Skocz do zawartości

Wydarzenia sportowe


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

Isia faktycznie bezbłędna, ale Azarenka bardzo kiepsko grała. Niesamowite, ze dopiero pod koniec drugiego seta wygrała pierwszą piłkę przy drugim podaniu.

To co warte odnotowania, to długie i celne piłki Radwanskiej pod końcową linię, które powodowały kłopoty Azaenki. Ale z Makarową tak łatwo nie będzie i bardzo sie cieszę, ze Agnieszka będzie w miarę wypoczęta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to w Polsce,winnych nie ma.

 

http://sport.wp.pl/kat,1752,title,Ostrowska-sie-broni-winnych-nie-ma-Musza-byc,wid,16807115,wiadomosc.html?ticaid=1133be

 

 

Ale kasę to trzepią wszyscy 


Majka leci....


I wygrał TdP :)

Miejmy nadzieję,że to godny następca Szurkowskiego,Szozdy czy Piaseckiego.

dzyń dzyń

 

Na Isię ktoś się szykuje?


I zaczęły,kciuki.


1:0 dla Agi w pierwszym secie po tie-breaku.Wykończyła ją lobami :biglol:

 

oby tak dalej.


7:6 7:6 i zwycięstwo  :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Isia. Dzisiaj, w przeciwieństwie do wczorajszego meczu, miała poprzeczkę postawioną bardzo wysoko! Nie miała ani jednego momentu słabości i pokazała (pokazały obie) tenis na bardzo wysokim poziomie.

Gratulacje i trzymamy kciuki za dzisiejszy finał. Lepiej już Venus niż z Serena wiec jest szansa na Championship ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze tenisowe: dzisiaj tez bardzo ciekawy finał ATP. Federer kontra Tsonga. Francuz w super formie. Widziałem wczoraj kawałek jego meczu z Dimitrowem i wyglądało to z jego strony rewelacyjnie. Wcześniej pokonał Djoko więc jesli utrzyma dyspozycję może być bardzo fajny meczyk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wcześniej pokonał Djoko

Ten mecz akurat oglądałem. Novak podszedł do niego ewidentnie treningowo. Grał sobie spokojnie, na luzie, kompletnie się nie przejmował tym, że mu gra nie szła.

Widać, że dla czołówki te dwa ostatnie turnieje były poświęcone na to, żeby wrócić do gry po urlopach. Spinka się zacznie w przyszłym tygodniu, bo zaczną szukać formy na US Open.

Przeciwnicy na tym korzystają, bo nie jest trudno na tym poziomie grać super, jak przeciwnik na wszystko pozwala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga wygrała bardzo łatwo (do 4 i do 2). Williams nie zmusiła jej do żadnego wysiłku, często psując niewiarygodnie proste piłki. W drugim secie Aga się rozluźniła i zamiast z 2-0 wyjść na 4-0, zrobiło się po 2. Po czym wystarczyło chwilę potrzymać piłkę przez środek i dojechała do końca.

Zatem tym razem nie po wyniku, a po oglądnięciu meczu ( :P ) znów napiszę, że nie wiadomo, czy jest w dobrej czy bardzo dobrej formie ;) Nie było odpowiedniego tła po drugiej stronie siatki, żeby to zobaczyć.

W przyszłym tygodniu większy turniej w Cincinaati, potem New Haven i US Open.

Edytowane przez pegi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem tym razem nie po wyniku, a po oglądnięciu meczu ( :P ) znów napiszę, że nie wiadomo, czy jest w dobrej czy bardzo dobrej formie ;) Nie było odpowiedniego tła po drugiej stronie siatki, żeby to zobaczyć.

@pegi, Isia była w Toronto w bardzo dobrej formie :) Dla mnie wyznacznikiem był wczorajszy mecz z Makarową. Obydwie grały tenis na bardzo wysokim poziomie. Isia była dodatkowo "profesorem" i dwa wygrane tiebreaki 7:1 i 7:3 świadczą o tym.

Dzisiaj tez było kilka momentów, ze trzeba było przytrzymać Venus żeby się za bardzo nie rozpędziła i Isia zrobiła to bardzo dobrze.

Brawo, brawo, brawo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, wcześniejsze mecze były o takich godzinach, że nie dałem rady oglądać. Dziś Venus wystarczyło przytrzymać przez środek. Ona nie wytrzymywała pięciu uderzeń w wymianie. Albo brakowało jej sił i głupio psuła albo cierpliwości i głupio psuła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jęczenie Isi pojawia się w ekstremalnych sytuacjach kiedy gra jest na najwyższych obrotach ;)

Tsonga wygrał i to bardzo zasłużenie. To jak psuł forhandy Federer to było coś niewiarygodnego. Dość napisać, ze Roger nie miał ANI JEDNEGO breakpoint'a przez cały mecz!

 

PS.

Masochistą nie jestem. Mam nagrywarkę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...