Aga Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Dobry wieczór :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Dobry wieczór Hej 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 elmo, co tam popijasz? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Wino, czerowne, półwytrawne, z Chorwacji 8) Dobre jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 sasza ja Cię błagam, proszę, apeluję, wołam pomocy; help! achtung! attenzione! pomóż mi z tym kolektorem,bo mnie [moderator czuwa] weźmie, jak jeszcze raz będę musiał wyciągać tego strupa kiedy ja juz nie wiem gdzie sie odezwac... jeden widziałęś jak olał sprawe a drugi nawet nie rzyczy sie odezwac... Irlandia k-a... zaraz do kuzyna z uk napisze... zobacze co mi powie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Wino, czerowne, półwytrawne, z Chorwacji Dobre jest pierwsze 3 trafione w dziesiatke. z czwartym to u mnie tylko Francja 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 pawelszuszu, eksperymentuję Osobiście najbardziej lubię te z Chile. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 pawelszuszu, eksperymentuję Osobiście najbardziej lubię te z Chile. ehkiedyś też tak robilem, zawsze jednak wracam do Francyji, 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Osobiście najbardziej lubię te z Chile. 8) 8) 8) Chociaż jest kilka innych dobrych kierunków oprócz Chile -- 1 paź 2012, o 20:56 -- Dobre wina francuskie nie są w przystępnej cenie, nie ma się co oszukiwać :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo20 Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 sasza ja Cię błagam, proszę, apeluję, wołam pomocy; help! achtung! attenzione! pomóż mi z tym kolektorem,bo mnie [moderator czuwa] weźmie, jak jeszcze raz będę musiał wyciągać tego strupa kiedy ja juz nie wiem gdzie sie odezwac... jeden widziałęś jak olał sprawe a drugi nawet nie rzyczy sie odezwac... Irlandia k-a... zaraz do kuzyna z uk napisze... zobacze co mi powie... Będę Ci dozgonnie wdzięczny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hoop Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Aga, i jak dobrze działa Lody są zdrowe. Sama pisałaś (zacytujesz tu Budkę Suflera? :> ). Więc równie chemiczna wódka też jest zdrowa. Woda to dodatek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Lody są zdrowe. Skoro tak twierdzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hoop Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 saszynski, http://www.toorank-shop.pl/search.php?orderby=position&orderway=desc&search_query=Apsinthion+&submit_search=Szukaj Co tu kupić i co (raczej jak) z tym zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Dobre wina francuskie nie są w przystępnej cenie, nie ma się co oszukiwać Kto CI tak powiedział :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hoop Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 hoop napisał(a):Lody są zdrowe. Skoro tak twierdzisz No i znowu zaczynasz :> Napiszę to tak: Kiedyś po lodowym marsie przestało mnie drapać gardło. Wniosek - to jest zdrowe. Na gardło. Tak jak wódka z lodem 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 pawelszuszu, moje podniebienie No i znowu zaczynasz :> Napiszę to tak: Kiedyś po lodowym marsie przestało mnie drapać gardło. Wniosek - to jest zdrowe. Na gardło. Tak jak wódka z lodem 8) Wódka wysusza śluzówkę, więc lody są zdrowsze 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziembol Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 wódka z lodem jest zdrowa na wszystko dobry wieczór! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saszynski Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 saszynski, http://www.toorank-shop.pl/search.php?o ... rch=Szukaj Co tu kupić i co (raczej jak) z tym zrobić? http://www.toorank-shop.pl/product.php?id_product=3 to piłem. a jak? prosze: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 4RnJ6PeDW4 woda musi być lodowata. mikstura musi zmętnieć! a tutaj rytuał ognia i pokazane czym to grozi (prócz poparzeń) http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... vCILkVh3g#! -- Pn paź 01, 2012 7:26 pm -- wódka z lodem jest zdrowa na wszystko wódka z lodem atakuje nerki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziembol Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 wiedziałem, że przez lód kiedyś wysiądzie mi cały organizm ;p no i proszę... nie pomyliłem się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 pawelszuszu, moje podniebienie to wino to musiala być siakaś siara francuska BTW świetny nymerek 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Aga, musiala to być siakaś siara francuska :P Oj zdziwiłbyś się ... ja mam po porostu hrabiowskie podniebienie :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Oj zdziwiłbyś się 8) ja mam po porostu hrabiowskie podniebienie to tak jak u mnie z audiofilskim uchem 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brt Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 saszynski, zastanawiam się teraz nad produkcją własną(niestety bez destylacji, bo do tego potrzeba sprzętu). jak nie będzie mi smakował, to odsprzedam :wink: Co do halunów po "zielonej wróżce" nie może się wypowiedzieć ten kto nie pił prawdziwej Piołunówki. To co jest do kupienia w sklepach(ostatnio i u nas) to przereklamowany bajer z zawyżoną ceną. Wódka która stoi na półce po kilka tygodni i ma zieloną barwę ma tyle wspólnego z prawdziwym Apsinthem co koń z koniakiem(to nie chlorofil z bylicy piołunu tylko farbka spożywcza, prawdziwa Piołunówka brązowieje gdy nie jest przechowywana w ciemnym miejscu). Prawdziwy Absynt robi się macerując zioła w 70-95% spirytusie. Na litr spirtu (ja dolewam jeszcze ćwiartkę czystej) dajemy 45 gram kwiatostanów i młodych pędów piołunu (nie podam ile to w garściach bo mam spore łapki a to środek niemalże wybuchowy), 15 gram anyżku gwiazdkowego, 35 gram owocu zwykłego anyżu(biedrzeńca), garstkę liści melisy, 10 gram liści hyzopu lekarskiego, 30 gram owoców kopru włoskiego, jedno pokrojone nieduże kłącze tataraku(wielkość niedużej marchewki), jednej sparzonej i wyszorowanej skórki z cytryny(albo gorzkiej pomarańczy) cały ten majdan zalewamy alkoholem i zamykamy w szklanym naczynku(Np.duży słoik) na około 2 tygodnie stawiając w ciemnym miejscu i w miarę możliwości potrząsając raz dziennie dla lepszego wymieszania. Po okresie dwóch tygodni dodajemy litr czystej przegotowanej wody mieszamy i czekamy dobę do ściągnięcia naszego nalewu. Nalew po skończonej maceracji ściągamy i przecedzamy przez watkę do drugiego szklanego naczynka, tak przygotowany płyn nie powinien być jeszcze spożywany bo trzeba go przedestylować ale na upartego to już można pic jako "niby piołunówkę"(destylacja to troszkę za długi temat i niebardzi legalny;p więc odsyłam do neta) Po przedestylowaniu otrzymujemy piękny aromatyczny płyn który zabarwiamy garstką liśćmi melisy i mięty kilkoma młodymi pędami piołunu(5-7 kwiatostanów z listkami), skórką cytrynową(albo połową nie przepadam za nią) i kilkoma goździkami. Macerujemy to tydzień następnie odcedzamy przelewamy do butelek chowając w ciemnym chłodnawym miejscu(piwniczka, podłoga pod oknem za firanką itp.) Podajemy schłodzony z cukrem i wodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Ech, a ja tylko cola... :roll: Dobry wieczór wszystkim :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel szuszu Opublikowano 1 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 czesc Artur, witamy nowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się