Skocz do zawartości

kamilos1919

Użytkownik
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kamilos1919

  1. Witam, pisałem w jednym z tematów o nie równej pracy mojego silnika po remoncie. Wiec tak sprawdziłem cewki wymieniłem świece sprawdziłem kompresje wszystko OK, wiec poszedłem dalej klapki TGV wtryski wszystko OK. Silnik od poczatku po remoncie chodził nie równo, jakby na 3 wiec mowie na pewno zrobili za ciasne prowadnice albo jakiś zawór bedzie wadliwy ze pod wpływem temperatury chwyta go w prowadnicy i klepie o denko. Silnik wyciągnąłem na stół ściągam osłonę rozrządu i widzę tam takie cos

     

    post-10858-0-26475500-1373317240_thumb.jpg

    post-10858-0-05012000-1373317263_thumb.jpg

    post-10858-0-47961800-1373317273_thumb.jpg

    post-10858-0-62704000-1373317284_thumb.jpg

    post-10858-0-25310600-1373317295_thumb.jpg

    post-10858-0-77909200-1373317306_thumb.jpg

    post-10858-0-86383700-1373317316_thumb.jpg

    post-10858-0-88901200-1373317327_thumb.jpg

     

    silnik poskładany na OEM uszczelkach blok splanowany 0.06mm a głowice 0.10mm, tłoki HBR ale firma co robiła mi głowice powiedziała ze trochę "po cofali" zawory ale ile to ja nie wiem. I mam do was jedno zasadnicze pytanie jest możliwość zeby jakis zawor dostał i czy w boxerze po takim splanowaniu głowicy i bloku moze być taki problem z ustawieniem rozrządu ??

    Jak już mam tak daleko to może juz warto zainwestować w uczelke i dac sprawdzić ta lewa głowice bo na niej byla dość duza rozbieżność znakow i to na niej klepał zawór jak sie silnik zagrzał.

  2. niestety to chyba cos poważniejszego bo gdy silnik sie mocno zagrzeje to najprawdopodobniej chwyta zawór w prowadnicy ( zła obróbką? zobaczymy ) i dobija o denko bo słychać nasilający sie stukot w lewej części silnika, w sobote wyciągam silnik na stół i głowice do ekspertyzy tam gdzie mi ich robili. Przykra sprawa. Zrobie zdjecie co ram w srodku : )

  3. u mnie sprawa wyglada tak na zimnym w miare ok ale odpinam wtrysk na 4 cylindrze i praca sie nie zmienia, tak samo jak odpinam wtyczkę od cewki nie zaleznie od tego czy zimny czy cieply, a cały czas wywala błąd o wypadaniu zapłonu na czwartym, silnik po remoncie 150 km wszystko nowe, tloki HBR 0.25, panewki, zawory, glowice itd, juz nawet sprawdzałem kompresje na 3 i 4 cylindrze, na zimnym nie dotartym motorze 8.5, wiec OK, świece nowe ngk platyna wszystkie przepalone a, 4 zalana. Podmieniałem juz wtryski, cewki i dalej kuleje na czwartym. Luzy zaworowe ustawione idealnie nawet o max 0.04 - 0.05 luźniejsze. Jutro przyjdzie mi jeden wtrysk w 100% sprawny wrzucę go i zobaczymy. A od kiedy go mam to zawsze pokazuje mi jeden błąd o klapkach TGV a po za tym czysto. Nie wiecie moze kto ma dobrego kompa na śląsku i kto by mogł do tego dojść ??

     

    to moj problem :(

     

    a miales na tej wadliwej iskre ? bo ja mam na wszystkich

  4. no juz bym chciał miec chociaż ten 1000 za sobą, jak narazie nie jeżdżę bo kuleje mi na 4 cylindrze i nie umiem znaleźć przyczyny, ja mam 10w40 mobila na początek ale zlewke robiłem po 2 godz pracy silnika i powiem szczerze syf straszny wyszedł, o ile planowałeś głowice i blok ? bo ja glowice ok 0.10mm a blok o 0.04mm, miedzy to uszczelka OEM

  5. u mnie sprawa wyglada tak na zimnym w miare ok ale odpinam wtrysk na 4 cylindrze i praca sie nie zmienia, tak samo jak odpinam wtyczkę od cewki nie zaleznie od tego czy zimny czy cieply, a cały czas wywala błąd o wypadaniu zapłonu na czwartym, silnik po remoncie 150 km wszystko nowe, tloki HBR 0.25, panewki, zawory, glowice itd, juz nawet sprawdzałem kompresje na 3 i 4 cylindrze, na zimnym nie dotartym motorze 8.5, wiec OK, świece nowe ngk platyna wszystkie przepalone a, 4 zalana. Podmieniałem juz wtryski, cewki i dalej kuleje na czwartym. Luzy zaworowe ustawione idealnie nawet o max 0.04 - 0.05 luźniejsze. Jutro przyjdzie mi jeden wtrysk w 100% sprawny wrzucę go i zobaczymy. A od kiedy go mam to zawsze pokazuje mi jeden błąd o klapkach TGV a po za tym czysto. Nie wiecie moze kto ma dobrego kompa na śląsku i kto by mogł do tego dojść ??

  6. no to ja troche bardziej poszłem po bandzie, tloki HBR, remont glowic ( nowe zawory, prowadnice i uszczelniacze), paneki ACl RACE ( zobaczymy mam nadzieje ze bd OK ) osiowanie bloku, spr wału ale był idealny wiec został, nowa pompa oleju z 2.5, swiece, cały kompelet uszczelek co do jednej malutkiej uszczeleczki OEM, nowe szpilki głowicy, silikon subaru :D ogolnie masa kasy i pracy, składał mechanik co zajmuje sie subarakami byłem cały czas przy składaniu silnika aleeeeee jak narazie moj silnik sie nie odpłacił. Bo mam problem z 4 cylindrem bo wywala mi wypadanie zapłonu i wgl przez chwile po pierwszym poskładaniu zaczeło coś klepać max 10s potem drugi raz sie to zdażyło ale juz ciszej a po przejechaniu 150 km juz jest cisza... ale jeżdze ja na bombie jak narazie po 1000 km juz bd oddychał spokojnie. A wgl na jakiem oleju docierasz ? i jak jeździsz ?

  7. no to moja chyba jest rzeczywiście jakaś dziwna, 2003 rok blob i powiem szczerze auto teraz przechodzi generalny remont silnika wiec jest czas zeby zająć sie karoseria wiec pas przedni troszkę był po skorodowany wiec wypiaskowałem pomalowałem podkładem i jest igła, ale tym sie nie przejmuje bo to cześć wymienna, karoseria z dolu igła po umyciu środkami chemicznymi i myjka ciśnieniową, az sie zdziwiłem ze jest w tak dobrym stanie sladowe ilości rdzy ale dodam ze auto z wysp ale ktos dbał bo czyms ja tam po psikał od dołu wiec mysle ze to jej pomogło. Pod wlewem paliwa było dość mocno skorodowane ale udało sie to jeszcze wyczyścić i zabezpieczyć. Kołyska w nie najgorszym stanie, nadkola, trzymanie amortyzatora tez ok, wiec całą karoserie pomalowałem podkładem zatrzymującym proces rdzewienia na to szwedzka konserwacja i jest pewne ze sól jej nie pokona. Profile zamknięte tzn, progi kołyska, podłużnice doły drzwi wszystko tak przelane konserwacja ze kapie juz 2 dzień :D

    oto zdjęcia:

    post-10858-0-21257800-1371380963_thumb.jpg

    post-10858-0-99492000-1371380980_thumb.jpg

    post-10858-0-39171000-1371380994_thumb.jpg

    post-10858-0-26473900-1371381011_thumb.jpg

    post-10858-0-48822100-1371381029_thumb.jpg

    post-10858-0-11368500-1371381047_thumb.jpg

    post-10858-0-82383100-1371381085_thumb.jpg

    post-10858-0-39031700-1371381070_thumb.jpg

    post-10858-0-81714000-1371381106_thumb.jpg

  8. no to jeżeli tak to supar, u mnie były mikro pęknięcia wiec potrzebowały dość dobrej obróbki dlatego taka cena, ale niestety remont w subaru jest kosztowny ale później jest efekt i bez stresowa jazda : )

  9. Nie powinno się szlifować płytek powieszchownie jest utwardzona ,choć różnie to się robi jedni tak drudzy nie szlifują

    Najlepiej taką głowicę do obróbki ale to już koszty

     

     

    1800 zł. za komplet z ustawianiem luzy itd. wiem bo sam teraz przechodzę remont silnika w wrx, a płytek nie szlifują tylko je wymieniają na nowe ( używane ), bo jak zeszlifujesz płytkę to zmienisz jej rozmiar wiec przy następnej regulacji nie dojdziesz po numerach do ładu tylko będziesz musiał znów szlifować, ojjj te zawory... skomplikowana i ciężka sprawa...

  10. ocynk na pewno jest, aleee wiele tych aut mialo jakies przejścia w swojej historii co pomaga korozji, ja osoboscie szukałem jak najmniej po obijanego a najlepiej bez wypadkowego ale kupiłem WRX 03 blob'a ktory miał jedna małą stłuczkę na lewym tylnym błotniku i powiem szczerze stan idealny zero rdzy trzymie sie świetnie w lipcy bd robił kompleksową konserwacje i mam nadzieje ze po żyje długo ; )

  11. no mnie bron borze nie interesuje moc wieksza od 300km bo wiadomo mt5 :| a wgl wrx to nie STI i tak juz bedzie i nic tego nie zmieni, dostałem juz dobra oferte na kompletne HBR wiec chyba padł juz wybór, ale zanim kupie to musze jechać zwymiarowac cylinder czy nie ma owalizacji i jakie ma dokładne rozmiary.

    A czy kute czy hbr to jedno liczy sie cena : )

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...