luksp Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Macie jakis pomysl na usztywnienie osłony kolektora ktora zaznaczylem? łapiąc ja w miejscu tym miejscu zdecydowanie czuc luz, tak jakby w srodku tzn miedzy rura a jej ozlona "cos" ubylo jakies pomysly? w czasie jazdy nieprzyjemnie slychac mechaniczne drzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark L.A. Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Miałem taką przypadłość w poprzednim Legasiu . Puścił zgrzew na osłonie i blacharz próbował ją pospawać lecz po tygodniu znów dobiegał hałas. W końcu fachowiec migomatem przytwierdził obudowę do kolektora . Druciarnia jak jasna cholera ale pomogło . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luksp Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 ciezko sie tam dostac, a myslalem o czyms latwiejszym, moze jest cos takiego ktore wytrzyma wysoka temperature, i mozna to tam wcisnąć i wyeliminowac wolna przestrzen.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Macie jakis pomysl na usztywnienie osłony kolektora ktora zaznaczylem? łapiąc ja w miejscu tym miejscu zdecydowanie czuc luz, tak jakby w srodku tzn miedzy rura a jej ozlona "cos" ubylo WSZYSCY to przeszli . Nie ma innego sposobu niż mały spawik . Po jkimś czasie robią się luzy i ta osłona wpada w rezonans . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 ciezko sie tam dostac, a myslalem o czyms latwiejszym, moze jest cos takiego ktore wytrzyma wysoka temperature, i mozna to tam wcisnąć i wyeliminowac wolna przestrzen.... możesz spróbować włożyć tam np.palec... ale uważaj, bo może być gorące.... a na poważnie jak już zauważyli szanowni przedmówcy - tylko spawanie i to porządne ma sznase....no chyba że jak ja robię, śrubokręt, młotek, przecinak i po prostu wywalam to brzęczydło i jest cisza,.....ale pewno jest za gorąco, bo ta osłona ma coś przed czymś chronić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 wywalam to brzęczydło i jest cisza Ja nie mogę wywalić Często jeżdżę na ryby po łąkach . Czasami można trafić na suchą trawę . Podobno układ wydechowy potrafi podpalić suchą trawę ? :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 wywalam to brzęczydło i jest cisza Ja nie mogę wywalić Często jeżdżę na ryby po łąkach . Czasami można trafić na suchą trawę . Podobno układ wydechowy potrafi podpalić suchą trawę ? :?: hahaha! znakomita dykteryjka.... sam to wymysliłeś? to ten fatalny zator, znaczy katalizator też Ci może podpalić włosy łonowe u pasażerki.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Widziałem to na DISCOVERY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Widziałem to na DISCOWERY aaa, to zwracam honor.... to nie zdejmuj brzęczydła.... przyspawaj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 W piątek zrobiłem to drugi raz w innym miejscu niż w zeszłym roku I tak musiałem wyrzucić uszczelkę i zrobić na sztywno przy ostatnim tłumiku , bo tej uszczelki nie da się wymienić - zawsze spalą się te kielichowe złączki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 WSZYSCY to przeszli . Nie ma innego sposobu niż mały spawik prawda, prawda...spec+migomat = brak brzęku i po krzyku.... emotor...łoniacze u partnerki podpalać? znam lepsze sposoby na depilację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2009 Tak to już jest z kilkuletnimi wydechami w Subaru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juras K Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2009 Też ostatnio robiłem z tymi osłonami bo brzęczały chyba z pół roku( wesele mnie zmobilizowało)W miejscach gdzie puściły zgrzewy założyłem ściągacze do rur wydechowych o rozmiarze 45 mm i jest git!!Profilaktycznie skręciłem wszystkie osłony (cztery ściągacze) Tak to zrobiłem, bez spawania,bez rozłączania kompa lub wykręcania korektora ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Tak to zrobiłem, bez spawania,bez rozłączania kompa lub wykręcania korektora ! Z doświadczenia wiem , że TO na długo nie pomoże . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luksp Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Juras K ile najechales juz km po zalozeniu tych obejm? a na marginesie dobry temat widze brzeczenie - depilacja - podpalanie traw :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juras K Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2009 uras K ile najechales juz km po zalozeniu tych obejm? Przejechałem chyba z tysiaka doświadczenia wiem , że TO na długo nie pomoże . Nie zgadzam się, prędzej spaw puści niż ten ściagacz poluzuje :!: Osłony są ze stali o dziwnym składzie i żle się ich spawa, a odgrzany materiał prędzej pęknie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się