Skocz do zawartości

canmaker

Użytkownik
  • Postów

    194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez canmaker

  1. i Robert dla Cezary Gutowski:

    Ogólna teoria prędkości
    part: 1

    Instruktaż jazdy autorstwa RK poparta materiałem wizualnym

    Długo gadaliśmy, wracając także do tego, co w ten weekend było bardzo pozytywne. Skończyło się na przykładach z Formuły 1 i ogólniej teorii prędkości, którą warto poznać, bo została wyłożona przez geniusza w dziedzinie niemiłosiernego zap... eeeee... Mam na myśli, że ten pan naprawdę szybko jeździć umie.

    Wyrwane z półgodzinnej rozmowy:
    - Wygrywałeś oesy z mistrzami świata, a szczególnie wczoraj - jeszcze raz powtórzę - złamaliście system. Pół minuty nad kolejnym kierowcą. Prawie dwie nad Sebastienem Ogierem...
    RK: Czasami takie "wpadki" w historii rajdów się zdarzają. Sądzę, że dobrych kilka czynników się na to złożyło. Cała przewaga została zrobiona na 5-6 kilometrowej partii z lodem, gdzie na pewno nasze opony bardzo dobrze pracowały, a mi się udało pojechać sprytnie i bezbłędnie. Właśnie w takich partiach człowiekowi zawsze się wydaje, że jedzie wolno. Każdy tak ma. 
    Często jechało się 20-30 km/h. Jednak przy takich prędkościach, gdy pojedziesz o 5 km/h więcej od przeciwnika to jest tak, jakbyś przy 120 jechał o 30 więcej. Zawsze, nawet na torach Formuły 1, największe różnice robiło się właśnie na wolniejszych sekcjach, a konkretnie w ostatniej fazie hamowania, gdy samochód jedzie dużo wolniej niż na przykład 300 km/h. W takiej sytuacji wjechanie w zakręt o 5-6 km/h szybciej daje dużo więcej, niż kiedy ktoś jedzie 200, a ty pojedziesz 205. Im szybciej jedziesz, tym mniejszą sprawia to różnicę. Takie są prawa fizyki i matematyki, więc tu Ameryki nie odkryłem.

    Z mojej perspektywy lepiej (od 10 oesu) wyszedł akurat odcinek Sisteron, gdzie jechałem po raz pierwszy. Jest to kultowy oes, który jedzie się praktycznie co roku. Partię z lodem pojechałem bardzo spokojnie, bo nie chciałem ryzykować, a poza tym mieliśmy awarię hamulca ręcznego i też udało się pojechać bardzo dobrze. 
    Loeb był chyba bardzo blisko mnie, dopóki jechaliśmy po suchym asfalcie, a później na lodzie po raz kolejny stracił. Na pewno pomogły opony, ale rok temu, na pierwszych oesach było podobnie. Przewaga może nie była tak duża, ale na pierwszym wygranym oesie, dopóki było mokro, byłem za paroma zawodnikami, a na pięciokilometrowym zjeździe po lodzie wyrobiłem sobie dużą przewagę...

  2.  

     

    Może to zależy od specyfiki rynku. Może rynek japoński preferuje samochody osobowe od SUV-ów. W końcu jeśli pracują prawie wszystkie dni w roku od rana do wieczora, to kiedy mają wykorzystywać właściwości SUV-a, i stąd takie ukształtowanie cen.

    Przemek,to chyba tak nie działa...
    To czym wytłumaczyć, ze XV jest droższy od Forsetera?

     

    Obawiam się jednak, że tu w Europie ktoś nas nieźle "jeleni"

  3. WRX STI (Japan)

    http://members.subaru.jp/purchase/simulation/index.php#t=wrx_sti

     

    Jest jeszcze niedostępna na europejskim rynku IMPREZA-SPORT

    http://members.subaru.jp/purchase/simulation/index.php#t=impreza_sport&gi=596

     

    Pragnę dodać, że 1 JPY=0,03 PLN

    Cen na PLN nie przeliczajcie, bo możecie się mocno zdziwić  ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...