Skocz do zawartości

Alarm w Forku


Ireq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam problem, wyjechalem w Polske, jest niedziela wszystko zamkniete, a ten wyjec wredny zaczal szalec :evil:

Tak sobie pomyslalem, ze moze ktos z Was mial kiedys podobna sytuacje i doradzi co zrobic ?

Roznie sie to objawia.

Raz po zaparkowaniu i wlaczeniu alarmu (zamknieciu auta z kluczyka) wszystko wyglada o.k. ale po kilkunastu minutach (ewentualnie po 2 godzinach) zaczyna wyc, lub po wlaczeniu alarmu po kilku sekundach kilka piskow jakby, ktores drzwi byly niedomkniete i znow zaczyna sie koncert :shock: :?:

Zdaje sobie sprawe, ze z tego opisu sytuacji nie wynika nic sensownego, no ale moze po prostu ktos bedzie mial przeblysk geniuszu :mrgreen:

W nocy o 4 znow zrobil mi i podejrzewam ludziom dookola pobudke, wiec wylaczylem syrene kluczykiem zeby nie wylo.

Chociaz w tej chwili widze, ze dioda blyska w normalnym tempie, czyli niby wszystko jest "si".

Czyzby wina mogla lezec po stronie syreny :idea:

Jesli dzis znow bedzie szalenstwo, to jutro z rana bede musial szukac serwisu w Wawie, zeby cos z tym zrobili, no bo nie mozna sie odstresowac, zastanawiajac sie czy rano autko bedzie jeszcze stalo na dole, czy moze ktos inny bedzie sie juz wozil :twisted:

 

Pozdrawiam ogol :)

 

P.s.

Jesli zapodalem moje wolanie o pomoc w zlym miejscu to sorki bardzo :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny przypadek ale w Toyocie i u mnie przyczyną był słaby akumulator. Miałem czujki ruchu w środku, myślałem,że może jakieś stworzenie powoduje ruch i wtedy wyje alarm...ale nie. Po zmianie akumulatora dolegliwość zniknęła. Być może u Ciebie jest inna przyczyna.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny przypadek ale w Toyocie i u mnie przyczyną był słaby akumulator. Miałem czujki ruchu w środku, myślałem,że może jakieś stworzenie powoduje ruch i wtedy wyje alarm...ale nie. Po zmianie akumulatora dolegliwość zniknęła. Być może u Ciebie jest inna przyczyna.

Pozdrawiam

Dzieki za idee :)

 

-- Pn paź 03, 2011 2:45 pm --

 

No to bylem dzisiaj rano u Dawoja w Lomiankach, podejscie profesjonalne.

Wymienili krancowke pod maska i przeczyscili / przesmarowali zamek od tylnej klapy ( bo w nim siedzi jakis mikrostyk, ktory moze zamoc).

Odpukac na razie wyglada, ze wszystko w porzadku :mrgreen:

Przy okazji wymienili zarowki od stopu i pozycyjnych, bo po jednej nie swiecily :roll:

Zeby tylko nie te koszty robocizny bo wyzsze od zuzytych czesci i materialow :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...