Witam wszystkich serdelecznie!
Mam możliwość kupienia Outbacka z 2003 roku, 2.5 benzyna, automat, wersja hamerykańska. Po przeczytaniu peanów na temat niezawodności tej konstrukcji, jedna tylko rzecz budzi moje wątpliwości. Mianowicie stukanie (prawdopodobnie dochodzące z silnika) przy wyższych obrotach. Brzmi to zupełnie jak niewyregulowane zawory w moim starym mitsubishi.. Terkot przy wciakaniu gazu, potem na niskich obrotach słabiej, potem zupełnie znika. Czy może to być kwestia niewyregulowanych zaworów? Jakie są Wasze typy? Niedługo jadę z autkiem na kanał, na co zwracać uwagę przed zakupem? Dzięki z góry i pozdrowienia!!