Skocz do zawartości

Nie stoi w pionie tak jak kiedyś...


niumen

Rekomendowane odpowiedzi

Problem jest taki, że regulacja pochylenia oparcia nie pozwala na wystarczająco pionowe ustawienie, o ile w fotelu kierowcy jest jako tako (można jeszcze poprawić podnosząc fotel), o tyle na prawym pasażer prawie leży. Ostatnio dwa razy zasnąłem na trasie jadąc jako pasażer. :mrgreen: Wiem, że kilka osób ma z tym problem zarówno w GT jak i new age. Jak to naprawić, co tam się zużywa, a może tak było fabrycznie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anakinsky, nie można ustawić oparcia pionowo, tzn kiedy pociągnę za dźwignię do regulacji oparcia i odchylę je pionowo to ono "zaskakuje" dopiero pod jakimś kątem. Ja lubię jeździć prawie w pionie, ale niestety nie można ustawić jakiej pozycji, a o prawym to już w ogóle nie wspominam.

 

 

Fajny temat wątku, myślałem, że o czym innym... :mrgreen:

 

Gdybym...to raczej założyłbym wątek w OT, a nie tutaj. :mrgreen::twisted:

 

Tylko takie zdjęcie znalazłem na szybko, trochę nieszczęśliwe, bo akurat oparcie kierowcy było mocno pochylone i nie widać tej różnicy. Oparcie pasażera jest maksymalnie w pionie jak się da, może nie widać, ale to leżak.

 

dsc1030custom.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niumen, a czy kiedyś mogłeś ustawić je do pionu (jak kiedyś)? bo rzeczywiście ze zdjęcia widać, że oparcia są odchylone, u mnie da się ustawić bardziej pionowo a też mam estiajowe fotele... jeśli nie to prononuję je wyjąć, zdjać tapicerkę (nie masz airbagów?) i posprawdzać ustawienia na samym stelarzu, rozumiem, że nie ma żadnych stuków, trzeszczenia, zgrzytów, itp. jak siedzisz (i prawy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy kiedyś mogłeś ustawić je do pionu (jak kiedyś)?

 

Maksymalna pionowa pozycja oparć jest zawsze w tym samym miejscu, to nie jest tak, że czasami mogę ustawić fotel bardziej pionowo, a innym razem nie zaskakuje. Fotele nie piszczą, nie trzeszczą, nie stukają itp oraz nie ma żadnych luzów.

 

Nie wiem jak dokładnie wygląda budowa tego mechanizmu, ale wydaje mi się, że jest jakiś drążek, pręcik, który przesuwa się po ząbkach czy innych wypustkach i wtedy można zablokować oparcie, a u mnie w pozycji pionowej nie ma jak "zaskoczyć", bo w tej pozycji nie ma jak się "zazębić". Spróbuję jeszcze dzisiaj zaglądnąć do fotela, może coś się wyrobiło/wygięło. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem jest taki, że regulacja pochylenia oparcia nie pozwala na wystarczająco pionowe ustawienie, o ile w fotelu kierowcy jest jako tako (można jeszcze poprawić podnosząc fotel), o tyle na prawym pasażer prawie leży. Ostatnio dwa razy zasnąłem na trasie jadąc jako pasażer. :mrgreen: Wiem, że kilka osób ma z tym problem zarówno w GT jak i new age. Jak to naprawić, co tam się zużywa, a może tak było fabrycznie??
Mam to samo w WRXie... Fotela kierowcy nie da ustawić się "do pionu" :roll: :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne, mechanizm działa tak jak myślałem.

 

Zapadka porusza się po zębach, im wyższy ząbek, tym bardziej pionowa pozycja oparcia. Trzeba będzie dorobić kilka ząbków i po kłopocie. Możliwe, że coś głębiej się wygięło, ale do tego się nie dojdzie tak szybko.

dsc00072jnt.th.jpg

 

dsc00073jaz.th.jpg

 

dsc00074xgl.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
i jak panowie z tymi fotelami dało się coś zrobić?

 

Ja na razie się za to nie brałem, bo trzeba rozebrać fotel do części pierwszych, ale po świętach ruszam z kątówką... :mrgreen: . Żartuję oczywiście, próbuję znaleźć sposób jak wyciąć rowki bez rozbierania fotela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niumen - za pochylenie odpowiada ta powierzchnia na której sa ząbki - faktycznie trzeba napiłować jedno lub dwa ząbki wiecej - będziesz miał problem.

 

Z autopsji pamietam, że nie da się podejśc bez rozbierania fotela - nie wiem jakich uzyjesz narzędzi aby tam się dostać i zrobić ząbek - diax, piła czy co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciekSubru, jeżeli uda mi się już rozebrać do "gołej blachy" fotel, to ze zrobieniem idealnych ząbków na wydziale mechaniczny problemu nie będzie. :wink:

 

Pytanie jak to rozebrać, bo widziałem też jakieś nity. :roll: Myślę ciągle nad sposobem, który pozwoli dorobić ząbki bez rozbierania fotela, ale chyba się nie da.

 

BTW coś się musiało głębiej wygiąć, bo nie wierzę, żeby ORI z fabryki samochód wyjeżdżał z taką regulacją. :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciekSubru, jeżeli uda mi się już rozebrać do "gołej blachy" fotel, to ze zrobieniem idealnych ząbków na wydziale mechaniczny problemu nie będzie. :wink:

 

Pytanie jak to rozebrać, bo widziałem też jakieś nity. :roll: Myślę ciągle nad sposobem, który pozwoli dorobić ząbki bez rozbierania fotela, ale chyba się nie da.

 

BTW coś się musiało głębiej wygiąć, bo nie wierzę, żeby ORI z fabryki samochód wyjeżdżał z taką regulacją. :shock:

 

Problemem jest to,że cały mechanizm jest obudowany z dwóćh stron kawałkami blachy która jest jednoczesńie elemntem nośnym - jest to fabrycznie zgrzane/zanitowane - jednocześńie zasłnia to dostęp dla piły, szlifierki itp urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maciekSubru, jeżeli uda mi się już rozebrać do "gołej blachy" fotel, to ze zrobieniem idealnych ząbków na wydziale mechaniczny problemu nie będzie. :wink:

 

Pytanie jak to rozebrać, bo widziałem też jakieś nity. :roll: Myślę ciągle nad sposobem, który pozwoli dorobić ząbki bez rozbierania fotela, ale chyba się nie da.

 

BTW coś się musiało głębiej wygiąć, bo nie wierzę, żeby ORI z fabryki samochód wyjeżdżał z taką regulacją. :shock:

 

Problemem jest to,że cały mechanizm jest obudowany z dwóćh stron kawałkami blachy która jest jednoczesńie elemntem nośnym - jest to fabrycznie zgrzane/zanitowane - jednocześńie zasłnia to dostęp dla piły, szlifierki itp urządzenia.

 

No to chyba pozostaje leżakowanie. W fotelu kierowcy podnoszę całe siedzisko i wtedy oparcie jest trochę bardziej w pionie, ale siedzenie tak wysoko mi nie odpowiada. Może da się jakoś przesunąć/przekręcić/wygiąć oparcie tak, żeby pozycja na ząbkach pozostała niezmieniona? Przecież to musiało być kiedyś bardziej pionowo. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie na początku ciężko było się przestawić, ale potem jest dużo lepiej. Generalnie fotel ustawiam tak jak należy, czyli najpierw siedzisko tak, aby noga była lekko ugięta w kolanie przy wciśniętym sprzęgle, następnie oparcie tak, aby oprzeć nadgarstek na kierownicy na godzinie 12. No i tak wychodzi, że jest pionowo. :wink: Generalnie lepsze czucie samochodu, łatwiej się kręci kierą, idealny dostęp do drążka zmiany biegów. Pozycja leżąca mnie męczy.

 

Kilka osób zaraziłem tym ustawieniem, na początku ueeeueeee, ale teraz nie potrafią jeździć inaczej, moja dziewczyna też tak śmiga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gres, innym sposobem? Tłumacz się! :mrgreen:

 

ja znalazlem na to sposob .................. zamontowalem fotele od EVO :mrgreen:

 

teraz to mam wrazenie ze nawet na Malysza moge pojechac :mrgreen: poza tym fotele evo maja wazna przewage nad imprezowymi - regulacje pokretlem nie wajcha - wiec moge sobie fotel ustawic dokaldnie tak jak chce a nie jak zabki w zapadce pozwalaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...