Skocz do zawartości

Kącik audiofila


Luk77

Rekomendowane odpowiedzi

Gościu ma profesjonalną myjkę półautomatyczną , tak mi się wydaje

Bede dzis tam u niego ale po 15, termin waznosci karty platniczej skonczyl sie dlatego musze przelewy realizoac online, tam nie pojde w ten sposob dlatego kaske musze pozyczac. :lol:

Wroce do kraju od razu do Banku uderzam.

 

Pozdrawiam Was obu

Dzieki stary, rowniez masz pozdrownia. Za rok jego weselicho (juz drugie) (42 l) tutaj w Kutnie na ktore bede zaproszony, to pewnie zagladne i do CIebie jesli bedzie taka mozliwosc :idea:

 

 

Jak będzie coś ciekawego w sklepie to weź i daj znać Zwróć uwagę czy nie mają ultra trudnego do znalezienia U2 - Joshua Tree.

ok, po 15 podjade

 

 

Aaaa Paweł , Jarre w Chinach zajebiście chodzi

Jasne tutaj w Holland tez wymiatal, swietna realizacja, tez kupilem juz sobie :idea:

 

 

Kupilem 3 plyty:

 

- OMD (Architekture & Morality) wydawnictwo: dindisk 3,5e (the new stone age, she leaving, souvenir, sealand, joan of dark, maid of orleans, Architekture & Morality, georgia, the beginning and the end)

- kitaro ( in person digital ) 4,5e wydawnictwo: kuck kuck, (proloque, eternal spring, westbound, silver moon, peace, bell tower, morning prayer, tienshan, four changes, magical sand dancing)

- Andreas vollenweider (White winds) 3,5e wydawnictwo CBS (The White winds, hall of the stairs, glass hall, the stone, phases of three moons, flight feet, brothership, sisterseed, thrilogy)

 

 

 

Lukasz jesli chcesz nabywaj. Masz pozdrowienia od Piotra. Dowiedzialem sie od starszego pana w sklepie ze najlepsze tloczenia plyt wychodzily z Wielkiej Brytani, USA i wlasnie z Holandii. Francja Hiszpania jest gdzies daleko...

 

Zara na miasto lece

 

Hej

 

-- czwartek, 13 września 2012, 19:41 --

 

Lukasz, piotrek wlasnie kupil drugi gramofon Yamaha z wkladka SHURE,

 

Wkladamy SHURE do Denona,, sadze ze na Denonie bedzie lepiej.

 

Wyraźny bas na shure, soprany i wysokie w miare. AT gra wszystko dobrze, wywarzone na dobrym poziomie,

model sprawdze w sieci pozniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , jestem z powrotem na Kaszubach i się właśnie znów aklimatyzuję :twisted::mrgreen:

 

Jak tylko będziesz w Polszy to zawsze zapraszam do mnie :idea:

 

Piszesz że kupiłeś OMD i gdybyś chciał to sprzedać to ja się piszę :)

 

Wiesz co , niewidziałem jeszcze gramofonu Yamahy i jestem ciekaw czy nadal je produkują :?:

 

Jeśli chodzi o wkładkę to będzie u mnie niedługo znajomy z mojego sklepu i porozmawiam z nim o nieuniknionej w najbliższej przyszłości wymianie wkładki gdyż obecną mocno eksploatuję :evil:

 

Jak wrócę do domu to jeszcze raz przetestuję kolumny podstawkowe B&W 685 które posiadam i wcześniej testowałem na Artora ale pod CD...Uznałem wtedy że za dużo basu było i podlączyłem Audiovector ...Na gramofonie jednak bas jest inny i może się okazać że ten B&W się nada :idea:

Tak czy inaczej za jakiś czas kupię profi kolumny które podołają wzm.Artora i pewnie to będą Audiovector seria S lub Triangle Trio ...Odsłuch na moim zestawie i pomieszczeniu wszystko wyjaśni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , jestem z powrotem na Kaszubach i się właśnie znów aklimatyzuję :twisted::mrgreen:

 

Jak tylko będziesz w Polszy to zawsze zapraszam do mnie :idea:

 

Piszesz że kupiłeś OMD i gdybyś chciał to sprzedać to ja się piszę :)

 

Wiesz co , niewidziałem jeszcze gramofonu Yamahy i jestem ciekaw czy nadal je produkują :?:

 

Jeśli chodzi o wkładkę to będzie u mnie niedługo znajomy z mojego sklepu i porozmawiam z nim o nieuniknionej w najbliższej przyszłości wymianie wkładki gdyż obecną mocno eksploatuję :evil:

 

Jak wrócę do domu to jeszcze raz przetestuję kolumny podstawkowe B&W 685 które posiadam i wcześniej testowałem na Artora ale pod CD...Uznałem wtedy że za dużo basu było i podlączyłem Audiovector ...Na gramofonie jednak bas jest inny i może się okazać że ten B&W się nada :idea:

Tak czy inaczej za jakiś czas kupię profi kolumny które podołają wzm.Artora i pewnie to będą Audiovector seria S lub Triangle Trio ...Odsłuch na moim zestawie i pomieszczeniu wszystko wyjaśni.

 

 

ok. OMD jest Twoje. Widzialem w sklepie ten sam krazek to jutro pewnie nabede. Testuj wkladki Lukasz zapos go na swoje domostwo i kaz mu przyniesc z 5 Audiotechnica, Grado no i Shure. :mrgreen::mrgreen::D

 

Co okazalo sie Shure zagralo lepiej na Denonie. Yamaha hmmm jakos troche mdlilo, dzwiek byl mniej namacalny:

Do rzeczy, dzwiek na SHURE:

-basu przybylo, bas precyzyjny

-soprany na shure wieksza dynamika niz AT

- facet ze sklepu mowil ze nowa kosztuje ok100-150e wiec to raczej srednia polka ale gra pieknie.

- muzyka wydaje sie ostrzejsza, do rocka chyba jak znalazl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co okazalo sie Shure zagralo lepiej na Denonie. Yamaha hmmm jakos troche mdlilo, dzwiek byl mniej namacalny:

Do rzeczy, dzwiek na SHURE:

-basu przybylo, bas precyzyjny

-soprany na shure wieksza dynamika niz AT

- facet ze sklepu mowil ze nowa kosztuje ok100-150e wiec to raczej srednia polka ale gra pieknie.

- muzyka wydaje sie ostrzejsza, do rocka chyba jak znalazl

 

Aaaa no właśnie wkładka to kolejna zabawa dla audiofila :lol:

Zawsze musi być ciekawie :wink:

 

Gramofon to jedno a ta macipienka igła drugie :wink: Dodając do tego różne wydania LP i robi się całkiem ciekawie :wink: Ja to kocham :D

 

Pisałeś o hiszpańskich wydaniach ale nabyłem z alledrogo Genesis - We can't dance (Spain)które w opisie było jako idealne ... Troszkę niestety minęło się to z prawdą ale ja bardzo wymagający jestem . Niemniej zagrało swietnie ale to chyba ze względu na audiofilskie wydanie (3 kawałki ma jedną stronę).

 

Z wielu źródeł dowiedziałem się że tłoczniom japońskim jak dotąd nikt jeszcze nawet nie potrafił się zbliżyć :idea:

 

Nic dziwnego , kultura produkcji czegokolwiek w kraju kwitnącej wiśni jest po prostu zadziwiająca :shock:

 

-- Pt wrz 14, 2012 12:51 am --

 

Paweł , aś naebaem :twisted: kocham Dżem :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wielu źródeł dowiedziałem się że tłoczniom japońskim jak dotąd nikt jeszcze nawet nie potrafił się zbliżyć

Caly Moj sprzet pochodzi z JAPAN, skupiam sie glownie na tym kraju jezeli chodzi o samochod sprzet hi-fi, laptop itp itd

 

Tyle u mnie skrzynek Rotela, wspominajac najwyzszy wzmak RA-Ra980BX gdzie jego nastepca to koszt okolo 7 tys zl. Porzadany przez audiofilskie grono bardziej jednak jest moj,

 

Amplituner i Gramofon Denon, wkladka Audiotechnica a to wszystko japoniec.

 

Glosniki :idea: potega jest WIELKA BRYTANIA ! U siebie wszystkie mam z tamtad: Mordaunt Short, Tannoy, Kef (wyjatek dali)

 

Ryszard Riedel i Dzem to tylko najwieksze przeboje,swoja droga kawal dobrej muzyki.

 

dobranoc do jutra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , Japonia is The best :idea:

 

 

Aś naebaem :idea:

 

 

Uwielbiam Dżem i Riedela za mega autentyczny tekst :idea:

 

-- Pt wrz 14, 2012 1:20 am --

 

Glosniki :idea: potega jest WIELKA BRYTANIA ! U siebie wszystkie mam z tamtad: Mordaunt Short, Tannoy, Kef (wyjatek dali)

 

 

 

Pawełku , zapomniałeś o duńskich Audiovector :idea:

 

-- Pt wrz 14, 2012 1:31 am --

 

 

Ryszard Riedel i Dzem to tylko najwieksze przeboje,swoja droga kawal dobrej muzyki.

 

dobranoc do jutra

 

Zostawił po sobie tylko albo Sebastiana (Cree) :idea:

Sebek ma zajebiście podobny głos do Ryśka ale się boi z legendą ojca zmierzyć :idea::cry:

 

-- Pt wrz 14, 2012 10:16 am --

 

Paweł, zdaje się że dzisiaj wracasz :?:

 

Życzę szerokiej drogi :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawełku , zapomniałeś o duńskich Audiovector

To prawda! Dania rowniez, wspomniane Audiovector, Dali, nie wiem teraz jak stoja Avance, no i tansze Jamo to przeciez dunskie produkcje.

 

Paweł , Japonia is The best

Pełna zgoda :!:

 

Uwielbiam Dżem i Riedela za mega autentyczny tekst

 

a propos pasuje poszukac jakies winyle w sieci 8)

Paweł, zdaje się że dzisiaj wracasz

 

Życzę szerokiej drogi

dzieki stary. Dzis pakuje sie powoli, potem nocna zmiana a jutro wyjazd. Bede w niedziele w Polsce.

 

Dzis wyskocze pozniej na miasto to oblece sklep z winylami. I moze cos ciekawego znajde. Led Zeppelin II byla w super cenie 35e pierwsze holenderskie tloczenie z 1971 roku, ale jakosc dzwieku poezja, ale cza troche wydac kaski. Ciekawe ile w Polsce za to cacko, pewnie 200-250zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Led Zeppelin z pierwszego tłoczenia , świetna sprawa 8)

 

Jaki stan płyty wg surowej oceny jest :?:

 

Przedwczoraj puściłem sobie b.dobrą reedycję Dark Side Of The Moon z EMI...Pierwszy raz na winylu całą płytę przesłuchałem ...Album ten od dawna traktuję jako arcydzieło ale teraz słuchając na czarnej płycie zdałem sobie naprawdę sprawę ile Floydzi serca w to włożyli :shock: 8)

 

 

Dżem-u na alledrogo praktycznie nie ma, jeśli o winyl oczywiście chodzi :( Pozostaje mi na CD słuchać a mam całą dyskografię

 

Gdyby zrobili reedycje albumów Dżem-u na winylu to rozeszły by się jak świeże bułeczki :) Może się doczekam :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Led Zeppelin z pierwszego tłoczenia , świetna sprawa 8)

Jaki stan płyty wg surowej oceny jest :?:

Przedwczoraj puściłem sobie b.dobrą reedycję Dark Side Of The Moon z EMI...Pierwszy raz na winylu całą płytę przesłuchałem ...Album ten od dawna traktuję jako arcydzieło ale teraz słuchając na czarnej płycie zdałem sobie naprawdę sprawę ile Floydzi serca w to włożyli :shock: 8)

Jeszcze trochę popiszecie i będę musiał sobie sprawić gramofon... Chętnie usłyszałbym analogowe westchnięcie Planta na początku "II", a "Dark side" to dla mnie od wielu lat płyta wszechczasów :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Led Zeppelin z pierwszego tłoczenia , świetna sprawa 8)

 

Jaki stan płyty wg surowej oceny jest :?:

 

Przedwczoraj puściłem sobie b.dobrą reedycję Dark Side Of The Moon z EMI...Pierwszy raz na winylu całą płytę przesłuchałem ...Album ten od dawna traktuję jako arcydzieło ale teraz słuchając na czarnej płycie zdałem sobie naprawdę sprawę ile Floydzi serca w to włożyli :shock: 8)

 

 

jakosc dzwieku 8,8,5/10, wg surowej oceny ale bylo to na tandetnych sluchawkach Sennheiser i przecietnym gramofonie technics. Na sprzecie moze byc lepiej, z reguly :idea:

Ciezko postawic 9/10 gdyz rowniez surowo oceniam krazki, musi to byc super ultra wydanie The wall!

 

10 nie postawilem jeszcze zadnej plycie!

 

Jezeli chodzi o jakosc plyty , plyta posiada widoczne male ryski uzytkowania. One szczegolnie nie przeszkadzaja w dzwieku. To jest 71 rok, przeszla przez gramofon niejeden raz.

 

Jak bede zapytam dzis o opinie tego faceta, ale troszke drogawo.

 

Chętnie usłyszałbym analogowe westchnięcie Planta na początku "II"

 

To prawda, gramofon oddaje w 100% co chce przekazac nam Tworca

 

-- piątek, 14 września 2012, 12:01 --

 

Przemek_Docent, nabywaj gramofon, najwyzszy czas dolaczyc do kolegow 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... "Dark side" to dla mnie od wielu lat płyta wszechczasów :-)

 

 

Przemek_Docent , Floydzi wznieśli się na wyżyny i odpalili wiecznie świecącą petardę w postaci "Dard Side..." ...za 100 lat muzyka ta będzie nadal tak świeża jak dzisiaj ,40 lat po premierze :idea:

 

Chłopaki podglądali w tym samym studiu na Abbey Road już bardzo znanych wtedy The Beatles ale nie poszli w ten jakże modny wówczas styl ... Nagrali coś innego i odlecieli w "kosmos" zupełnie jak Jackson ze swoim Thriller :idea:

 

Aż płakać się chce że już nigdy nie będzie nowego albumu Pink Floyd :cry:

 

Kilkukrotnie zdażyło mi się być na zresztą świetnych Australian Pink Floyd Show ale jak zobaczyłem w łódzkiej atlas arenie już leciwego Watersa ze swoim kolejnym arcydziełem The Wall to poprostu oniemiałem :shock:

 

-- Pt wrz 14, 2012 2:44 pm --

 

Jeszcze trochę popiszecie i będę musiał sobie sprawić gramofon... Chętnie usłyszałbym analogowe westchnięcie Planta na początku "II", a "Dark side" to dla mnie od wielu lat płyta wszechczasów :-)

 

Zapraszam do świata winyli ... By było nas już trzech :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek_Docent , Floydzi wznieśli się na wyżyny i odpalili wiecznie świecącą petardę w postaci "Dard Side..." ...za 100 lat muzyka ta będzie nadal tak świeża jak dzisiaj ,40 lat po premierze

 

Chłopaki podglądali w tym samym studiu na Abbey Road już bardzo znanych wtedy The Beatles ale nie poszli w ten jakże modny wówczas styl ... Nagrali coś innego i odlecieli w "kosmos" zupełnie jak Jackson ze swoim Thriller

jestem u Piotra, 2osobobwa loza krytykow stwierdza: Lukasz, uzywasz tak dosadnych porownan :D:D:P

 

 

kupilem dzis tylko OMD, ten sam krazek co Twoj.

 

Nawinal sie temat Zeppelin II. Poszedl telefon, chyba do szefa sklepu. Prosilem o rabat z racji dobrej znajomosci. W miedzyczasie puscilem krazek na Technics. Dzwiek swietny, mocne 8,5. Co sie okazalo to wydanie nie z 71 a 69' musialem sie pomylic wczesniej. 69 to rok wydania. Na plycie kilkanascie rysek wiekszych. Nie przerywa gra czysto.

 

Starszy pan skonczyl rozmowe. Jak dla mnie 27e powiedzial, czyli 8e rabatu. Nie mialem tyle kasy przy sobie, za d tyg. jak wroce biore ja dla siebie. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nawinal sie temat Zeppelin II. Poszedl telefon, chyba do szefa sklepu. Prosilem o rabat z racji dobrej znajomosci. W miedzyczasie puscilem krazek na Technics. Dzwiek swietny, mocne 8,5. Co sie okazalo to wydanie nie z 71 a 69' musialem sie pomylic wczesniej. 69 to rok wydania. Na plycie kilkanascie rysek wiekszych. Nie przerywa gra czysto.

 

Starszy pan skonczyl rozmowe. Jak dla mnie 27e powiedzial, czyli 8e rabatu. Nie mialem tyle kasy przy sobie, za d tyg. jak wroce biore ja dla siebie. 8)

 

To nie lada rarytas a cena bardzo dobra :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie lada rarytas a cena bardzo dobra

jezeli za 2 tyg jeszcze bedzie o ile nikt nie kupi.

 

Lukasz zabieram sie wlasnie za pakowanko. Jutro :arrow: PL. Pewnie nie wejde na The Forum w takim razie pijackiej i udanej imprezy na weekend i muzy wylacznie na vinyl...

 

hej

 

-- sobota, 15 września 2012, 12:06 --

 

Kupilem plyte led zeppelin II First Studio Dutch Pressing 1969r w promocyjnej cenie. To jest rarytas i to w bardzo dobrej cenie! Uciekm do Polski.

 

3maj sie Lukasz i reszta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kupilem plyte led zeppelin II First Studio Dutch Pressing 1969r w promocyjnej cenie. To jest rarytas i to w bardzo dobrej cenie! Uciekm do Polski.

 

No to już zazdroszczę :evil:

 

3maj sie Lukasz i reszta

 

Trzym się , szerokiej drogi .

 

Dzieki, przyjechalem.

 

Wiesz co przed samym wyjazdem Piotr prosil mnie o wizyte w winylowym to nie moglem sie oprzec. Po powrocie jak ruszylo na shure to dech zapieral w piersiach. Chlopaki z led zeppelin jakby grali tuz przed nami - a minelo 40 lat od czasu wydania plyty, ktora pewnie przeszla niejednego wlasciciela . To krazek ktory dostepny jest na angielskiej stronie do kupienia za 35 funtow. Ja po dluzszej rozmowie dostalem za 25e, i wybacz Lukasz ale chcialbym sobie go zatrzymac

 

Wlasnie patrze na paczke Tannoy, po mistrzowsku zapakowana w bomble

 

Generalnie BARDZO SERDECZNIE DZIEKUJE CI ZA PACZKE i niewygorowana cene za Tannoy.

Zaraz zabieram sie za generalne porzadki, moj mini pokoj odsluchowy w Polsce zamieni sie teraz w pseudo "Fabryke dzwieku" Kraftwerk hehe.

 

Mam Tobie do wyslania jeden krazek OMD zrobie to jutro oraz podsumuje wszystkie nasze dotyczasowe rozrachunki, przesyla OMD bedzie za free.

 

Podepne wszystkie glosniki i bede zaraz testowal. w Zalaczam foto z tel. jeszcze nie rozpakowanego towaru. Dzieki Lukasz i milego wieczoru odezwe sie pozniej...

 

-- niedziela, 16 września 2012, 18:47 --

 

To moje mini studio odsluchowe w Polsce, doszly Twoje Tannoy'e. Na tylach sa jeszcze souroundy technics. Narazie to wszystko jeszcze w powijakach

 

 

 

 

0cd96d95dc792.jpg

a7c6c3536ecc2.jpg

3c7f9412c5ae6.jpg

b781bf5bd70d0.jpg

6d6b9771125f0.jpg

 

 

Natomiast przydazyl mi sie niestety pewien mankament, podczas transportu mordaunt short firma wysylkowa UPS uszkodzila lekko sopranowy. Glosnik jest caly gra wszystko. Ale widac wielka ryse przejechana na aluminiowej plytce na sopranie.

 

Zaplacilem za przesylke piotr wyslal ubezpieczona. Żadam zwrotu gotowki za uszkodzony glosnik. Byl super zapakowany bombelkami.Nie zostawie tego tak obojetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł , właśnie wróciłem z pomorza ..uffff .

 

Przykra sprawa z tymi Mordaunt Short :( Zwłaszcza że dla Ciebie to aktualnie główna kolumna :idea: Dobrze że głośnik gra a jedynie defekt jest wizualny...Wiem jak takie coś może człowieka wkurzyć :idea:

 

Mam nadzieję że z Tannoy wszystko OK. Pakowali je profesjonaliści i chyba nawet nerwowy kurier nie mógł im nic zrobić :wink:

 

Bardzo jestem ciekaw Twoich wrażeń z odsłuchu M1 i M5 .Przyznaj że kawał skrzyni z tych M5 :) Gdybym miał gdzie je ustawić to bym Ci nie sprzedał :P Co ważne M1 są jeszcze produkowane w UK a M5 w Hungary , później już CHRL :roll:

 

 

Co do Led Zeppelin II z pierwszego tłoczenia to facet na alledrogo wystawił cenę wywoławczą coś ok.700 zł. :shock: Pisze że praktycznie nienaruszona i za taką cenę to chyba mu wierzę :wink:

 

-- N wrz 16, 2012 9:00 pm --

 

 

To moje mini studio odsluchowe w Polsce, doszly Twoje Tannoy'e. Na tylach sa jeszcze souroundy technics. Narazie to wszystko jeszcze w powijakach

 

 

 

O cholera :shock: Mysz się tam nawet nie prześlizgnie :wink:

 

Rozumiem że Rotel-a zostawiłeś w Holland a tu na jakim wzm.jedziesz :?:

 

 

Paweł :arrow: PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa z tymi Mordaunt Short Zwłaszcza że dla Ciebie to aktualnie główna kolumna Dobrze że głośnik gra a jedynie defekt jest wizualny...Wiem jak takie coś może człowieka wkurzyć

Zgadza sie! Graja bez wiekszych problemow. Jutro zadzwonie do UPS Przedstawie im nowy komplet to koszt 4800zl wiec niechaj sobie rozbija na poszczegolne glosniki, albo rzeczoznawca to wyceni.

 

Bede staral sie od strony producenta MS wyciagnac info czy maja pojedynczo.

Przykra sprawa zerknij 3f17bff65b844.jpg

 

Mam nadzieję że z Tannoy wszystko OK. Pakowali je profesjonaliści i chyba nawet nerwowy kurier nie mógł im nic zrobić

Tannoy tak super, zapakowane atomowo.

I teraz tak, znajac dzwiek M4 poszly w ruch kolosy m5, dzwiek na cd leci. Od razu nie pasowal bas, za duzo go bylo, czasem wali jak pudlo. Poszedl w ruch gramofon to od razu wszystko sie wyjasnilo.

 

Na gramofonie M5 graja swietnie. Bas zupelnie inny. Poszla w ruch 5 symfonia Beethovena na Tannoy nie mam zadnych zastrzezen, z wkladka AT wymiata. Mordaunt Short wyciszone.

 

Mezzo 6 poszly w ruch- rockowa i akustyczna - Tannoy slabo w porownianiu do MS.

Tutaj raczej trzeba glosniki z Dual Concentric zeby z MS porownywac.

Bardzo jestem ciekaw Twoich wrażeń z odsłuchu M1 i M5 .Przyznaj że kawał skrzyni z tych M5 Gdybym miał gdzie je ustawić to bym Ci nie sprzedał Co ważne M1 są jeszcze produkowane w UK a M5 w Hungary , później już CHRL

 

M5 wypadly bardzo dobrze jak na ta klase. Reszte z zestawu bede testowal ale jutro, tyle ze jade tez do Krakowa na Politechnike.

 

Co do Led Zeppelin II z pierwszego tłoczenia to facet na alledrogo wystawił cenę wywoławczą coś ok.700 zł. Pisze że praktycznie nienaruszona i za taką cenę to chyba mu wierzę

 

Sadze ze moja wersja LZ II poszlaby na alledrogo za 250-300zl widac slady uzytkowania juz, dzwiek jednak bardzo namacalny. Jednak zostawiam krazek dla siebie.

Rozumiem że Rotel-a zostawiłeś w Holland a tu na jakim wzm.jedziesz

 

Tutaj jade na tym samym Rotel ktory jest w Holland. Tamten jest Piotra w Polsce jest moj identyczny. Ja natomiast uzywalem jednego sformuowania sprzetowego dla Polski i Holandii.

 

 

Ok. Lukasz pisze Ci PW w sprawie rozliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luk77 i pawelszuszu

Chłopaki, podziwiam Was :D

Dochodzę do wniosku, że przy Was to ja głuchy jestem :wink:

Tyle lat gram, tyle lat nagrywam i chyba przyjdzie mi na stare lata rzucić to wszystko w cholerę :wink:

Naprawdę szczerze podziwiam, a nawet trochę zazdroszczę Wam słuchu i pasji :wink:

Mam w domu sporo winyli ze starych czasów, tych których nie zdążyłem (lub nie chciałem :wink: ) rozdać przyjaciołom, a nie słuchałem ich od...... kurcze, chyba od 25 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w domu sporo winyli ze starych czasów, tych których nie zdążyłem (lub nie chciałem :wink: ) rozdać przyjaciołom, a nie słuchałem ich od...... kurcze, chyba od 25 lat...

 

No to na co kolega czeka :?: Wystarczy nabyć gramofon i wsio :)

 

Dziecięciem będąc skutecznie zdemolowałem niemałą kolekcję winyli :evil: Teraz sobie myślę jaki ja głupi byłem i mam pretensję do rodzicieli że mi na coś takiego durnego pozwolili :lol:

 

Teraz muszę mozolnie zbierać te wspaniałe winyle a CD praktycznie w ogóle nie słucham :)

Fajnie że coraz więcej nowych wydań na winylach wychodzi... Zdziwiłem się ile tego np. w takim Media Markt mają a ludzi przy stoisku czarnej płyty co raz więcej :D

 

-- Pn wrz 17, 2012 12:34 pm --

 

 

Bede staral sie od strony producenta MS wyciagnac info czy maja pojedynczo.

Przykra sprawa zerknij [ http://zapodaj.net/images/3f17bff65b844.jpg ]

Brzydko bardzo to wygląda :roll: Spróbuj reklamować :idea:

 

Wiesz co :?: Kilka sklepów oferuje Mezzo 6 i nie ma problemu z ich dostępnością...Tak sobie myślę jakby na moim wzm. zagrały :?: Nastawiłem się na Audiovector lub Triangle ale chętnie bym też coś innego wypróbował :idea:

 

 

Tannoy tak super, zapakowane atomowo.

I teraz tak, znajac dzwiek M4 poszly w ruch kolosy m5, dzwiek na cd leci. Od razu nie pasowal bas, za duzo go bylo, czasem wali jak pudlo. Poszedl w ruch gramofon to od razu wszystko sie wyjasnilo.

 

Na gramofonie M5 graja swietnie. Bas zupelnie inny. Poszla w ruch 5 symfonia Beethovena na Tannoy nie mam zadnych zastrzezen, z wkladka AT wymiata. Mordaunt Short wyciszone.

 

Mezzo 6 poszly w ruch- rockowa i akustyczna - Tannoy slabo w porownianiu do MS.

Tutaj raczej trzeba glosniki z Dual Concentric zeby z MS porownywac.

 

 

M5 różnią się od M4 tylko większą skrzynką :idea: Miałem kiedyś Mercury M3 które wymieniłem właśnie na M5 bo na amplitunerze Yamaha basu było za mało. Jak teraz po kilku latach nieużywania podłączyłem M5 do Artora to tak bas j...ął w pokoju o pow. ok 14m że się zdziwiłem :? :twisted: Do tego trochę gabarytowo zdecydowanie za duże do małego pomieszczenia :idea: Teraz chciałbym mieć z powrotem Tannoy M3 i myślę że ta stara technologia rodem z UK z moim wzm. zagrała by wyśmienicie :)

M1 niestety nie chca z basem nisko zejść ale zdziwiem się jak czysto i detalicznie grają te mikrusy :shock:

 

Zrobiłem jeszcze jeden test podstawkowych B&W 685 , tym razem na gramofonie .Niestety kompletna porażka , bas dudni jak na dyskotece nawet po włożeniu gabki w przedni bass reflex. I właśnie potwierdziło się że nie zawsze przedni bass reflex to dobre rozwiazanie :idea: Audiovectory mają tunel w podłodze i to jest uważam rewelacyjny pomysł gdyż bas wydaje się być subtelny , głeboki i nie natarczywy jak to często w głośnikach z reflexem na przedniej ścieance jest :D

 

Jednak myslę ze w przypadku B&W 685 to jednak w dużej mierze przyczyną dudnienia jest mocno podkolorowana charakterystyka i przy dobrym wzmacniaczu to od razu wychodzi :idea:

 

Wracając do M5 to czytałem wiele bardzo pozytywnych opinii słuchajacych na nich muzyki poważnej , instrumentalnej :idea:

 

 

Sadze ze moja wersja LZ II poszlaby na alledrogo za 250-300zl widac slady uzytkowania juz, dzwiek jednak bardzo namacalny. Jednak zostawiam krazek dla siebie.

 

Paweł , ja się nad tym zastanawiam :

 

http://allegro.pl/led-zeppelin-ii-lp-ca ... 52402.html

 

Kupowałem 2 płyty od tego gościa i powiem że ten stan "doskonały" to ciut naciągany był :wink: Jednak grało dobrze , z lekkimi szumami :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to na co kolega czeka :?: Wystarczy nabyć gramofon i wsio :)

zabrzmi to trochę patetycznie, ale życie jest swojego rodzaju kompromisem...

wolny czas chcę spędzać z rodziną, a niestety razem nie możemy słuchać tej samej muzyki :wink:

z drugiej strony jedynym miejscem, gdzie mogę się w pełni nasycić muzyką jest samochód, a tutaj trudno słuchać winyli :wink:

z trzeciej strony znakomita większość współczesnych nagrań jest na którymś z etapów produkcji cyfryzowana, co może mieć wpływ na jakość odsłuchu, a ja nie chciałbym odrzucać całkiem sporej części wykonawców :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z trzeciej strony znakomita większość współczesnych nagrań jest na którymś z etapów produkcji cyfryzowana, co może mieć wpływ na jakość odsłuchu, a ja nie chciałbym odrzucać całkiem sporej części wykonawców :wink:

 

Dlatego uważam że warto mieć 2 źródła - analogowe i cyfrowe :)

 

Nie , nie podziękowałem całkowicie odtwarzaczowi CD :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego uważam że warto mieć 2 źródła - analogowe i cyfrowe :)

no pewnie :D

niestety, jak wykonawcy nagrywają dzisiaj w studiu korzystając z analogowych instrumentów, czy analogowych systemów nagłaśniających, to sygnał zbierany przez analogowe mikrofony idzie do przetworników analogowo-cyfrowych i samo nagranie śladu następuje w wielu wypadkach na dysku twardym... to dzisiaj najprostszy i najtańszy nośnik :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzydko bardzo to wygląda Spróbuj reklamować

Tak jutro bede reklamowal, bede zalatwial z nimi, przyjedzie do mnie kurier zobaczy jak to wyglada pstryknie foto i bedziemy dzialac dalej.

 

Musze tylko znalesc polskiego dystrybutora glosnikow Mordaunt Short i zamowic ewentualnie nowy sopran gdy kasa podlegala bedzie zwrotowi.

 

Wiesz co Kilka sklepów oferuje Mezzo 6 i nie ma problemu z ich dostępnością...Tak sobie myślę jakby na moim wzm. zagrały Nastawiłem się na Audiovector lub Triangle ale chętnie bym też coś innego wypróbował

 

Wiesz co Lukasz gdybym mial wziasc MS to Mezzo 8. Mi nie wystarczylo kaski

mordauntshort-mezzo-8.jpg

tu chyba jest dodatkowy basowy. Mezzo 6 kolumna wazy 25 kg, to 8 bedzie ciezsza pewnie. W Mezzo 6 dzwiek jest naprawde klarowny, czysty, precyzyjny akustyka super, do rocka rowniez, po za tym "firma Mordaunt-Short jest jednym z najbardziej cenionych producentów głośników na świecie". Ale przetestuj, glosnik glosnikowi nie rowny...

 

Mezzo 8 oscyluja w przedziale cenowym od 5 tys zl do 6,2 tys zl na new. Moze ktorys sklep audio u Ciebie posiada to zrob odsluch. Generalnie polecam tą marke, w swoich klasach to glosniki pozbawione kompromisow :idea:

 

http://www.mordauntshort.com.pl/

 

M5 różnią się od M4 tylko większą skrzynką Miałem kiedyś Mercury M3 które wymieniłem właśnie na M5 bo na amplitunerze Yamaha basu było za mało. Jak teraz po kilku latach nieużywania podłączyłem M5 do Artora to tak bas j...ął w pokoju o pow. ok 14m że się zdziwiłem Do tego trochę gabarytowo zdecydowanie za duże do małego pomieszczenia Teraz chciałbym mieć z powrotem Tannoy M3 i myślę że ta stara technologia rodem z UK z moim wzm. zagrała by wyśmienicie

M1 niestety nie chca z basem nisko zejść ale zdziwiem się jak czysto i detalicznie grają te mikrusy

 

Zrobiłem jeszcze jeden test podstawkowych B&W 685 , tym razem na gramofonie .Niestety kompletna porażka , bas dudni jak na dyskotece nawet po włożeniu gabki w przedni bass reflex. I właśnie potwierdziło się że nie zawsze przedni bass reflex to dobre rozwiazanie Audiovectory mają tunel w podłodze i to jest uważam rewelacyjny pomysł gdyż bas wydaje się być subtelny , głeboki i nie natarczywy jak to często w głośnikach z reflexem na przedniej ścieance jest

 

Jednak myslę ze w przypadku B&W 685 to jednak w dużej mierze przyczyną dudnienia jest mocno podkolorowana charakterystyka i przy dobrym wzmacniaczu to od razu wychodzi

 

Wracając do M5 to czytałem wiele bardzo pozytywnych opinii słuchajacych na nich muzyki poważnej , instrumentalnej

 

 

Mowie Ci u mnie bas na Tannoy tez je...l ze jezusie gdy podpiolem na CD, ale dzwiek byl troche plaski metaliczny i bas jak pudlo. Tannoy bede uzywal wylacznie do odsluchu Beethovena, Bacha i wszelakiej powaznej... Gramofon na Tannoy ogladzil bas i dodal mu wiekszej precyzji. Na CD chodzil jak mucha w smole albo jak po wypitku :lol:

 

Co do bas reflex, ciekawe zastowoanie maja moje Mordaunt short, gdyz mam bas reflex z przodu a i z tylu ale dla gwizdka :idea:

B&W mialem kilka monitorow, dobrze graly ale jakos nie skupiam sie teraz na nich...

 

Paweł , ja się nad tym zastanawiam :

 

http://allegro.pl/led-zeppelin-ii-lp-ca ... 52402.html

 

Kupowałem 2 płyty od tego gościa i powiem że ten stan "doskonały" to ciut naciągany był Jednak grało dobrze , z lekkimi szumami

 

Ja bym wziol, pierwsze tloczenie i niby "doskonaly stan", gdybym chcial sprzedac moja wersje to pewnie za taka cene by poszla...

 

Nie , nie podziękowałem całkowicie odtwarzaczowi CD

Ja to zrobilem dawno temu i mimo swojego wieku (28 lat) raczej juz na stale zostane z gramofonem :wink:

 

Luk77 i pawelszuszu

Chłopaki, podziwiam Was

Dochodzę do wniosku, że przy Was to ja głuchy jestem

Tyle lat gram, tyle lat nagrywam i chyba przyjdzie mi na stare lata rzucić to wszystko w cholerę

Naprawdę szczerze podziwiam, a nawet trochę zazdroszczę Wam słuchu i pasji

Dzieki za mile slowa :idea: Wlasnie ide sluchac Jarra w chinach, si ju later

 

Opinie o MS Mezzo 8

Odsłuch
Wspomnienie ostatnich testowanych Mordaunt- Shortów było dość odległe, niewyraźne i niezbyt zachęcające - kilka lat temu, chyba jakiś układ dwudrożny, o nierównym, dynamicznie słabym, a przy tym trochę niepokojącym brzmieniu...Jednak kiedy dwa lata temu byłem w biurze marki Cambridge Audio zaprzyjaźnionej z M-S, dano mi posmakować czegoś zupełnie innego, i być może był to właśnie model z serii Mezzo, choć na pewno podstawkowy. Takie prezentacje nie są dobre do ostatecznej oceny, więc choć było naprawdę nieźle, to teraz, w regularnym teście, i to innego modelu, mogło wyjść szydło z worka...I wyszło.
"Ósemki" to najlepsze Mordaunt-Shorty, jakie słyszałem. To brawurowa deklaracja, bo przecież kiedyś słyszałem też modele droższych serii, i choć miały one swoje mocne strony, to nigdy nie był to "mój dźwięk". Teraz jest. Nie jeden jedyny, ale jeden z takich, które "wziąłbym do domu", z którym mógłbym żyć niezależnie od jego niedoskonałości. Niedoskonałości "ósemek" nie są bowiem drażniące ani męczące.

Imponuje mi też dynamiczne, twarde brzmienie Paradigma, i takie też bym wziął… natomiast w M-S urzekła mnie delikatna odmiana dźwięczności, piękna równowaga i spójność, które nie tworzą nudnej zbitki, pozwalają błysnąć szczegółowi, uderzyć basem, wydobyć rytm. W każdym zakresie i elemencie kolumny te brzmią ładnie, co nie znaczy, że bez wigoru. Wszystko ostatecznie tonuje łagodna odmiana czystości, pierwiastek ciepła, przyrządzając każde nagranie w sposób strawny. Jednocześnie M-S wyraźnie różnicują nie tyle jakość, co charakter - wraz z kolejnymi płytami dobrze słychać wszystkie zmiany.

Przestrzeń kreowana przez Mordaunt Short Mezzo 8 jest wyborna - słychać zarówno stabilne ogniskowanie głównych instrumentów, jak i aurę, swobodniejsze rozproszenie wysokotonowego detalu. Góra pasma nie jest ani trochę agresywna, nie ma śladu ostrości, a jednak można powiedzieć, że jest żywa i swobodna, przy tym gładka i selektywna; sprawia wrażenie pieczołowicie cyzelowanej, a wcale nie przytłumionej - jej subtelna uroda jest wyjątkowa. Bas nie jest tak "dramatyczny" jak z Paradigma ani tak monumentalny jak z KEF-a - jest dość gęsty, spójny, i tak jak wszystko w M-S - przyjazny, naturalny.
Andrzej Kisiel

 

http://audio.com.pl/testy/moradunt-short-mezzo-8:1

 

wlasnie testuje Tannoy cherry M1 ale te pipki graja, puscilem cichutko Vollenveidera, bardzo muzykalne. Takie malutkie a siedzi tam chyba diabelek i puszcza dzwiek, basik slaby ale czego sie spodziewac po tych mikrusach.

 

przylozylem te pipki male do Mezzo no jednak detalicznosc na Mordaunt short jest wyrażniejsza, tam poziom szumow bardziej wytlumiony.

 

dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Lukasz gdybym mial wziasc MS to Mezzo 8.

 

Za duże juz te bydlaki raczej bedą :wink:

 

Rozmawiałem ze znajomym z zaprzyjaźnionego sklepu audio...Pytałem o opinie Mordaunt Short i wg niego firma z dużym doświadczeniem ale tak jak olbrzymia większość angielskich firm aby przeżyć musiała przenieśc produkcje do CHRL :roll:

Niestety nie jest mi w stanie ich załatwić do odsłuchu :|

Na tygodniu ma podjechać do mnie z Audiovector S w wersji podstawkowej i podłogowej , Triangle Trio i jakieś Focal-e :)

 

Zabrać ma ze soba do testów również wkładki gramofonowe .Stwierdził że powinienem byż zaskoczony różnicą jakości dźwięku in plus po zainstalowaniu lepszej wkładki .

 

Ja bym wziol, pierwsze dloczenie i doskonaly stan, gdybym chcial sprzedac moja wersje to pewnie za taka cene by poszla...

 

Właśnie nabyłem :) Mam nadzieję że stan "doskonały" nie będzie zbytnio naciągnięty :wink:

 

 

wlasnie testuje Tannoy cherry M1 ale te pipki graja, puscilem cichutko Vollenveidera, bardzo muzykalne. Takie malutkie a siedzi tam chyba diabelek i puszcza dzwiek, basik slaby ale czego sie spodziewac po tych mikrusach.

 

przylozylem te pipki male do Mezzo no jednak detalicznosc na Mordaunt short jest wyrażniejsza, tam poziom szumow bardziej wytlumiony.

 

dobranoc

 

M1 pieknie grają 8) Ta budżetowa konstrukcja swego czasu biła na łeb i szyję całą konkurencję a nawet porównywana była i nawiązywała walkę z Hi-End -owymi odpowiednikami za kosmiczne pieniadze :idea:

Do dzisiaj jest bardzo ceniona i poszukiwana.

Nie mozna też powiedzieć że nie ma basu bo jest ale oczywiscie nisko nie zejdzie :idea:

Gdybym miał teraz wybór między Tannoy M1 lub dużo droższymi B&W 685 w moim zestawie to bez chwili wahania zostawiłbym M1.

Jestem strasznie zdegustowany jak zagrały B&W 685 na Artora :roll: Pewnie na Twoim Rotelu by było to samo . Dobry wzmacniacz wyławia wszystkie ich mankamenty i nadaja się one moim zdaniem wyłącznie do budżetowych koncówek :idea:

Wyższe serie B&W to na pewno juz co innego ale ceny przerażają :shock: No cóż firma sporo inwestuje w marketing a klient musi pokryć te koszty :wink:

 

-- Wt wrz 18, 2012 10:55 am --

 

Paweł , tak w ramach ciekawostki :idea:

Kupiłem fajne wydanie 180 gram Michael Jackson - Bad. Nowiutkie w folii. Po wyjęciu z opakowania rzuciły mi sie w oczy takie (bąble , purchle ) na całym winylu po dwóch stronach :shock: Czegos takiego na oczy nie widziałem :roll: Oczywiscie nawet jej na talerzu nie umieściłem.

Zadzwoniłem do sklepu i facet stwierdził że też takiego czegoś nie widział...Kazał odesłać ją aby zareklamować u dystrybutora. Na wieczór podeślę fotki tego dziwnego zjawiska.

 

To musi być oczywiście wada fabryczna ...Na innych 2 nowiutkich winylach zauważyłem ze igła mi przeskakuje w trzech zawsze tych samych miejscach :( Na starych , nawet tych już dosyć przechodzonych winylach nic nie przeskakuje :!:

Znajomy przyjedzie to profesjonalnie sprawdzi jeszcze ustawienie mojego gramofonu ale to raczej wina tłoczni :roll: Możliwe też że na innej wkładce igła sobie poradzi z tymi (wadliwymi :?: ) miejscami na ścieżce :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...