Olleo

aa przynajmniej nie mniejszy. Miałem na myśli razem z więźbą. On zapłacił finalnie ok. te 90k pln już z podbitką i wszystkim wokoło dachu. Kopertowy, dwie lukarny, dobra dachówka, dom parterowy na planie L, więc sporo powierzchni. Ja mam mega prosty dwuspad z dwoma lukarnami, 4 veluxy, robiony raczej budżetowo, blacha z deskowaniem i łącznie z więźbą też ok. 40k wyszło... Bardzo drogo Ci wyszlo, ale w sumie takie ceny na rynku tez sa To, co moge powiedziec po doświadczeniach z ekipami, to ze cena wcale nie determinuje jakosci. Korelacja owszem jest, ale prawdopodobieństwo spartolenia roboty przez tego z cena 2*rynek, jest takie samo.

Kierownik codziennie, dach za 115k, widze koledzy na bogato. Taki kierownik bierze wowczas 1.5-3k miesiecznie, albo stowke za wizyte i caly plan oszczednosci w pizdu. Dach za 115k, to chyba ze stropodachem zelbetowym skosnym wielokopertowym z wieloma lukarnami i dachowka ze zlota, kominami ze zloconego klinkieru i 20 oknami dachowymi Typowe dachy, to z materialem 25-45k i ta druga liczba, to juz 200m2 dwukopertowy z 4 lukarnami i 10 oknami polaciowymi, 3 kominami z klinkieru i dachowka karpiowka angobowana grafitowa - tyle kumpel zaplacil. Za swoj (190m2, jednospadowy plus wciety w niego dwuspadowy z 3 kominami tynkowanymi, pelne deskowanie i papa, dachowka sredzka plus angobowana, jedna lukarna i dwa wylazy) placilem pierwsza cene.

Pelna prawda - krzyzyki, pace, fugowki, impregnaty do fug, wiadra, tarcze do ciecia, brzeszczoty, inne narzedzia i akcesoria do nich, gwozdzie, wkrety, farmery, spinki, podkladki, sruby, uszczelki, tasma klejaca (kilometry!!!!), tasmy uszczelniajace do hydroizolacji, folie, walki, kuwety, kliny, pianki (hektolitry pianki!!!), akryle, silikony, laczniki, katowniki, kostki elektryczne, cement do drobnicy, wywrotki piasku, zwiru, deski do szalowania, plyty OSB, sznurki (np. do mocowania welny), kolki, tasmy dwustronnie klejace, rozety, anteny, dwuteowniki, kanaly wentylacyjne i miliard innych pierdoletow, ktorych nie bierzesz pod uwage robiac nawet profesjonalny kosztorys. Jesli masz super-sprawdzonego generalnego wykonawce, to ok. Ja rozwazalem takich i ten, ktorego wybralem, mial robic wszystko, procz wykonczeniowki, ale na szczescie po stanie surowym poszedl w pizdu. Drugi, ktorego rozwazalem (w tym samym czasie, co pierwszego), robil mi w koncu tynki - wlasnie sie z nim sadze. Tak wiec, jesli masz super-sprawdzonego, zaufanego generalnego, to ok, ale i tak doktoryzuj sie z kazdej technologii, kazdej metodologii, calej sztuki budowlanej i sprawdzaj kazdego dnia, co spieprzyli - ja nie jezdzilem na budowe popodziwiac, co zrobili, tylko wlasnie co spieprzyli. Tego sie wystrzegaj maksymalnie - mialem wiele firm i jednego nauczylem sie wyjatkowo bolesnie - jesli ktos Ci poleca bardzo goraco firme, to znaczy, ze nie przygladal sie jej robocie i efektom wystarczajaco dokladnie.

Na razie +20%, a jeszcze nie mam zrobionego ogrodzenia i podjazdu (szacuje na jakies 15-20k), choc ich w kosztorysie nie mialem. Zakladalem jednak, ze kosztorys jest zawyzony tak, zeby wlasnie nie braklo na powyzsze. Wliczam do kosztow tez media i kazda pierdole, ktorych nie bylo w kosztorysie.

Nie piłem 3.5 miecha, jak doprowadzałem enzymy wątrobowe do porządku, a piłem już 3-4x w tygodniu.

W tym czasie sie wybuduje i to taniej metoda tradycyjna

sa dwa rodzaje pianki - otwarto i zamknietokomorowa. Pierwsza miekka, elastyczna, druga twarda i krucha. Ale obie troche za slaba maja paroprzepuszczalnosc, by w pelni zaufac takiemu rozwiazaniu.

Jesli masz pelne deskowanie dacbu, to natrysk sobie odpusc.

plastik, czy drewno? Jesli to drugie, to Andrzej Kramarz.Pewnie, że wolałbym drewno, ale cena... I chciałbym je wstawić przed tynkami i posadzkami a podobno to nie jest najlepsze dla drewnianych okien. Wiec pewnie skończy się na plastikowych Wspolczesne drewniane znosza to tak samo, jak plastiki. Co do ceny, to nic Ci nie szkodzi sprawdzic. przede wszystkim tracisz gwarancję. Nie u Kramarza.

plastik, czy drewno? Jesli to drugie, to Andrzej Kramarz.

Ej no proszę Cie ……. Limoncello z miodem ….. zdecydowanie lepsze niż ta biała mieszanina wszystkiego co spadnie z maszyny sprzedawana jako cukier w hiper marketach.Z drugiej strony o gustach trudno dyskutować. Każdy ma swoje preferencje. Ma ktoś może sprawdzony przepis na "pigwówkę" ? Mam około 3 -4 kilogramów dojrzałej pigwy i szkoda żeby całość poszło na "dżemik". Pigwa jest b. wdzieczna - sprawdza sie czysta, z wanilia, z cynamonem, albo kardamonem. Swietnie tez wyszla z sokiem wyciskanym z granata. Uwielbiam pigwowke.

BiP,to nie nalewka. moze i dobrze smakuje, ale to tylko wodka smakowa na bazie kompotu aroniowego. sprobuj gotowac same liscie, a aronie klasycznie zalac spirytem 70%, potrzymac z dodatkami 5-8 tygodni, slac, zasypac cukrem, po tygodniu slac sok, sprobowac troche aronie wycisnac, polaczyc wszystko razem z wywarem z lisci (lub liscie macerowac razem z aronia na surowo) pamietajac o tym, zeby mocniejsze lac do slabszego i dopiero filtrowac.

Odpusc sobie liscie, chyba ze masz mlode zamrozone z wiosny. Aronie przemrazasz, dorzucasz wanilie, pare nasion kardamonu, mala garsc plasterkow imbiru, dodajesz sok z jednej cytryny i zalewasz spirytem pol na pol z wodka (~70%). Po 5-6 tygodniach zlewasz, zasypujesz cukrem wg uznania. Po tygodniu-dwoch (potrzasajac slojem od czasu do czasu) zlewasz sok, wyciskasz z aronii co sie da, wlewasz nalew i filtrujesz. Nie do wszystkiego miod pasuje. A co powiesz na nierafinowany cukier trzcinowy (o ile da sie taki kupic, bo nie sprawdzalem)?

Jesli by kogos interesowalo, to wlasnie mija 7 dni i 1 godzina od ostatniego ladowania, a jeszcze niecale 40% baterii. Oczywiscie nie obylo sie bez root, Titanium Backup i XPosed.

trzeci rok wlasnie zaczyna. U mnie teoretycznie zapotrzebowanie 18kW, w praktyce mniej, ale tez i praktyka jest taka, ze bierze sie wiekszy kociol pod CWU, ale z duzym zakresem modulacji plomienia (sa chyba kotly nawet od 2kW). 300l zasobniki bierze sie, jesli masz solary lub kominek z plaszczem wodnym - sluzy wowczas za bufor. Do samej CWU to duzo za duzo. Ja naprawde duzo wody zuzywam miesiecznie, a moj zasobnik ani razu nie okazal sie za maly.

Ale za to ma znaczenie zapotrzebowanie energetyczne domu i nie mozesz zagwarantowac, ze 20W/m3 bedzie ok. To juz sobie autor pytania musi sprawdzic w projekcie, bo taka informacje projektant powinien zawrzec ze szczegolnym uwzglednieniem zastosowanych materialow termoizolacyjnych, polozenia geograficznego, wielkosci otworow okiennych, orientacji wzgledem slonca itd. itp. Buderus widze dosyc drogi jest. Ja mam Immergax Victrix X 24 z modulacja 3-24kW z czujnikiem temperatury na zewnatrz, czyli temperatura zasilania CO zalezy od krzywej grzewczej. W praktyce jeszcze mi cieplejszej wody na grzejniki (nie mam podlogowki, a grzejniki mam odpowiednio przewymiarowane) niz 36 stopni C nie dawal - instalacje mam projektowana pod 55C maks przy -20 na zewnatrz i +20 wewnatrz. Przy CO bardzo rzadko przekracza minimalna modulacje mocy grzewczej, za to 24kW grzeje CWU - mam zbiornik 160l i przy 4 osobach oraz zuzyciu rzedu 8m3 cieplej wody uzytkowej miesiecznie to wystarcza. Nawet gdy w jednym momencie w obu lazienkach ktos bierze prysznic/kapiel, nie ma spadku temperatury i mysle, ze nawet z niedostepnym wowczas VICTRIX 20 X TT 2 ErP (3-20,4kW) byloby ok. Moj kociol razem z zestawem przylaczeniowym do komina, sterownikiem pokojowym, zasobnikiem 160l i czujnikiem temperatury zewnetrznej kosztowal 5.5k zl.

Bez przesady. Chyba, ze wspolczesne kominy sa jakos wyjatkowo slabo izolowane. Ja mam w starym ceglanym kominie wklad z blachy nierdzewnej - bez termoizolacji (jedynie powietrze) i jak bym nie grzal, na gorze sciana taka sama, jak otoczenie. Jesli bedzie DGP, to co innego.

Uzywalem go do plytek cegielkowych klinkierowych na obudowe kominka. Rok juz sa i nic nie odpada. Obudowa nagrzewa sie maks do 30 paru stopni (plyty krzemianowo-wapienne). Robi sie nim dobrze. Reszte kleju zuzylem w lazience na konstrukcjach z GK.

Bardzo drogi, niewspolmiernie drogi dach i calosc budowy do przestrzeni mieszkalnej i garazowej, jaka oferuje wewnatrz. Tak naprawde dwa dachy kopertowe (duzo dachowek kalenicowych, duzo obrobek blacharskich, rynien itd.) + strop + duzy balkon = duzo roboty i kosztow z hydroizolacja oraz mostkami cieplnymi. Projekt ladny, ale swiadomy konsekwencji musisz byc Przeczytalem "sponiewierac" Żona od 15 lat pracuje w Fabryce Okien , bram, rolet itp. więc o koszty jakoś nie boję bo będę mieć po kosztach. To jeszcze uwzglednij, ze przesuwne drzwi tarasowe = 2x mniejsze wyjscie na taras.

Duzo buduje na baumicie, bo daje spore rabaty i gratisy wykonawcom, ktore nijak sie nie przekladaja na cene dla inwestora Mi polecono systemy dwoch firm: - ciut tansza, ale wciaz droga - Caparol (z tynkiem NQG silikonowym) - chyba najdrozsza: STO (ciezko znalezc dystrybutora) Wybralem ta pierwsza opcje.

szczerze mowiac o gwc? Mam sciany nietypowe, tj. (od wewnatrz patrzac) 2-5cm tynku, 25cm suporeks/zuzlobeton/porotherm, 5-10 cm welna/pustka powietrzna, 12cm cegla, 15cm welna, tynk silikonowy cienkowarstwowy. Parter nawet po miesiacu upalow 30+°C nie przekracza 23°C. pietro gorzej, bo drzewa mniej okna zaslaniana i sa (okna) wieksze - do 25°C (po zadlonieciu okien do 23°C). Najgorsze jest poddasze, bo najmniej grubych scian, a najwiecej karton-gipsu i welny, tj. przegrod o malej akumulacji ciepla - do 27°C. Oczywiscie to przy zalozeniu, ze wietrzymy tylko noca. Dodac do tego strop i skosy zelbetowe na poddaszu i byloby super wszedzie - latem, bez gwc. Zima troche gorzej, bo wietrzy sie troche i wilgotnosc wzgledna spada, ale na to rekuperator z gwc nie pomoze.

Czy ma ktoś, albo osłuchał konkretnie Pioneera X-HM72-K/S? Warto takie coś do 25m2 salonu? Audiofilem nie jestem, ale słuch mam całkiem, więc lipa będzie mnie mierzić. I pytanie bonusowe, bo nie mogę znaleźć odpowiedzi - da się do tego podpiąć bezprzewodowe głośniki?

chyba jakas sluzebnosc musza miec zawarta? Z likwidacja raczej srednio widze.

Bo nigdy w kamien/gruz nie zajechales

U mnie niepokojaco spadlo zuzycie paliwa - zima 14.5/100 srednio w miescie, a ostatnio juz ktorys raz 12.1-12.3/100km i to bywaja korki, czasem klime sie wlaczy (glownie w korkach, bo odkad naprawilem szyberdach, to nawet przy 38 stopniach ciesze sie wiaterkiem). A to u mnie odwrotnie - paliwo czuc powyzej 25 stopni.