Check engine - sonda

[melanż]

Witam.

 

Ostatnio przerobiłem imprezę na bulgota no i po 6 dniach zapalił sie check.

 

Zakupiłem kolektor z legacy który siedział w imprezie gc. Była tam jedna sonda no i wspawalismy druga w to samo miejsce w którym siedziała w pierwszym kolektorze. Pierwsza sondę rownież prZespawalismy w dokładnie to samo miejsce.

 

Dodam ze w tej puszcze na której sa sondy nie ma kata (w moim kolektorze był)

 

Obstawiam ze właśnie dlatego check mi sie wyświetlił ponieważ nie ma Pomiędzy dwoma sondami kata.

 

Pytania:

 

1. Czy samochód pali mi teraz więcej? Od czasu gdy zmieniłem kolektor nie zauważyłem w ogóle wzrostu spalania ale teraz wyświetlił sie check także obawiam sie ze auto moze spalić 20 litrów...

 

2. Wstawić kata do kolektora zamontowanego w celu bulgotania?

 

3. Emulator w miejsce 2 sondy?

 

4. Check = tryb awaryjny w tym aamochodzie? Kolega (niemechanik) twierdzi ze przy trybie awaryjnym silnik działa cały czas na ssaniu i pali dużo więcej.

 

5. Dlaczego check zaświecił sie tak późno?

 

Z góry dzieki za odpowiedzi.

 

Serdecznie pozdrawiam

 

Marcin

Edytowane 27 Kwietnia 2016 przez melanż

[Michał Wasilewski]

siemka jeżeli masz wywalony kat musisz sondę oddalić od wydechu kolanem ja tak zrobiłem u siebie i jeszcze od turbo cały downpipe owinelem bandazem żeby zahamować temperaturę i jest git a wcześniej błąd był, ps. dlatego tak bo robiłem przelot od turbo 2,5'' i tak wyczytałem, najwidoczniej temp przeszkadza sondzie i wariuje

[ursusraketa]

Druga sonda niema wpływu na spalanie służy ona tylko do sprawdzenia działania kata.Za skład paliwo- powietrze odpowiada pierwsza sonda i ona może powodować tylko większe spalanie. Sonda działa dopiero po rozgrzaniu , katalizator tak samo dlatego może nie wywaliło błędu od razu. Jaki to błąd dokładnie?