I te znaczki mogłeś sobie odpuścić
pyjter83, trochę złe miejsce na takie pytanie, ale dobrze jest podgrzać naklejki nawet suszarką do włosów i delikatnie zrywać. Nie ma złotego środka, a przynajmniej ja go nie znam. Musisz pamiętać, że najprawdopodobniej kolor lakieru będzie się różnił, więc zalecane będzie polerowanie i to pewnie całego auta przy okazji, bo same drzwi będą się odznaczać.
Zrywanie też niesie za sobą pewne ryzyko, że lakier odejdzie razem z naklejką, jeśli auto było malowane powtórnie nieumiejętnie. :wink:
No to juz trudno zostana. Taki detal mnie nie zniecheci :-)