valdiiaga, hmm wiesz potrzebuję jednak spotkania z ludźmi, którzy cokolwiek się znają. Podnosiłem krokodyla, zdejmowałem koło osłonę silnika, zdejmowałem zaciski, poprawiałem blaszki klocków i wali jak cholera. Wstyd na ulicy, ludzie z przejść dla pieszych uciekają lub podejmują dłuższe kroki. Hamowanie bez problemu.