Jak w temacie, mam fabryczne radio 2 DIN i zamontowany zestaw głośnomówiący. Nie wiem jaki ale stwarza problemy, mianowicie radio wyłącza sie kiedy chce, po czym włącza...itp. Nie reaguje na włącznik, zestaw pika...wdaje dziwne odgłosy. Problem dotyczy tylko krótkich odcinków w mieście, na trasie jak już zacznie w końcu dzialac to działa.
Wkurzające jest to, że słucham czegoś a tu nagle koniec i przez 10 minut nic nie można zrobić.
Ma ktoś podobne doświadczenia, wie jak to okiełznać? Oczywiscie moge wyrwac słuchawkę blotooth ale to zbyt radykalne (jak na tę chwilę) rozwiązanie.