniej niż jadąc za zwykłym zamulaczem, niebezpieczeństwa zawsze wykryte za wczasu, czujność x2, zero niespodzianek. Więc mi się z kolei słabo czyta takie narzekania jak ktoś napisze prawdę jak się powinno jeździć.

     

    Masz żonę i dzieci? Jeśli tak to naprawdę chcesz żeby obok Twoich najbliższych jeździli tacy "szybcy i bezpieczni" ? W sytuacji wypadku żaden skill nie pomoże bo wtedy liczy się czysta fizyka - a ta nie zna się na "szybkich i bezpiecznych", jest nieubłagana i ktoś z Twoich bliskich może przez to zginąć:

     

    • Lajk 2
  2. 3 godziny temu, marcinwrxsti napisał:

     

    Mając do wydania 500, kupiłbym Alfę:-) bez chwili namysłu:-) Ona jest piękna;-)

    6E0BE470-C815-4D4A-8BC8-6C43181F56DF.jpeg

     

    A jezdziles? Mnie w Giulii wkurza  masa  niedoróbek  - Marek Drives dobrze  je wylapal ;)

  3. 5 godzin temu, hak64 napisał:

    Być może o jednym i drugim. Na prostej, szerokiej i równej drodze, kierownik poruszający się z przepisową prędkością będzie wręcz prowokował do wyprzedzania. Z drugiej jednak strony przeszarżowanie z prędkością grozi szybką utratą uprawnień. Dlatego napisałem, że te 20 + jest granicą bezpieczeństwa, zarówno dla stricte bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak i zawartości portfela.

     

    Chyba nadal piszesz o zabawie w kotka i myszkę na drogach, przewija się tylko "utrata uprawnień" i niby "granica bezpieczeństwa"... Dla mnie 60 km/h przy szkole gdzie jest 40 km/h nie jest bezpieczną prędkością - wzrasta o kilkadziesiąt % możliwość zabicia człowieka (dziecka to już w ogóle) oraz wydłuża się droga zatrzymania co także skutkuje wypadkiem.

     

     

    Sorry MZ56 ale (nigdy jeszcze tego nie napisałem publicznie, z góry wszystkich przepraszam) pitolisz jak potłuczony i nie jestem w stanie czytać Twoich postów ani sekundy dłużej... Czy Ty sam je czytasz w ogóle? Już długo znosiłem Twoje przechwałki, szeryfowanie, naginanie przepisów do swojego widzimisię, 200+ na autostradzie, "chyba 70 na chyba 40-tce" i wiele wiele innych bzdetów :angry: poradźcie proszę Szanowni Forumowicze jak się uruchamia ignora?

    • Super! 1
    • Lajk 1
  4. 4 godziny temu, NonPhixion napisał:

     

    W mojej ocenie obecnie większość producentów oszalała jeżeli chodzi o ceny nowych samochodów np. taki Peugeot. Za nową 508 chce ponad 200k. Za takie pieniądze można już kupić całkiem fajnie skonfigurowaną C-klasę.

     

     

     

     

     

    Też to zauważylem, mam wrażenie, że ludzie nie patrzą na niemiecką trójcę zakładając z góry że jest za droga a tymczasem naprawdę np. C-klasa nie jest drogim samochodem - oczywiście drogo się robi jak jesteśmy wybredni jeśli chodzi o silniki i wyposażenie ale "bo można" a w innych markach same kijowe silniki i nie za dużo jest możliwości dołożenia szpejów więc cena Niemca idzie w górę. W każdym razie jakbym miał wydać 200+ za jakiegoś francuza to musiałbym być chyba chory na umyśle :D

  5. 1 godzinę temu, chojny napisał:

     

    Jag, Alfa i Maserati w jednej ekipie? No nie bardzo, chyba ze chcesz dopiec Maserati. ;)

     

    Wszystkie trzy marki poszły mocno do przodu, gdyż wszystkie trzy uchodziły przez lata za bardzo awaryjne, foszaste, słabo zrobione. Niestety nadal mimo ogromnego postępu jakosciowego wyskakują w tych autach dziwne rzeczy, czesto cała masa drobnych, denerwujących dupereli. 

     

     

     

    No właśnie, mimo wszystko w mojej ocenie te marki nie podchodzą do Merca/BMW/Audi i jakbym np. miał wydać swoje 400-600 kawałków to strasznie by mi ręka zadrżała jakbym miał je wydać na Włoszkę lub Anglika... Jestem nudny? a może zbyt rozsądny?

    Może kojarzycie kanał Douga DeMuro? Liczba awarii jego Range Rovera po prosu mnie zaszokowała :huh:

  6. W dniu 30.03.2018 o 15:55, hak64 napisał:

    Oj tam, oj tam. Jazda z prędkością dopuszczalną (zgodną z ograniczeniem), jest tamowaniem ruchu;) Wypracowałem już sobie taki nawyk, że dodaję 20 do wartości podanej znakiem. Z doświadczenia wiem, że mundurowi taką własnie ustawiają tolerancję urządzeń pomiarowych. Poniżej tej wartości tworzą się kolejki chętnych na mandaty, co skutecznie zniechęca zarówno samych kontrolerów, jak i kontrolowanych, zaś powyżej powstaje ryzyko szybkiego zakończenia gry w "oczko". 

     

    Rozmawiamy tu o bezpieczeństwie na drogach czy o unikaniu mandatów? Bo dla mnie "chyba" 70 km'h na "chyba" 40-tce wygląda słabo i świadczy fatalnie o piszącym - nie chcę spotykać takich kierowców na drodze...

  7. 4 minuty temu, turdziGT napisał:

    Dziex ;)

     

    Mówcie co chcecie ale jest w  kombi w wydaniu performance jest coś ekstra cool w porównaniu do odpowiednika w sedanie.To jest coś czego z jakiś dziwnych powodów BMW nadal nie rozumie.....

     

     

     

     

    Wow, ale jest bestia ;)

     

  8. No właśnie i jeszcze nieraz kilka godzin czeka się na takiego prokuratora... Moim zdaniem bez sensu.

    I jeszcze ta mania zamykania całej drogi - no żesz wydzwonił gość w barierkach, stoi na trawie a cała autostrada zablokowana :angry: w zeszłym roku napotkałem kilka wypadków w DE i w Austrii (jeden z Teslą S, najechani z tyłu :( ) - za każdym razem zamknięty tylko 1 pas i policja elegancko przepuszczała drugim pasem oraz awaryjnym.

  9. 3 godziny temu, chojny napisał:

     

    Pierwsza jazda to było 911 carrera, które mnie zawiodło a zupełnie wyleczył z fascynacji Porsche GTS cabrio. Majorka, białe cabrio, nadmorskie bulwary, górskie ścieżki wijące się nad morzem i...  przeszło jak ręką odjął. 

     

     

    A cóż tak? Co się działo?

  10. 8 godzin temu, krist napisał:

    to chyba w Norwegii, bo w PL"

    Carrera S - 557

    Carrera T- 536

    Carrera GTS - 623

    T to taka ciekawostka w gamie, ale jak popatrzysz na dodatki w standardzie w porównaniu do zwykłej Carrery to premia którą Porsche sobie liczy  nie jest duża

     

     

    Tak z ciekawości którą 911-tkę byście kupili? Poszlibyście grubo w Turbo za ponad bańkę czy np. 4 GTS by "wystarczył" do codziennej jazdy?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...