Witam forumowiczow,
fachowcy mi ostatnio cos grzebali pod maska i teraz zauwazylem, ze jak wlacze stacyjke (silnik zgaszony, swieca sie lampki i zegary ida gora dol) to wskazowka temperatury silnika zostaje na czerwonym polu (max do gory). Jak odpale to normlanie spada na sam dol, a pozniej w czasie jazdy jest tez normalnie w polowie. Wynika z tego, ze nic sie nie przegrzewa. Wie ktos moze czy gdzies jest jakis czujnik albo jakis kabelek trzeba ruszyc zeby tak sie nie dzialo :?: Cos mi pewnie fachowcy zruszyli przypadkowko :x
P.S. Inny ciekawy objaw, ktorego wczesniej nie mialem to ustawianie zegara. Jak wcisne SET to mi wskakuje na 9:00. Moze zrodlo problemu jest takie samo w obydwu przypadkach :?:
EDIT: problem z zegarem rozwiazany. Zapomnialem, ze on zeruje do najblizszej pelnej godziny, a sprawdzalem to wlasnie kolo 9:00 Co do wskazowki to autoalarm cos odlacza i dlatego tak sie dzieje. Nie odpale silnika dopoki nie wcisne tajnego guziczka i wtedy wszystko zaczyna dzialac normalnie 8)
Pozdrawiam!
morda