Skocz do zawartości

Czy płukana i nasączana wkładka filtra powietrza zabija przepływomierz ?


Helmut

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie, czy płykana i nasączana wkładka filtra powietrza faktycznia zabija przepływomierz (skraca jego życie) ? Jeśli tak to co ma na to wpływ ? Tłusty płyn do nasączania ?

Czy może to jest ściema ?

Pomóżcie, proszę o poważne argumenty, bo sam mam nasączaną i spać spokojnie nie mogę. Nie wiem czy wywalic ją i wstawić porządną suchą czy spać spokojnie i się nie przejmować bo przepływomierz może paść zawsze. 


BTW jakie wkładki filtra powietrza polecacie ? Chodzi mi o to by silnik się nie dusił i dostawał możliwie więcej świeżego powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz. Ja juz mam w dwóch autach filtry KN-a. Przepływki żyją i mają się dobrze. Trzeba odpowiednio czyścić taki filtr. Ja po nasaczeniu filtra odkładam go na jeden dzień i nadmiar zbieram ręcznikami papierowymi. No i pierwsze kilometry po założeniu jeżdżę spokojnie :-) Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wkładkę K&N w moim byłym WRX'ie, przejechałem na niej chyba z 80tys. km (auto ma teraz ponad 220tys. km przebiegu) i przepływka ma się dobrze, auto jeździ dalej, przy czyszczeniu postępuję zgodnie z instrukcją (ważne, żeby nie przedobrzyć z nasączaniem, bo kolor różowy jest bym powiedział, dość blady) i tyle :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...