Skocz do zawartości

Kącik audiofila


Luk77

Rekomendowane odpowiedzi

31ac47a0055e1be80b9d91cf4f622b87.jpg

 

Rozmawiałem ze znajomym z zaprzyjaźnionego sklepu audio...Pytałem o opinie Mordaunt Short i wg niego firma z dużym doświadczeniem ale tak jak olbrzymia większość angielskich firm aby przeżyć musiała przenieśc produkcje do CHRL

Niestety nie jest mi w stanie ich załatwić do odsłuchu

 

U siebie mordany mam z UK London. Powiem CI po Mezzo chcialbym uderzyc do Tannoy z Dual Concentric.

A szkoda, mysle ze wspomniane AV czy Triangle zagraja na wysokim poziomie detalicznym.

 

Wlasnie testuje The wall: Obie konstrukcje Tannoy, i Mordaunt Short maja wlasny wymiar dzwieku, charakter. Tannoy wali basem mocno, precyzyjnie, Morda bawi sie w szczegolowosc detalicznosc. Jutro ma przyjsc kurier i zrobic protokol z uszkodzenia MS

 

Właśnie nabyłem Mam nadzieję że stan "doskonały" nie będzie zbytnio naciągnięty

 

Stan doskonaly troche naciagany chyba bedzie , jestem surowy w ocenie i ode mnie 10/10 nie dostal zaden krazek 8)

 

M1 pieknie grają Ta budżetowa konstrukcja swego czasu biła na łeb i szyję całą konkurencję a nawet porównywana była i nawiązywała walkę z Hi-End -owymi odpowiednikami za kosmiczne pieniadze

Do dzisiaj jest bardzo ceniona i poszukiwana.

Nie mozna też powiedzieć że nie ma basu bo jest ale oczywiscie nisko nie zejdzie

Gdybym miał teraz wybór między Tannoy M1 lub dużo droższymi B&W 685 w moim zestawie to bez chwili wahania zostawiłbym M1.

Jestem strasznie zdegustowany jak zagrały B&W 685 na Artora Pewnie na Twoim Rotelu by było to samo . Dobry wzmacniacz wyławia wszystkie ich mankamenty i nadaja się one moim zdaniem wyłącznie do budżetowych koncówek

Wyższe serie B&W to na pewno juz co innego ale ceny przerażają No cóż firma sporo inwestuje w marketing a klient musi pokryć te koszty

Wczoraj pieknie zagraly na Vollenweiderze cicho puszczonym. Raczej sobie zostawie ta konstrukcje, co najwyzej w pozniejszym czasie sprzedam sooba i centralny ale zobacze bo testu nie zrobilem na nich.

 

Generalnie moj oltarz do modlitwy jeszcze nie skonczony jest, tutaj foto, musze jeszcze kable do M5 kupic jakies dobre. viru by mi pomogl ale go ni ma :lol: to zostane z van den hul the first

 

932f672fb7035.jpg

Paweł , tak w ramach ciekawostki

Kupiłem fajne wydanie 180 gram Michael Jackson - Bad. Nowiutkie w folii. Po wyjęciu z opakowania rzuciły mi sie w oczy takie (bąble , purchle ) na całym winylu po dwóch stronach Czegos takiego na oczy nie widziałem Oczywiscie nawet jej na talerzu nie umieściłem.

Zadzwoniłem do sklepu i facet stwierdził że też takiego czegoś nie widział...Kazał odesłać ją aby zareklamować u dystrybutora. Na wieczór podeślę fotki tego dziwnego zjawiska.

ciekaw jestem co to moze byc, 8)

 

.Na innych 2 nowiutkich winylach zauważyłem ze igła mi przeskakuje w trzech zawsze tych samych miejscach Na starych , nawet tych już dosyć przechodzonych winylach nic nie przeskakuje

Znajomy przyjedzie to profesjonalnie sprawdzi jeszcze ustawienie mojego gramofonu ale to raczej wina tłoczni Możliwe też że na innej wkładce igła sobie poradzi z tymi (wadliwymi ) miejscami na ścieżce

Jezeli chodzi o wkladki i igly. W polsce mam jeszcze jedna Denona i jest przecietna, narazie jade na AT, Denon czesto przeskakiwal, Piotrkowi Stanton. AT chodzi bez zarzutu.

 

a gdy bedzie u Ciebie gosc z wkladkami kaz przyniesc z 10 sztuk do testu. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... co najwyzej w pozniejszym czasie sprzedam sooba i centralny ale zobacze bo testu nie zrobilem na nich.

 

Sprawdź tego suba czy buczy bo tak jak pisałem serwis dawno temu w nim dłubał , jakies przepięcie poszło.

 

 

... musze jeszcze kable do M5 kupic jakies dobre. viru by mi pomogl ale go ni ma :lol: to zostane z van den hul the first

 

Wystarczy po druty do Castoramy skoczyć a tam Ci już powiedzą... :mrgreen::mrgreen:

 

Ja obecnie na szwedzkich Supra-ch Ply jadę :

http://audio.com.pl/testy/supra-ply-34-s:8

 

 

Jednak kiedy dojdą nowe kolumny to chyba pokuszę się o lepsze Supra konfekcjonowane a te obecne wrzucę do kina domowego :idea:

 

Na stronie Bestaudio można przez sklep internetowy zamówić :idea:

 

 

Paweł próbowałem uchwycic te "krosty" na płycie ale niestety na zdjęciu tego nie widać :wink:

Jutro odsyłam do reklamacji , szkoda gdyż to bardzo fajne audiofilskie wydanie jest :|

 

Rozmawiałem ze znajomym i stwierdził że na wskutek obecnego renesansu winyli powstaje wiele tłoczni które jak wiadomo chcą tanio i szybko produkować :roll: Trzeba zwracać uwagę na wydania :idea:

 

Dopatrzyłem się natomiast złego ustawienia anty skatingu w gramofonie ...Zmniejszyłem go i już nie przeskakuje tam gdzie przeskakiwało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasz as naebaem, :lol:

 

testowalem z bratem Tannoy , M1, M5, centralny (zostal tylko sub)

 

Tannoy fajnie gra , hmm :idea:

 

Przelecialem wiekszosc winyli ktore posiadam

 

Slyszalem triangle, AV znam od Ciebie!

Moze gdy beda mieć podstawkowce tannoy definition dc8 z dual concentric w sklepie, tyle ze drogawe sa :idea:

Wystarczy po druty do Castoramy skoczyć a tam Ci już powiedzą...

Viru to jednak bym miszcz, szkoda ze odpadl, on potrafil zrobić rewolucje w swiecie audiofilskim :mrgreen::mrgreen::lol:

 

Lukasz jutro odpisze, as naebaem :lol:

 

Szkocka wczoraj walilem z bratem.

Odsluchy szly na flakach i CD.

 

 

Ci ktorzy zgrywaja muzyke na bezstratne audio flac to chyba dopalaja jeszcze ja (nie wszystkie utwory). Slychac przestery, jakby ktos bawil sie dzwiekiem na equalizerze. :lol:

 

Wniosek: albo ktos uzywal tandetnego programu do zgrywania cd-> flac albo poszla zabawa na EQ. Dzwieki sa przesycone. W przypadkach czestych ciezko jest powiedziec o zachowaniu wiernej kopii CD.

 

Czlowiek gdy slucha flakow na przenosnym i sluchawkach nie dostrzega wiekszych roznic. Przy dobrej klasy sprzecie wyjdzie szydlo z wora. I wyszlo :evil::evil:

 

Slucham wlasnie na winylu Bacha - Organ Works, Jozef Serafin - organy. Czuje sie wlasnie jak w kosciele :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Piękna wirtuozja na organach, tyle ze to cieżki kawal grania :D

 

 

Rozmawiałem ze znajomym i stwierdził że na wskutek obecnego renesansu winyli powstaje wiele tłoczni które jak wiadomo chcą tanio i szybko produkować Trzeba zwracać uwagę na wydania

dlatego najlepiej uderzyc w holenderskie wydania. W polsce jest pelno oszustow zwlaszcza na allegro.

 

Z wydawnictw to najlepiej: Decca, His Master Voice, Columbia, EMI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ci ktorzy zgrywaja muzyke na bezstratne audio flac to chyba dopalaja jeszcze ja (nie wszystkie utwory). Slychac przestery, jakby ktos bawil sie dzwiekiem na equalizerze. :lol:

 

Flac mnie kompletnie nie interesuje.Słucham głównie na gramofonie i sporadycznie CD :)

 

 

Czlowiek gdy slucha flakow na przenosnym i sluchawkach nie dostrzega wiekszych roznic. Przy dobrej klasy sprzecie wyjdzie szydlo z wora. I wyszlo :evil::evil:

 

Dokładnie tak. Nic nie jest w stanie zastąpić gramofonu i płyty winylowej :idea:

 

 

 

 

dlatego najlepiej uderzyc w holenderskie wydania. W polsce jest pelno oszustow zwlaszcza na allegro.

 

Z wydawnictw to najlepiej: Decca, His Master Voice, Columbia, EMI

 

 

Zgadza się , krętaczy i oszustów niestety nie brakuje i dlatego na allegro zdarzyło mi sie kupic używane winyle od dosłownie 2 sprzedawców.Troszkę raz stan "doskonały'' był naciągniety ale wszystko gra bardzo dobrze tak więc nie moge się czepiać :idea:

Jeśli o nowe chodzi to kupiłem w MediaMakrkt a takze mam 2 sprawdzone sklepy internetowe :idea:

 

Akurat trafiłem na wadliwy Michael Jackson - Bad a w dzisiejszych czasach coraz więcej felernych produktów :roll:

 

A'propo allegro to dla mnie jest nieporozumieniem że sprzedający może wystawić negatywa kupującemu :roll:

Spróbuj wystawic złą opinię to zaraz będziesz miał również negatywa. Kupiłem kiedyś jakąs używaną grę na konsolę , w opisie oczywiście stan wyśmienity a okazało się że czytnik był tak zryty że napęd ledwo z tym sobie radził...Wystawiłem odpowiedni komentarz negatywny a zgadnij jaki dostałem :?:

 

"Kupujacy zachowuje się jak dziecko i nie wie co to znaczy rzecz używana" :shock: :evil::twisted:

 

Mało tego , dostałem e-maila z tekstem "spieprzaj frajerze juz ci nigdy nic nie sprzedam" :lol:

 

Niestety w Polszy takich bałwanów nie brakuje i bazarowo-cinkciarskie cwaniactwo nadal w modzie :| Ehhh...

 

-- Śr wrz 19, 2012 9:46 am --

 

 

testowalem z bratem Tannoy , M1, M5, centralny (zostal tylko sub)

 

Tannoy fajnie gra , hmm :idea:

 

 

Mam nadzieję że nie żałujesz zakupu a i ich stan również Ci odpowiada :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w Polszy takich bałwanów nie brakuje i bazarowo-cinkciarskie cwaniactwo nadal w modzie :| Ehhh...

to wynika z kultu cwaniactwa lansowanego przez media :( kto nie jest cwaniakiem jest frajerem...

obawiam się, że musi minąć parę dekad, żeby odkręcić to, co media zrobiły z nami przez ostanie 20 lat :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lukasz

 

Zgadza się , krętaczy i oszustów niestety nie brakuje i dlatego na allegro zdarzyło mi sie kupic używane winyle od dosłownie 2 sprzedawców.Troszkę raz stan "doskonały'' był naciągniety ale wszystko gra bardzo dobrze tak więc nie moge się czepiać

Jeśli o nowe chodzi to kupiłem w MediaMakrkt a takze mam 2 sprawdzone sklepy internetowe

Dlatego przynajmniej ja staram sie kupowac winyle w hollandi na allegro sporadycznie.

 

Akurat trafiłem na wadliwy Michael Jackson - Bad a w dzisiejszych czasach coraz więcej felernych produktów

Dziwie sie dlaczego gosciu ktory to sprzedawal wogole wystawil to na aukcje skoro takie jaja :evil:

 

A'propo allegro to dla mnie jest nieporozumieniem że sprzedający może wystawić negatywa kupującemu

Spróbuj wystawic złą opinię to zaraz będziesz miał również negatywa. Kupiłem kiedyś jakąs używaną grę na konsolę , w opisie oczywiście stan wyśmienity a okazało się że czytnik był tak zryty że napęd ledwo z tym sobie radził...Wystawiłem odpowiedni komentarz negatywny a zgadnij jaki dostałem

 

"Kupujacy zachowuje się jak dziecko i nie wie co to znaczy rzecz używana"

 

Mało tego , dostałem e-maila z tekstem "spieprzaj frajerze juz ci nigdy nic nie sprzedam"

 

Niestety w Polszy takich bałwanów nie brakuje i bazarowo-cinkciarskie cwaniactwo nadal w modzie Ehhh...

:lol:

To raczej pisal jakis dzieciak, albo dorosly ktory zatrzymal sie na 18 tych urodzinach i nie przeskoczyl progu :lol::lol:

 

Jezeli o mnie chodzi jestem uczciwy, ide na kompromis nie wypisuje bazgrolow jak dzieciak z podworka jezeli cos jest nie tak. :idea:

 

Mam nadzieję że nie żałujesz zakupu a i ich stan również Ci odpowiada

No jasne, Tannoye sa w nieruszonym stanie, jak nowe i za ta cene nie znajde albo byloby cieżko. Jeszcze raz dziekuje. :!:

to wynika z kultu cwaniactwa lansowanego przez media kto nie jest cwaniakiem jest frajerem...

obawiam się, że musi minąć parę dekad, żeby odkręcić to, co media zrobiły z nami przez ostanie 20 lat

 

Spoleczenstwo holenderskie z ktorym przebywam ma wyzsza kulture osobista niz przecietny polak. Polacy to cwaniacy, i pelna zgoda "że musi minąć parę dekad, żeby odkręcić to, co media zrobiły z nami przez ostanie 20 lat"

 

Slucham wlasnie Deep Purple Perfect strangers i In Rock na vinyl, odsluchuje organy hammonda

 

"Organy Hammonda znalazły szerokie zastosowanie w muzyce rockowej lat 60. − pierwszymi muzykami, którzy zaczęli posługiwać się tym instrumentem w swoich zespołach byli Georgie Fame i Graham Bond. Później były zwłaszcza używane przez zespoły nurtu brytyjskiej inwazji (m.in. The Nice i Procol Harum), a następnie w rocku psychodelicznym i w latach 70. w rocku progresywnym (m.in. Pink Floyd), Deep Purple. W Polsce używane były miedzy innymi przez Czesława Niemena i Andrzeja Zielińskiego. W późniejszych okresach popularność tego instrumentu w muzyce rockowej praktycznie zanikła."

 

Si ju later

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wynika z kultu cwaniactwa lansowanego przez media :( kto nie jest cwaniakiem jest frajerem...

obawiam się, że musi minąć parę dekad, żeby odkręcić to, co media zrobiły z nami przez ostanie 20 lat :(

 

To też ale przecież era mediów nie dotyczy jedynie Polski :idea: Jest wiele czynników zapewne ale to temat rzeka :idea:

 

-- Śr wrz 19, 2012 3:37 pm --

 

 

Dziwie sie dlaczego gosciu ktory to sprzedawal wogole wystawil to na aukcje skoro takie jaja :evil:

Paweł , to nowy zafoliowany album nie z aukcji a polecanego sklepu internetowego :

 

http://zbimarmusic.pl/

 

 

 

No jasne, Tannoye sa w nieruszonym stanie, jak nowe i za ta cene nie znajde albo byloby cieżko.

 

Ja bardzo dbam o swoje rzeczy a cudze traktuję z jeszcze większą dbałością. Nigdy nie mam problemu ze sprzedażą gdyż wiele osób którzy mnie znają wiedzą o co chodzi :wink:

Jednak akurat Tannoy-e to praktycznie tylko sobie leżały i trza je dobrze wygrzać :lol:

 

 

Jutro wpadnie do mnie znajomy z kilkoma kolumnami i wkładkami :D Ale będzie impreza :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puscilem Mozarta Serenata Notturna, no jestem pod wrazeniem jakosci, Wydawnictwo Decca Jubilee, super czysty dzwiek, Wszytskie plyty z Decca zreszta graja lepiej niz przecietne woluminy, nawet rozmowa ze starszym facetem w sklepie holenderskim potwierdzila to!

1156_label.jpeg

 

Paweł , to nowy zafoliowany album nie z aukcji a polecanego sklepu internetowego :

 

http://zbimarmusic.pl/

Wszedlem tam, drogo maja, naciagaja i naginaja audiofilska kieszen :evil::evil:

W holandii wrecz nietkniete w granicach 3,5-10e max oscyluja. Gdy wroce nabede sporo. :idea:

 

Ja bardzo dbam o swoje rzeczy a cudze traktuję z jeszcze większą dbałością. Nigdy nie mam problemu ze sprzedażą gdyż wiele osób którzy mnie znają wiedzą o co chodzi

No ja Ci powiem piatka z plusem za Tannoy nie ma tu praktycznie do czego sie przystawic :P Ale to świadczy o Tobie i Twojej dbalości o sprzet, plyty wszytsko.

 

Jednak akurat Tannoy-e to praktycznie tylko sobie leżały i trza je dobrze wygrzać

Robie to nagminnie. Mozart dzisiaj morduje je, ale do zamordowania daleko droga :twisted:

 

:wink: :mrgreen:

Jutro wpadnie do mnie znajomy z kilkoma kolumnami i wkładkami Ale będzie impreza

Uwielbiam takie testy. Wkladka zmienia calkowicie urok sprzetu, zmiany beda mocno zauważalne. W takim razie juz Ci zazdroszcze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedlem tam, drogo maja, naciagaja i naginaja audiofilska kieszen :evil::evil:

W holandii wrecz nietkniete w granicach 3,5-10e max oscyluja. Gdy wroce nabede sporo. :idea:

Zgadza się. Zrobił się ruch w winylach i sprzedawcy to wykorzystują a jak wiadomo Polska to "zamożny" kraj tak więc cena musi być odpowiednia :wink:

Założę się że w krajach takich jak np. Holland czy Germany ceny tych samych nowych wydań są sporo niższe :idea:

Tyle że tam jednak rynek dużo większy. Po zmianach w Polsce na przełomie lat 80/90 społeczeństwo głodne nowości z zagranicy zapomniało o gramofonie i masowo kupowało odtwarzacze CD. W krajach takich jak np. Holandia miłośnicy muzyki nie pozbywali sie masowo adapterów nadal słuchając po dziś dzień winyla :idea:

 

Dlatego Cię poprosiłem o zakup płyt w Holandii gdyż tam można je nabyć w świetnym stanie ale za normalne pieniądze :)

 

Uwielbiam takie testy. Wkladka zmienia calkowicie urok sprzetu, zmiany beda mocno zauważalne. W takim razie juz Ci zazdroszcze!

 

No ciekawe co to dzisiaj z tego wyjdzie , aż się boję :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rana Chopin - Polonaises wydawnictwo Phillips. Jakby zza sciany, jakby ktos w drugim pokoju pogrywal. Zawsze gdy slysze Phillips odpycha mnie :evil:

Slabe wydanie.

 

W wolnym czasie zerknij na reportaz youtube z mojego sklepu w Tilburgu z facetem ktory zajmuje sie CD.

Tam znajduje sie jeszcze jedno pomieszczenie z winyl i tam starszy facet obsluguje ...

 

 

-- czwartek, 20 września 2012, 08:49 --

 

Zgadza się. Zrobił się ruch w winylach i sprzedawcy to wykorzystują a jak wiadomo Polska to "zamożny" kraj tak więc cena musi być odpowiednia

 

+1

 

no tak na to by wygladalo :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wolnym czasie zerknij na reportaz youtube z mojego sklepu w Tilburgu z facetem ktory zajmuje sie CD.

Tam znajduje sie jeszcze jedno pomieszczenie z winyl i tam starszy facet obsluguje ...

 

 

Świetny sklep :!: 8)

 

Widać profesjonalność , pasję i porządek :) Zazdroszczę Ci tego że masz blisko do takiej firmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o Dire Streits, posiadam u siebie dwie wersje Brothers in the Arms, uwazam ze ta pozycje trzeba miec.

 

Moge jedna odsprzedac. Obie made in Holland, wydawnictwo Phonogram, stan plyty bardzo dobry, jakosc mocne 8/10. Nie ma tam ceny ale mysle ze 3,5e.

 

Jezeli chcesz nabywaj, moge wyslac dzisiaj wraz z OMD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego Cię poprosiłem o zakup płyt w Holandii gdyż tam można je nabyć w świetnym stanie ale za normalne pieniądze

Raz facet w hol sklepie zapytal: Co z tymi winylami chce zrobic? Zalozyc sklep w Polsce i tam sprzedawac?

 

Moja odpowiedz byla jasna: "to raczej do uzytku wlasnego bedzie "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sześć :)

Skończyłem swój kącik audiofila :twisted: jeszcze tylko podstawki pod głośniki, ale to trochę poczeka :?

Odważyłem się też przesłuchać Missiony trochę głośniej, mogą duuużo, mocno, dynamicznie i głęboko :mrgreen::mrgreen::mrgreen: świetne głośniki, zresztą zobaczcie na parametry, udało mi się je niedawno znaleźć:

 

Frequency Range: 30Hz - 20kHz

 

Frequency Response: 55Hz - 20kHz 3dB

 

Nominal Impedance: 6 Ohms

 

Recommended Amplifiers: 20 - 75 W/Ch

 

Sensitivity SPL/m/1w: 90 dB

 

Tweeter: 19mm Plymer Dome - Ferro-fluid

 

Woofer: 177mm Plastiflex Cone

 

Crossover Frequency: 3.4 kHz

 

Terminal Connections: 4mm Plug or wire

 

Effective Volume: 12 Litres

 

Cabinet dimensions (HxWxD): 35 x 21 x 21 (cm)

 

Finish: Black Ash

 

 

Nie znalazłem też o nich negatywnych opinii, pozytywnych bardzo dużo :mrgreen:

 

-- Cz wrz 20, 2012 6:08 pm --

 

i opinia z wiki(która już z wiki znikła :( ):

This was a popular loudspeaker with consumers and the hifi press, garnering a 'Recommended' rating by HiFi Choice magazine in 1986 and 1988. The review panel "found the sound quite clear, lively, open, tight, and 'out of the box' [...] praising articulation and lively dynamics". In conclusion, HiFi Choice noted that the Leading Edge "...remains a fully competitive model, carefully contrived to be suitable for close-to-wall siting and deserving confident Recommendation.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...