Skocz do zawartości

Zbyszek R.

Użytkownik
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Zbyszek R.

  1. Byłem w warsztacie CZOPER -Piaseczno, tam stwierdzono łożysko, które kupiłem u nich za cenę prawie 2 wyższą, niż w ASO. Znacie lepszego mechanika????????

     

    Jak pisałem o wymianie uszczelek pod głowicą za 7.200 pln wraz z blokiem który nie zmienił numeru to nikt nie wierzył :lol::mrgreen:

     

    ps. tam chyba za dużo wspólników jest :mrgreen:

  2. Ja z "Panami" ( jesli masz ochote to miłej zabawy ) spotykac sie nie będe ...Wyrażam tylko swoj pogląd na temat Twoich postów ...To wszystko .

     

    a ta konkretnie to o co ci chodzi ? udziały tam masz ? :mrgreen:

     

    .

    No i co zobaczyłes ?? i co usłyszałes od tego nabywcy ??

     

    jeszcze raz mam Ci napisac to samo ? nie znasz tego procederu (pobierania pieniędzy za nie wymienione części ?)

  3. Wiele juz było tego typu komentarzy ...i nic z nich nie wynika.

    Nie powtarzaj pierdoletów , które gdzieś zaslyszaleś.

    Znasz starszego Pana ? Historie jego auta? Gdzie i co kupił a co chciał naprawic ?

     

    Pewnie nie........

     

    Wynika z tego, że ten Pan, który usnął za kierownicą (pasażerka straciła stopę) może jest z wyglądu "leszczem" który by uwieżył, że wymieniono mu blok.

    Niestety polecający to dość znana osoba która pyta w róznych miejscach ile wymiana uszczelki może kosztować itd. itd. świat jest mały kolego !

     

    nie zwrócił bym uwagi na ten przekręt gdyby nie:

     

    Tyle ze z daje się ze u Szczepana też nie za różowo z terminami :-/ Ogólnie CI któzy wyrobili sobie jakąś renome nie mogą się wykopać spod roboty.

     

    umówić cię z tym Panem ? co chcesz jeszcze wiedzieć ?

  4. Tyle ze z daje się ze u Szczepana też nie za różowo z terminami :-/ Ogólnie CI któzy wyrobili sobie jakąś renome nie mogą się wykopać spod roboty.

     

     

    U Szczepana wymiana uszczelki pod głowicą w Outbacku 2.5L miała kosztować 2.000 pln ale od starszego Pana na koniec chciał 7.000 pln bo "wymienił blok" który niestety nie zmienił numeru :mrgreen: Po dłuższej dyskusji Szczepan zszedł na 4.000 pln potem okazało się że nawet rolek w rozrządzie i paska nie dotknął taki "zapracowany" :lol:

     

    Do sprawdzenia w warsztacie na Tarchominie jak by ktoś pytał .....

     

    Pozdrawiam

    Zbyszek

     

    A skąd to wiesz ??

     

    Bo widziałem ten silnik wyjęty już z kompletnie rozbitego zielonego Outbacka.

    I słyszałem komentarz nabywcy tego wraka.

  5. Tyle ze z daje się ze u Szczepana też nie za różowo z terminami :-/ Ogólnie CI któzy wyrobili sobie jakąś renome nie mogą się wykopać spod roboty.

     

     

    U Szczepana wymiana uszczelki pod głowicą w Outbacku 2.5L miała kosztować 2.000 pln ale od starszego Pana na koniec chciał 7.000 pln bo "wymienił blok" który niestety nie zmienił numeru :mrgreen: Po dłuższej dyskusji Szczepan zszedł na 4.000 pln potem okazało się że nawet rolek w rozrządzie i paska nie dotknął taki "zapracowany" :lol:

     

    Do sprawdzenia w warsztacie na Tarchominie jak by ktoś pytał .....

     

    Pozdrawiam

    Zbyszek

  6. Jak zabezpieczyć lakier na progu i tylnym zderzaku przed uszkodzeniami (kamienie, roztopiony asfalt itp.)? Kupić chlapacze, czy okleić folią?

    Chlapacze w SIP kosztują ok. 1 tys. zł :( i nie dodają uroku :(

    Wiecie może, kto wycina na wymiar i nakleja odpowiednie folie w Krakowie?

     

    PS Szukałem po forum, ale nic ciekawego na ten temat nie znalazłem. Jeżeli już było, to przepraszam :oops:

     

    Ja jak pytałem to powiedzieli 398 pln (brutto) oraz 100 pln za montaż. Komplet do forestera MY 06

     

    Pozdrawiam

     

    Zbyszek

  7. Dzisiaj jadę do serwisu i pokażę im palcem gdzie mają dmuchnąć - przy okazji zaoszczędzę kupę czasu - DZIĘKI WIELKIE.

     

    Z tym optymizmem co do serwisu to bym uważał...pewnie uslyszysz że tak ma byc.

    Jednemu z forumowiczów w Dawoju tłumaczono, że to "specyfika" elektronicznego gazu, że auto "uczy" się stylu jazdy i tym podobne głupoty. Ja w serwisie u Kopera uslyszalem że mam elektroniczne turbo i że to taka niby turbo elektroniczna dziura. Musisz by twardy jak Tommy Lee Jones...

     

    Podsumowując temat przezemnie zaczety:

     

    po pierwsze primo :)

     

    Wiekszośc serwisów SUBARU ( przynajmniej w Warszawie proporcje 2/1 ) jest zblazowana, klienta mają za matoła, który ma tylko przynosic kapustę za przeglądy i naprawy pogwarancyjne,

     

    po drugie primo :)

     

    W ciągu ostatnich dwóch tygodni naliczylem na forum i na PW co najmniej 5 użytkowników nowych aut których dotkneła ta przypadlośc. Nasuwa sie pytanie czy Importer nie zauważa problemu czy nie potrafi zdyscyplinowac ASO ku zwiększenu zadowolenia klientow bo to chyba ono powinno by najwazniejsze.

     

    Pozdrawiam

     

     

    A co ma Forester 2.0 wolnossący (MY'06) do S-Turbo, przecież to dwa różne silniki !

     

     

    Pozdrawiam

    Zbyszek

  8. Zrozumiałem, że chodzi Ci o odpowiedź na pytanie co z gwarancją. Jeśli nie, to nie ma tematu... A jeśli tak, to najprościej zadzwonić. Czasem to się serio dziwię. Ktoś ma czas śledzić forum, pisać posty, że nadal cisza w sprawie jego pytania. I tak dzień po dniu. A wystarczyłoby podnieść słuchawkę i załatwić sprawę jedną, góra dwoma rozmowami telefonicznymi...

     

    O warunki gwarancji pytali Adi, Paulinka i Wojtek12. Więc nie wiem dlaczego nie dzwonią.

     

    Pozdrawiam

    Zbyszek

  9. Panie Andrzeju, czy w Pańskim serwisie jest uznawana gwarancja na Subaru Imprezę zakupioną na Litwie?

     

    Masz niedaleko wybierz model, pojedź z kasą, zarejestruj i zgłoś się do SIP z gwarancją Litewską otrzymasz odpowiedź i wszystko nam to potem opisz. Bo mnie się to nie udało.

     

    Pozdrawiam

    Zbyszek

  10. Jak pisałem w tym lub innym wątku moje kilkakrotne próby dowiedzenia się czegoś na 100% spowodowały, że zrezygnowałem. (samochody raz są, innym razem w połowie marca, następniepoinformowano mnie, żebym zadzwonil w czerwcu a ewentualna rejestracja pojazdu na wywóz to już zupełnieinne ceny. Z gotówką na umówiony termin jechać nie będę bo się poprostu boję).

    Ciekawy jestem informacji.

     

    Pozdrawiam

    Zbyszek R.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...