Wypowiedź(13:15) "Mieliśmy 2 przebite opony, uderzyłem w bandę, zatrzymaliśmy się żeby ją zmienić, już chciałem wyjeżdżać, ale marshale zatrzymali mnie bo zbliżał się Lefebvre. Wygląda na to, że tak już musi być. Cieszę się z wygrania OS-u na szutrze, szkoda bo wydaje mi się, że na asfalcie też bylibyśmy dobrzy" - powiedział Kubica zrezygnowany i już śmiejący się ze swojego pecha.