Paweł_P
-
Postów
4749 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Paweł_P
-
-
Ja wezmę synka
-
Nie ma więcej chętnych? To już za kilka dni
-
Ja bym się pisał
-
-
W dniu 10.11.2018 o 18:28, piotruś napisał:
A ja polecam : "Masters of sex".
Naprawdę świetny serial, trudno się od niego oderwać
.
Jest na Netflix.Jakoś nigdy nie wpadł mi w oko, obejrzałem właśnie pierwszy odcinek i zapowiada się ciekawie choć nie wiem co tam może się dziać przez 4 sezony
to jest oparte na jakichś faktach? Sytuacje i postaci są prawdziwe?
-
A we Włoszech gliniarze siedzą na kawie z obywatelami i raczej ich nikt nie goni do wystawiania mandatów...
-
6 godzin temu, SUBORO napisał:
: każdy kozak trafia co jakiś czas na większego lub podobnego kozaka, i wtedy emocje zastępują rozum.
Otóż to:
-
1
-
-
13 godzin temu, turdziGT napisał:
Bedzie monotematycznie ale po Matrixach to w żadnym aucie nie ma świateł , do tego stopnia ze ostatnio nawet sie zatrzymałem jadąc zony autem zeby zobaczyć czy wogole świecą
Heh, też tak kiedyś miałem po jeździe Mercem z ILS albo AR Giulią z tymi jej LED'owymi skrętnym lampami - to niewiarygodne ile tam jest światła i innym samochodem jedzie się jak na światłach dziennych
a przecież Matrix i Multibeam robią jeszcze lepszą robotę.
Kurde a przecież widoczność to podstawa!!! W każdym samochodzie powinny być takie światła a nie że jak kogoś nie stać na lepszą furę czy na dopłatę do świateł to jego strata i niech zabija pieszych w nocy... Idąc dalej uważam, że w każdym samochodzie powinna być noktowizja!
-
"Nie odpuściłem piratce, dogoniłem i w ostrych słowach wytłumaczyłem zasady ruchu drogowego" - chętnie bym posłuchał
-
Bluzgi nie nadawały się do pokazania na forum?
-
12 godzin temu, chojny napisał:
Czyli zwyczajnie klasa ewoluowała a brakuje rasowych i klasycznych HH.
Lekkie, średnio mocne, proste, kąśliwe, dające dużo radości z jazdy.
No właśnie.
-
W mojej ocenie HH zastępuje (jak już nie zastąpiły) segment aut sportowych - zauważcie że wyginęła cała masa różnych sportowych samochodów, więc uzupełniają je gabarytami, wyposażeniem itd. Mnie ten trend się podoba, że mogę mieć jakieś małe autko albo jakiegoś sleepera na codzień z dużymi możliwościami jazdy, no i HH bardzo urosły, nowe A-klasa to nie jest Corsa C, możliwościami doposażenia też przekracza coś co było 10 lat temu no i zamiast kupić golasa Golfa GTI z dyktą na siedzeniach klienci wybierają (oczywiście ci których stać) mega doposażoną A-klasę co winduje cenę do góry bo przecież nie będą golasem jeździć
Jest popyt to jest podaż a jak ktoś doposaża swojego brzdąca Premium to cena leci drastycznie do góry.
-
Hmmm... to chyba pomyliłeś tematy, nie rozmawiamy tu o ściganiu się na drogach
-
A co się działo? Street Racing czy np. w Passerati padła skrzynia?
-
Godzinę temu, RoadRunner napisał:
Jak myslisz, że AWD na otwartych dyfrach i bez elektroniki odjedzie jak po suchym a zeszperowana ośka będzie mielić w miejscu to się mylisz.
Nie pisałem że odjedzie jak po suchym
i jestem zdania, że zeszperowana ośka będzie DŁUŻEJ mielić w miejscu niż AWD -
Teraz to na wszystko się zgodzisz byleby wyjść z twarzą
Ja mówię o sytuacji gdy stoję na światłach na śniegu i uważam, że chyba każde AWD zniszczy na starcie FWD/RWD ze szperami, ale oczywiście chętnie poczytam Wasze opinie
-
1
-
-
W Evo to odczuwałem dlatego jeżdżąc w zimie nie odłączałem ABS'u (pomijając jakieś zabawy wokół pachołków) bo wtedy auto prowadziło się mega stabilnie i manewry na wzór testu łosia nie wywalały samochodu z toru jazdy podczas gdy wysprzęglenie powodowało rzucanie autem jak szmatą lub auto nie chciało skręcać. Teraz mam automatyczną skrzynię biegów więc nie mogę tego powtórzyć jadąc Meśkiem.
-
1 godzinę temu, Giechu napisał:
Mógłbyś rozwinąć?
Chodzi mi o samą trakcję (może stabilność czy większa łatwość kontroli nad autem lepiej określi to o czym myślę) podczas hamowania a nie o skrócenie drogi hamowania, akurat jestem zdania że STI/Evo na szerokich kapciach hamuje gorzej (w sensie dłuższa jest droga hamowania) niż pewnie Panda (oczywiście z ABS'em) na wąskich gumach ale ogólnie zauważyłem, że AWD hamuje bezpieczniej, stabilniej, auto lepiej się kontroluje jeśli oczywiście kierowca nie wciśnie sprzęgła odłączając w ten sposób napęd, łatwiej się mija przeszkodę podczas hamowania, auto nie jest tak wrażliwe na zmiany przyczepności jak AWD czy RWD latające jak szmata po całej szerokości drogi. Co o tym myślicie? Macie podobne wrażenia?
-
Przyszły sezon zapowiada się mega!
-
Dzisiaj na ulicy mijałem się z i8, kozacko się prezentował
-
Kurde, gruby dzwon...
-
Byłem wczoraj na "VENOM", faktycznie klapa, drugi raz w życiu raczej go nie oglądnę...
-
8 minut temu, Zodiak napisał:
Rozumiem, że mówimy o podobnych mocach i tej samej nawierzchni? Śmiała teza...
No właśnie, mam nadzieję że kolega się odezwie i rozwinie swoją myśl
W zimie uważam z doświadczenia że jest przepaść między AWD a wszystkim innym i to już nawet nie jeśli chodzi o start na śniegu czy przyspieszenie ale w ogóle trakcja AWD na śniegu robi robotę (zwłaszcza na zakrętach ale także przy hamowaniu). -
9 godzin temu, RoadRunner napisał:
Sporo usportowionych FWD/RWD ma mechaniczne szpery i odejdzie prawie tak samo jak AWD na otwartych dyfrach
Oj trudno mi się z tym zgodzić, sprawdzałeś osobiście? robił ktoś pomiary? Ma ktoś podobne odczucia lub dowody?
[Katowice] Śląskie spotkania
w Spotkania Forumowe
Opublikowano
Nie macie 2 kompletów kół? Kola sa tanie jak barszcz teraz. Mamy w domu 3 samochody i wszystkie mają po 2 (mój nawet 3) komplety kół i jak zapowiadają zimę to kluczem elektrycznym zmieniam koła w 20-30 minut. W trakcie zimy jak jest poprawa pogody to w swoim wymieniam na letnie żeby fajnie sobie posmigac i nie niszczyć zimowek.