Skocz do zawartości

niunka

Użytkownik
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez niunka

  1. Z żalem zawiadamiam, iż nie posiadam zdjęć koleżanek ani samych koleżanek. Mam tylko kolegów.

     

    A nawet gdybym miała to nie rzuciłabym Wam ich na rzeź.

     

    Panowie, musicie zacząć jeździć gdzieś w KJSach, Rally Sprintach, pojeżdżawkach. Tam tłumy fanek czekają, gotowe zdejmować ubrania wierzchnie na nawrotach na widok Subaru :wink:

     

    Rad jest kilka:

     

    jazda na ręcznym to podstawa, i nie mam na mysli tego co Wam już na pewno na myśl przyszło :twisted:

    niebieskie polo SWRT czy SPRT z postawionym kołnierzykiem

    brak zobowiązań nie jest najlepszym tekstem na poczatek, trza kłamać, potem się bedziecie martwić

    wszystkie te duperele o dźwięku boxera, wspaniałym AWD, środku cięzkości w małym paluszku i sypać jak z rękawa przy każdej okazji

    jak pacjentka trzyma się drzwi bądź tego uchwytu u góry, znaczy jedzie na tzw pająka w zakręcie, znaczy nie nadaje się

    jak piszczy na dźwięk wydechu znaczy nadaje się

    nie dawać jej dojść do słowa bo czar może prysnąć

    zamiast lepkich od cukru smsów wysyłać MMSy ze zdjęciami samochodu, części, stanu zużycia opon

    i każda wasza :wink:

     

    każda z tej wąskiej grupy społecznej kobiet, o jakie się tu rozchodzi :wink:

  2. oooo...... kochana to musisz salon ERY odwiedzić

     

    Widzisz, ja jestem w takiej komfortowej sytuacji, że już nic nie muszę :wink:

     

    ps: mnie tam się podoba E46 Coupe :cool:

     

    Dla blachary rajdowej słowem kluczowym jest "homologacja". Jak jej nie masz, to zapomnij.

    Dlatego jak BMW to only 318is bo tylko to ma homologację.

     

    pzdr. i udanych łowów, jakby co to służę radą w atrakcyjnych cenach na PW :wink:

  3. wszystkie tak mówią .......... na początku

     

    Od niczego do początku to daleka droga, dalsza niż od początku do końca :twisted:

     

    Pozwolę się nie zaliczyć do "wszystkich" i z uporem pozostać przy tezie, że wygląd kierownika ma znaczenie drugorzędne.

     

    Powinien:

    robić nawroty jak Adam T, z tzw przeciwrzutu. Mistrz.

    mieć gigantyczną wiedzę jak Azrael,

    być elokwentny jak Czesław

    bezczelny jak foreks

    mieć klasę jak Anrzej Koper

     

    A tak serio: od samego koloru niebieskiego i różowych naklejek STI dobrze się nie robi ale bywa, że na prawym owszem.

     

    kurcze trza było sobie biemwu sprawić było by łatwiej

     

    Na RWD coraz mniej już leci. Zima długa a kierownik najczęściej średnio ogaranięty. Chociaż jestem chyba jedną z nielicznych, którą bardziej kręci stara E30 niż nowa, wypasiona 5 tka.

     

    Hogi, :wink: Do twarzy Ci z fajnymi brunetkami.

  4. a jesteś pewna, że sie nie zniekształcają?

     

    Niczego nie jestem pewna :mrgreen: Moje przypuszczenie graniczące z pewnością mówi mi, że zmiany są minimalne bądź żadne.

     

    może powinnaś zapodac do komisyjnej oceny foty z przed i po?

     

    Po moim trupie :twisted:

     

    Forumowicze napewno wnikliwie zapoznają się z materiałem i pomogą we własciwej ocenie problemu

     

    Nie wątpię. Forumowiczom radzę sprawdzić co 5punktowe pasy robią z ich najcenniejszymi walorami :twisted:

     

    to ważny temat

     

    Dochodzimy do ważnego pytania: Czy niedogodności związane ze sportem motorowym wpływają negatywnie na nasze życie seksualne i zmiany fizjologiczne?

     

    znawcami tematu

     

    Hahahahahahaha.

     

    PZDR!

  5. nieteges: rajdy to zajęcie dla twardych bab. Nieprzespany weekend, złamany paznokieć, obolałay od siedzenia przez 2 dni w kubełku tyłek, koszmary dotyczące spóźnienia na PKC i ciągle mam wrażenie, że pasy szelkowe zniekształcają cycki :mrgreen:

     

    teges: było warto, no może gdyby się rzeczywiście zniekształciły byłabym innego zdania.

  6. mój nieteges może się wydać banalny w porównaniu z tragediami innych forumowiczów aczkolwiek spędza mi sen z powiek. Ma na imię Czarek. Spędziłam z nim już kilka nocy. Jestem cała pogryziona. Za cholerę nie daje za wygraną i żąda więcej krwi. Nie mogę go wytropić, jest odporny na wszelkie raidy, a to charakterystyczne bzzzzz w momencie zapadania w błogi letarg doprowadza mnie do szału.

     

    Oferuję nagrodę za skuteczny sposób namierzenia i zabicia gnoja :wink:

     

    Jak to dobrze jest nie mieć większych problemów.

  7. Jabar, bicie rekordów przejazdu to akurat domena mężczyzn, którzy zdają się poprzez swoje modyfikacje i ułamki urwanych sekund powiększać, przedłużać, pogrubiać we własnej wyobraźni pewne części ciała, co do których zawsze mieli watpliwości, że są słusznej wielkości :razz:

     

    odp. Spokojnie na rozecie u Wroobla można doprowadzac olej do odpowiedniej temperatury przed właściwym biciem rekordu :wink:

  8. Po 2 miesiącach Subarak wrócił z warsztatu. Trzeba zeszyt pilota odkurzyć, białe kozaki wyciągnąć z dna szafy i na nowo przyzwyczaić się do niewygodnych kubełków i gamy dźwięków, warkotów, huków, posykiwań :wink:

    Pierwsze kilometry - lepsze niż seks :mrgreen:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...